Skocz do zawartości

Byłam w konsulacie w Krakowie


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 47
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

nie chce nikogo tu zasmucac ani siac plot,wiec przepraszam,jesli to nieswiadomie zrobie, w kazdym razie wydaje mi sie,ze nie ma to znaczenia,ze dostaliscie w Polsce wize na lat 10.Bo to,ze Wam tu wbili na lat 10, nie znaczy,ze i w USA wbiją Wam na tyle samo:( Przepraszam,ze o tym mówię,bo nie chcę nikogo zasmucać,ale tak mi się o uszy obilo.A jak to jest naprawde, chętnie posłucham od tych, którzy są tej informacji pewni.Pozdrawiam w kazdym razie i oby moja "przepowiednia" sie nie sprawdzila!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo to,ze Wam tu wbili na lat 10, nie znaczy,ze i w USA wbiją Wam na tyle samo:(

Przeciez to oczywiste, ze nikt Ci nie pozwoli przebywac 10 lat w USA non-stop. :roll: W Ambasadzie dostajesz promese wizowa (wjazdowa), dzieki ktorej przez te 10 lat (szczesliwa Wiola :evil: ) mozesz wjezdzac do Stanow. A to czy bedziesz mogla wyjsc z port of entry na miejscu i na jak dlugi czas (tydzien, miesiac, pol roku...), to zalezy od Urzednika Imigracyjnego. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam....raczej każdy z nas wie.. ,że na lotnisku okazuje się na ile masz pobyt.. tak,ze nikt tu nowosci nie wymyślił.. i raczej nie czuję się zasmucona....mam na 10 lat i to jest oki... nie planuje wyjazdu na dłużej do usa.. mam tu prace.... wiem jedno nie muszę przez najbliższe 10 lat starac się o wizę.. i zaoszczedzam parę zł... i nerwy..a sądze że jak będę wracać w terminie to bezproblemu mnie przepuszcza na granicy...hahahahha i to jest piękne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...