Koszt Wakacji W Usa

[Jakob]

Odległości prawdę powiedziawszy mnie nie przerażają. Patrząc na stronę greyhounda widzę że przejechanie z Nowego Jorku do Los Angeles to zaledwie 2 dni i 10 godzin (w zeszłym roku 4 dni jechałem ze Stambułu do Polski bez noclegu) - a po drodze jest przecież jeszcze tyle ciekawych miejsc wartych zobaczenia.

Czy ktoś kto podróżował tymi greyhoundami mógłby się wypowiedzieć o ich standardzie? Czy faktycznie są tak fajne, jak zostało przedstawione na stronie (All Greyhound buses are equipped with air conditioning, an on-board restroom, reclining seats with headrests, footrests and tinted windows. Feel free to bring reading material, radio headsets and a small pillow for your comfort.)? Nie wiem czy w ostatnim czasie mieliście okazję podróżować polskimi autokarami, ale standardem jest nieco inny....

Po obejrzeniu strony Aldiego widzę że takie rzeczy jak warzywa nie cieszą się zbytnim powodzeniem w Stanach - domyślam się że są dosyć drogie?

Jakie są ceny komunikacji miejskiej i czy działa ona dość sprawnie? A czy do parków narodowych tudzież innych obiektów nie położonych w centrum wielkich miast da się dojechać bez własnego auta?

[sly6]

Jakob w dobie netu wszechobecnego, ceny i rozklad jazdy komunikacji miejskiej znajdziesz na stronach www danych miast i miast mniejszych ..

Kolejna sprawa to zobacz na pociag amtrak ktorym mozesz pojechac z NY do Montrealu

Co do cen to kazdy ma inny zoladek oraz tzw potrzeby,slyszales o Polakach nie ktorych w Uk ze zyja za mniej niz tzw min ,jak widac da sie ale czy to jest zycie?

[puma01]

co do noclegu to mozesz sie zalogowac na COUCH SURFING. swietna sprawa czesto ci ludzie u ktorych nocujesz wszedzie cie oprowadza, dowioza itp.

jezeli chodzi o standardy w autobusach greyhound to nie ma tragedii. sama nimi wielokrotnie podrozowalam. same autobusy sa raczej porzadne klimatyzacja itp. natomiast co do ludzi ktorzy nimi podrozuja to juz inna bajka.wiec musisz uwazac zeby np. nikt cie nie okradl. i jeszcze jedna moja uwaga zawsze ustawiaj sie wczesnie do kolejki przed wejsciem do autobusu zeby zajac sobie miejsce bo nieraz sa przeladowane te autobusy i niektorzy musza stac

[FUGAZI]

Zaraz pewnie ktoś napisze że mój plan jest bez sensu ale IMO mogłoby to wyglądać tak:

Jak dla mnie plan jest super. Można by go zmodyfikować: wyrzucić to co najbardziej na północ i na zachód a za to wrzucić Filadelfię i coś z Południa.

[c4r0]

Jeśli chodzi o mleko, to cena dotyczy chyba galonu? (piwa też?) Czyli w przeliczeniu wychodzi tak jak w Polsce.

Ja mieszkam koło LA i ceny żarcia w spożywczakach są co do wartości podobne do Polskich, czyli po przeliczeniu jest 2.5-3 razy drożej A co do browarów, to sześciopak małych (12 fl.oz. czyli około naszego 330ml - to tutaj standardowa objętość) kosztuje około $7-8. Jeśli ta Twoja wycieczka dojdzie do skutku to jak będziesz często robił zakupy w jakichś sklepach typu vons albo albertsons to bierz te śmieszne karty stałego klienta - to pozwala zaoszczędzić nawet 30% jak wybierasz odpowiednie produkty

[marcing14]

Najdroższe stany to Alaska, Kalifornia i Nowy Jork, natomiast najtańszy to Tennessee i może Missisipi.

A czy Greyhoundy kursują w nocy? Można by było zaoszczędzić na noclegu. Ewentualnie można też przespać się na lotnisku.

[promilm]

Jedynie dodam 2 zlote od siebie;

- co do wydatkow w usa- mysle ze tu jest sporo taniej niz w Pl teraz- policz ile by cie kosztowalo w polsce i mysle ze to mozesz porownac z usa

- autobusy OK ale - dotrzesz tylko do duzych misast; bedziesz mial klopot zobaczyc miejsca takie jak Grand canion albo Yelow stown- bez auta w tym kraju ciezko sie poruszac czasem-

Komunikacja miejska poza duzymi aglomeracjami prawie nie istnieje- czasem nawet chodnikow nie ma.

CS to bardzo dobra sprawa

PS. Ktos napisal ze paliwo by cie zjadlo - NIE zgodze sie , jak bys byl w stanie wynajac auto to kosztowalo by cie od 17$ na dobe- Przejechanie kilku stanow do okola malym autem kosztowalo by cie 80$ . Zatankowanie pelnego baku kosztuje okolo 40$

[agatenka]

Zazwyczaj nie czepiam się ludzi, bo sama popełniam mnóstwo błędów, ale z tym "Yelow stown" to troszkę przesadziłeś