Skocz do zawartości

Byłam w konsulacie w Krakowie


Rekomendowane odpowiedzi

Witam Wszystkich!!! wczoraj byłam z mężem w Krakowie.. było fajnie.... bezstersowo..... dostaliśmy oboje wizę jeszcze nie wiem na jak długo.... ale mamy oboje.. Pani Konul była baardzo miła (młoda blondynka) zadawała dużo pytań ale jakoś przeszło... najważniejsze jest to aby podchodzić do tego z optymizmem.... i przedewszystkim UŚMIECHAC SIE... ona sie usmiechała .. a my do niej .....jest oki... zycze wszystkim takiej pani konsul.....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 47
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Czesc martynka!!

jak tam twoja wiza? wiesz już cośkonkretnie?

czy ktoś słyszał z was o tym , ze z konsulatu dzwonią do pracodawcy w ramach kontroli..? nam sie to przytrafiło.. i to po tym jak byliśmy po wizę.. w ten sam dzień wieczorem....nie wiem o co chodzi...co sądzicie na ten temat..?

papppapa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nic w tym nie ma dziwnego,poprostu chca sprawdzic czy zawarte informacje sa zgodne z prawda bo za duzo jest lewych dokumentow...

w Kanadyjskiej tez czasami dzownia 8)

raz byl taki przypadek w Kanadyjskiej Ambasadzie ze zadzwonili do firmy i pewna kobieta powiedziala ze taka Pani nie pracuje i tej osobie nie wydali wizy,potem sie wydalo ze zrobila to z zawisci wiec trzeba tez o tym pamietac ze ktos nam moze podlozyc swinie :) ale szkonczylo sie na tym ze ta Pani pojechala jeszcze raz i wydali jej wize

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...