Skocz do zawartości

Wasze Wizyty W Konsulacie W Tym Roku :)


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 2,4 tyś
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano

hej mam pytanie jaka jest szansa na dostanie wizy dla studenta, ktory nie przerywa studiów a dalej się rozwija robiąc specjalizacje w rehabilitacji oraz dla osoby pracującej i też studiującej? dzięki za info :)

Napisano

hej mam pytanie jaka jest szansa na dostanie wizy dla studenta, ktory nie przerywa studiów a dalej się rozwija robiąc specjalizacje w rehabilitacji oraz dla osoby pracującej i też studiującej? dzięki za info :)

Tego Ci tak na wstepie nikt nie powie. Przejrzyj ten cały temat. Zobaczysz od czego zalezy rozmowa i jak to wyglada.
Napisano

dzieki za informacje:) ciekawa jestem co jej nie lezalo ze nie otrzymales wizy. Czy to ze nie podales w ds ze jest siostra zony w usa, czy cos innego ?

To ja opisze swoją wizytę która była w czwartek w Krakowie.

Moja sytuacja wygląda następująco, wiek 30 lat pracuje 6 lat, mam żonę i dziecko. O wizę starałem się 1 raz. Rozmowę miałem z panią konsul. Pytania były takie:

Po co jadę? Turystycznie zwiedzić new york i utah

Co robię i gdzie pracuje ile zarabiam?

Ile kosztuje bilet do usa? Ja odp że od 2000

Za co kupię bilet jak zarabiam 2400?

Między pytaniami, 3 razy zapytała dlaczego nie jedzie że mna żona?

Jak również zapytała 3 razy czy mam i znam kogoś w stanach?

Gdzie podrozowalem?

A na końcu nie kwalifikuje się na wizę.

Faktycznie chciałem jechać turystycznie, do utah bo się wspinam i często wyjezdzam w góry.

Jedynie co nie podałem to to że w new york mieszka siostra mojej żony 5 lat oczywiście nielegalnie

Napisano

hej jedziemy do rodziny ciocia i jej syn z żoną i synami są legalnie mają obywatelstow puls brat jest policjantem w NY a chcemy lecieć na max 2miechy pozwiedzać troszkę i rodzinę odwiedzić

Napisano

To może ja opiszę swoją dzisiejszą rozmowę z uroczym czarnoskórym panem z okienka nr. 11 w ambasadzie w Warszawie.

Rozmowa trwała góra trzy minuty, po angielsku. W związku z tym, że wybieram się na Hawaje na farmę ekoturystyczną (WWOOFing), padały pytania typu:

- cel podróży

- na jak długo wyjeżdżam (6 tygodni)

- czy mam rodzinę w stanach (nie; i nikogo tam nie znam)

- co studiuję (kierunek, który nie ma kompletnie nic wspólnego z ekoturystyką, czy farmingiem; pierwszy rok)

- kim są moi rodzice (bo oczywiście oni sponsorują wyjazd, ja nigdy nie pracowałam)

- gdzie byłam za granicą (byłam za granicą z 6 razy, głównie południe Europy)

I to chyba tyle. Wiza na 10 lat. Nie widziałam, żeby ktokolwiek wyszedł z paszportem. (Zaraz rozszerzą VWP, więc pewnie urzędnicy byli tak uprzejmi, że wszystkim dawali...)

Myślę, że udało się, bo wykazałam, że chcę jechać stricte turystycznie. Wyluzowanie i uśmiech pewnie też zrobiły swoje. Szłam do okienka z przekonaniem, że wizy nie dostanę, od kilku dni byłam już na etapie rezygnowania z wyjazdu, więc było mi już właściwie wszystko jedno, ale pomyślałam, że skoro zapłaciłam za wniosek, to doprowadzę to do końca. I co - niespodzianka! No to chyba trzeba jednak pojechać ^^

Pozdrawiam miłą starszą panią, z którą rozmawiałam, czekając na swoją kolej :)

(Aha, oczywiście jeszcze było pytanie, czy kiedykolwiek byłam w stanach i czy miałam już wydawaną wizę - 2x nie, to będzie moja pierwsza wizyta.)

Napisano

prosze powiedzcie mi czy konsulat ma swoja sztampe wzoru zaswiadczenia o zarobkach i zaswiadczenia o zatrudnieniu? i gdzie ewentualnie mozna sciagnac takie cus? :)

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...