Joanna30 Napisano 15 Kwietnia 2011 Zgłoś Napisano 15 Kwietnia 2011 A syn leci sam? Do ojca? To mogą np. zarządać, żeby ojciec go odebrał z lotniska i nie chcieć go wydać komuś innemu. Zdarzały się już takie przypadki - były nawet dosyć głośne, bo nielegalni nie chcieli się pojawić na lotnisku ze strachu, że zostaną deportowani i np. w jednym przypadku dziecko chyba zostało zawrócone z powrotem do Polski, jeśli dobrze pamiętam. Ale oczywiście wcale nie musi się coś takiego wydarzyć.
sly6 Napisano 15 Kwietnia 2011 Zgłoś Napisano 15 Kwietnia 2011 dziewczynke -obywatelke USA tak zawrocili bo leciala samolotem z dziadkiem i dopatrzyli sie ze dziadek nie powinien dostac wizy i go zawrocili-bo kiedys dostal sie przez zielona granice do USA . co do spraw z Polski to tak bylo ze dziecko lecialo z kims,.ktos je mial odebrac a nie Ojciec i ... co do mowienia w Ambasadzie to narazie nie bylo takiej sprawy ze przez takie ktos mogl wpasc .
jufka Napisano 3 Maja 2011 Zgłoś Napisano 3 Maja 2011 witam . Byłam z 14-letnim synem w konsulacie i mówiłam prawdę ( mąz od 5 lat jest w USA, pracuje dorywczo , wspomaga mnie finansowo) syn dostal wizę. Czy te informacje mogą w jakis sposób zaszkodzić teraz mężowi?Mogą go tam np. namierzyc? zaczęłam sie martwić po powrocie do domu.Proszę o odp. Zależy z jakiej wizy korzysta mąż. jeśli np. była to wiza typu B-1 B-2 czyli nieimigracyjna, to obawiam się, że problemy mogą być... Więć Mąż podjął się pracy na czarno? Może zdarzyć się taka sytuacja, że syn po wylądowaniu może nie zostać wpuszczony na teren Stanów. pozdrawiam.
skylla Napisano 10 Czerwca 2011 Zgłoś Napisano 10 Czerwca 2011 A czy rozmowa w sprawie wizy J1 odbywa się tylko po angielsku? I czego można się spodziewać na takiej rozmowie?
sly6 Napisano 10 Czerwca 2011 Zgłoś Napisano 10 Czerwca 2011 skylla zalezy na kogo sie trafi bo kiedys mozna bylo rozmawiac po polsku ..a teraz jak Ty umiesz jezyk?
skylla Napisano 10 Czerwca 2011 Zgłoś Napisano 10 Czerwca 2011 podstawy znam jezyka angielskiego, chociaz nie mialam okazji nigdy sie sprawdzic podczas dluzszej rozmowy, wiec zastanawiam sie czy z taka znajomoscia jezyka mozna sobie poradzic i czy pytania sa trudne, bo podobno z powody nieznajomosci jezyka mozna nie dostac wizy
sly6 Napisano 10 Czerwca 2011 Zgłoś Napisano 10 Czerwca 2011 a no mozna nie dostac wizy za takie cos co do pytan to chyba wiesz gdzie sie uczysz,czego sie uczysz,co bedziesz w USA robic,gdzie pracowac ..
mat.kaw Napisano 11 Czerwca 2011 Zgłoś Napisano 11 Czerwca 2011 Zależy z jakiej wizy korzysta mąż. jeśli np. była to wiza typu B-1 B-2 czyli nieimigracyjna, to obawiam się, że problemy mogą być... Więć Mąż podjął się pracy na czarno? Może zdarzyć się taka sytuacja, że syn po wylądowaniu może nie zostać wpuszczony na teren Stanów. pozdrawiam. Tak pieprzycie za przeproszeniem ze az nie chce sie czytać tego, jesli syn jest pelnoletni to ich to nie obchodzi czy ojciec jest na czarno czy nie, czego syn ma odpowiadac za to co robi tam jego ojciec, syn sobie leci turystycznie i oni glownie patrza na niego a nie na ojca, myslicie ze oni nie maja czym sie zajmowac tylko takimi pierdolami? oni glownie patrza czy nie ma nikt powiazania z terroryzmem lub podobnymi rzeczami.
Joanna30 Napisano 11 Czerwca 2011 Zgłoś Napisano 11 Czerwca 2011 Tam była mowa o 14-letnim synu. Poza tym przy staraniu się o wizę, wypełnia się we wniosku, kogo się ma w Stanach, nawet nielegalnie. I nieważne jest, ile się ma lat. Obchodzić ich może pod kątem tego, że jeżeli ojciec został nielegalnym imigrantem, to syn też może takim zostać, a oni chcą ukrócić nielegalną imigrację. I to nie ma nic wspólnego z terroryzmem, a jedynie z tym, że wykorzystuje się wizy do celów do tego nie przeznaczonych. Zdarzały się przypadki, że prosili rodzica o odebranie dziecka z lotniska, a rodzic był nielegalnie i wtedy zaczynały się problemy. Jak to wytłumaczysz? Że był terrorystą? Nie, po prostu złamał prawo zostając nielegalnie. To nie jest pierdoła. To jeden ze sposobów walki z nielegalnymi imigrantami.
sly6 Napisano 11 Czerwca 2011 Zgłoś Napisano 11 Czerwca 2011 mat.kwa musisz troche poczytac,spotkac z roznymi osobami aby to zobaczyc ze niby sie nie odpowiada za czyny rodzicow-rodzenstwa ale taka osoba ma pod tzw gorke aby dostac wize za to ze ma kogos nielegalnie w USA... a ze ludzie dostaja tacy wizy to tak tez moze byc . moze poczytaj forum -jak nie wierzysz tutaj ludziom to poczytaj inne podobne fora i zobaczysz jak jest.. Konsul,urzednik na lotnisku tez musi dbac o prawo imigracyjne a nie tylko o terrozyzm itd jesli tak by bylo to prawie kazdy kto przesiedzial wize dostawala by ja bez zadnych problemow bo nie sadze aby te osoby mialy cos nie tak z tymi sprawami prawo imigracyjne jest tak samo brane pod uwage jak i inne sprawy.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.