Sleak Napisano 10 Marca 2011 Autor Zgłoś Napisano 10 Marca 2011 Co masz na myśli pisząc lżejszy kierunek? Chodzi tu o praktykę... Około ile wymagają doświadczenia wymagają od obcokrajowców w USA? Chodzi mi o jakiś trudny kierunek na którym jest mało ludzi, aby łatwiej dostać taką pracę. Nie jestem jakiś wybitnie uzdolniony ale do głupich też nie należę.
Saka Napisano 10 Marca 2011 Zgłoś Napisano 10 Marca 2011 Tak mi sie wydaje, ze samo ukonczenie studiow to nic wielkiego, bo po studiach tak naprawde masz wiedze teoretyczna, ktora to wiedze zamienisz na praktyczna poprzez prace, wiec co najmnije 2 lata doswiadczenia w zawodzie to chyba takie minimum. Zaraz ktos podesle zapewne jakies info o doswiadczeniu, bo jednak jestem przekonany, ze bez tego bys musial byc wybitny, aby dostac oferte z US- poprzez slowo wybitny rozumiem, wygrane rozne konkursy krajowe, miedzynarodowe, cos co by zainteresowalo pracodawce twoja osoba.
dareknow0 Napisano 10 Marca 2011 Zgłoś Napisano 10 Marca 2011 Widzę ,że poruszasz niebo i ziemię aby dostać sie do Stanów. To nie jest takie proste .Te wszystkie możliwości sponsorowania przez pracodawców osób z Polski to wszystko możliwości teoretyczne a w praktyce jest zupełnie inaczej. Moja rada jest taka abyś skończył taki kierunek studiów który Cię interesuje a nie tylko pod kątem wyjazdu do USA. A jesli chodzi o mozliwość stałego legalnego wyjazdu to jest tylko jedna opcja która ma jakieś REALNE szanse powodzenia i nie jest bujaniem w obłokach. Piszę zupełnie serio.Poprostu musisz znaleźć dziewczynę która akurat jest w Polsce a która posiada minimum zieloną kartę lub najlepiej obywatelstwo USA i zwyczajnie się z nią ożenić . To jest jedyna droga - naprawdę.
Sleak Napisano 10 Marca 2011 Autor Zgłoś Napisano 10 Marca 2011 Tak mi sie wydaje, ze samo ukonczenie studiow to nic wielkiego, bo po studiach tak naprawde masz wiedze teoretyczna, ktora to wiedze zamienisz na praktyczna poprzez prace, wiec co najmnije 2 lata doswiadczenia w zawodzie to chyba takie minimum. Zaraz ktos podesle zapewne jakies info o doswiadczeniu, bo jednak jestem przekonany, ze bez tego bys musial byc wybitny, aby dostac oferte z US- poprzez slowo wybitny rozumiem, wygrane rozne konkursy krajowe, miedzynarodowe, cos co by zainteresowalo pracodawce twoja osoba. ile dam radę wypracować przez studia?
Jackie Napisano 10 Marca 2011 Zgłoś Napisano 10 Marca 2011 Te wszystkie możliwości sponsorowania przez pracodawców osób z Polski to wszystko możliwości teoretyczne a w praktyce jest zupełnie inaczej. Niekoniecznie. Znam ludzi którzy przeszli drogę H1B do GC i obywatelstwa. Sęk w tym że siedzili wcześniej w USA na wizach studenckich bądź pracowniczych. Wyrobili sobie sieć kontaktów, mieli referencje, jakieś tam doświadczenie zawodowe zdobyte w USA, nie tylko w Polsce (czy innych krajach)... "Na sucho" nikt pracy nie dostał. No i wreszcie - to było ładnych parę lat temu. Obecnie nawet rdzennym, dobrze wykształconym Amerykanom trudniej o pracę.
Sleak Napisano 10 Marca 2011 Autor Zgłoś Napisano 10 Marca 2011 Niekoniecznie. Znam ludzi którzy przeszli drogę H1B do GC i obywatelstwa. Sęk w tym że siedzili wcześniej w USA na wizach studenckich bądź pracowniczych. Wyrobili sobie sieć kontaktów, mieli referencje, jakieś tam doświadczenie zawodowe zdobyte w USA, nie tylko w Polsce (czy innych krajach)... "Na sucho" nikt pracy nie dostał. No i wreszcie - to było ładnych parę lat temu. Obecnie nawet rdzennym, dobrze wykształconym Amerykanom trudniej o pracę. To radzisz wyjechac na do USA na wizie pracowniczej, potem sie postarac cos dalej?
Jackie Napisano 10 Marca 2011 Zgłoś Napisano 10 Marca 2011 ile dam radę wypracować przez studia? Trudno nie sądzić że albo jesteś trollem, ale jesteś wyjątkowo leniwy. Weź się do roboty, najwyraźniej masz dostęp do netu, pogoogluj, zobacz jakie zawody są na tapecie i jakie wykształcenie jest potrzebne. Mogę Ci np. powiedzić że astronom w USA zarabia nawet 100 tys rocznie (i to jest BTW szczera prawda), tylko co z tego wynika? Astronomów na świecie (w tym w USA) jest wielu, ale część z nich siedzi na kasie w supermarketach. Nie ma studiów po których na 100% dostaniesz dobrze platną robotę. Dodatkowo, musisz być na tyle dobry by ktoś chciał sie pakować w b. czasochłonny i skomplikowany proces sponsorowania.
sly6 Napisano 10 Marca 2011 Zgłoś Napisano 10 Marca 2011 ja wiem co chodzilo darkowi o ta teorie fakt ja sam podaje linki do sponsorowania oraz mowie ze takie cos jest ale parktyka pokazuje ze raz to kosztuje,kolejna sprawa to trwa troche a do tego nalezy miec pracodawce co sie bedzie bawic w takie cos a to nie jest takie proste jakby sie wydawalo
dareknow0 Napisano 10 Marca 2011 Zgłoś Napisano 10 Marca 2011 sly6 - bo fakt jest taki ,że różnego rodzaju linki podają różne prawne sposoby sponsorowania itd. w praktyce wygląda to tak ,że żaden pracodawca amerykański nie zatrudni młodego obcokrajowca po studiach w Polsce.Poprostu jest masa ludzi którzy posiadają ukończone szanowane na całym świecie uczelnie w Stanach ,posiadają doświadczenie zawodowe i obywatelstwo USA a czekają na pracę będąc na zasiłku. Sponsorowanie przez pracodawce to nie tylko dobre chęci pracodawcy .Musi on jeszcze udowodnić że nie ma w Stanach odpowiedniego kandydata na stanowisko które chce obsadzić osobą z innego kraju.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.