sly6 Napisano 5 Kwietnia 2011 Zgłoś Napisano 5 Kwietnia 2011 mozna tak pisac ze lot taki czy lufthansa taka ale mozna wejsc na fora inne o lotnictwie oraz liniach lotniczych i tam ciekawie tez pisze o roznych liniach lotniczych.. co czlowiek to inna historia i sprawa
wow Napisano 5 Kwietnia 2011 Zgłoś Napisano 5 Kwietnia 2011 zagadzam sie. Kazda linia lotnicza moze sie czyms sie 'pochwalic'....w lutym mialam przygode z LOT-em , trasa powrotna Warszawa-Chicago-Phoenix i okazalo sie, ze samolot uszkodzony wiec opoznienie wylotu z Warszawy o kilka godzin (ciesze sie, ze usterke znaleziono w Warszawie a nie podczas lotu ...oczywiscie w Chicago wyladowalam kiedy moj kolejny samolot do Phoenix juz odlecial.....obsluga LOT-u nie popisala sie niestety (pracujac w stresie i pod presja czasu - pasazerowie, czekajacy zniecierpliwieni na zmiane biletow, itp.) i znowu gdyby nie to, ze przyjaciele (w Phoenix) sprawdzali jakie mam mozliwosci polaczen, nie dalabym rady zalapac sie na ostatni tego wieczora lot do domu. obsluga LOT-u po prostu pogubila sie szkoda. ..ale znowu, inne linie maja zapewne podobnie. Najwazniejsze, ze udalo sie jednak doleciec szczesliwie do domu huuura
Bloosik Napisano 6 Kwietnia 2011 Zgłoś Napisano 6 Kwietnia 2011 Bo widzisz generalnie zasada jest taka ,że nie należy latać LOT-em . Ale są ludzi (często niezaradni życiowo) którzy ze strachu przed przesiadką na obcym lotnisku ,że sobie nie poradzą latają tylko LOT-em często przepłacając i ryzykując własnym życiem wsiadając do kilkunastoletnich-awaryjnych samolotów. Ale to indywidualna sprawa każdego. chyba kolega trochę przesadza A poza tym kto taką zasadę ustanowił, że ''nie należy latać LOT-em"? Wszystkich których znam, którzy latają do Stanów regularnie, latają LOT-em i wcale nie są to niezaradni ludzie a powiedziałbym, że bardzo ''oblatani'', na tylu lotniskach na świecie co oni byli, to mogę tylko pomarzyć póki co przynajmniej. Chyba w każdej linii lotniczej wytkniemy jakieś minusy nawet podobne do tych powyższych. Jeśli chodzi o mnie, nie mam nic do LOT-u. Jestem zadowolony z ich usług, w poprzednim roku miałem nadbagaż aż 3 kg i na JFK przymknęli na to oko. Nie można mówić tak, że np. LOT jest zły a np. KLM super bo to trochę śmieszne.. wszędzie zdarzają się sytuacje kiedy ludzie są źle traktowani na lotnisku przez przewoźnika, dosyć się naczytałem. No chyba, że co niektórzy mają jakieś wielkie wymagania, potrzebują klasy biznes z prawdziwego zdarzenia, której LOT nie posiada jak na razie... to już ich problem, mi wystarczą takie warunki jakie LOT oferuje w klasie ekonomicznej, nie mam jakichś wygórowanych aspiracji. Są linie lotnicze, gdzie dopiero można dyskutować o nagannych warunkach.
mathew75 Napisano 6 Kwietnia 2011 Zgłoś Napisano 6 Kwietnia 2011 Dokładnie. Standard na pokładzie jest jaki jest. Połączenia bezpośrednie to duży plus dla osób mniej oblatanych, bez języka ale i dla osób w ruchu biznesowym. Wszystkie linie europejskie i amerykańskie są tak naprawde kiepskie . Coraz więcej ograniczeń, coraz słabszy catering, coraz więcej płatnych poczęstunków itd. Ten kto lata po świecie, wie o czym mówię. Poziom trzymają linie azjatyckie australijskie i bliskowschodnie. Reszta to ten sam worek. Ciężko się słucha gdy ktoś się ekscytuje Airfrance (!!! ) czy Lufthansą a krytykuje Lot za catering, komfort czy obsługę. Ciężko się słucha że inne linie są wygodniejsze ze względu na większe samoloty bo to bzdura totalna. Żal przy tym tylko opóźnień z dostawą 787 . Byłby już dziś świetny business (fotele full flat), klasa eco+, i PTV w każdym fotelu w eco
pelasia Napisano 6 Kwietnia 2011 Zgłoś Napisano 6 Kwietnia 2011 kazdy ma inne doswiadczenia i na innych ludzi trafil. ja nigdy lotem na dluzsza trase nie latalam, jedynie to z poznania, warszawy i katowic do frankfurtu i odwrotnie, wiec nie mam o nich zdania. za to chwale obsluge klienta w lufthansie i air canada oraz wygode w air canada. ale to tylko moje doswiadczenia a ktos inny mogl miec inne. niestety doswiadczenia z obsluga klienta w united airlines nie za dobre. pozdrawiam
sly6 Napisano 6 Kwietnia 2011 Zgłoś Napisano 6 Kwietnia 2011 ile osob tyle bedzie odpowiedzi i kazdy ma racje i nalezy to przyjac nie tak dawno ktos pisal ze w air canada jest malo miejsca chociaz lataja do Europy 767 i wieksze samoloty a nie 757 czy tez mniejsze airbusy
knokkelmann1 Napisano 1 Maja 2011 Zgłoś Napisano 1 Maja 2011 eeee....nie przesadzajcie z tym lataniem lotem. dla mnie okazali sie ok, kiedy z ich winy spoznilem siee na lot condor`em z frankfurtu do whitehorse w kanadzie. pani z oddzialu lotu we frankfurcie okazala sie bardzo kompetentna, ni3e dosc ze wybrala mi super polaqczenie przez toronto, to w toronto, znow z winy air canada tym razem, lot zalatwil mi kolejne polaczenia do whitehorse plus nocleg w sheratonie. uprzejmi, profesjonalni ludzie. po drugie, male embraery lotu sa naprawde czyste i wygladaja elegancko w porownaiu z np. air jazz. moze po prostu mialem szczescie, ze trafilem na takich ludzi albo zwyczajnie trzymaja standard. w wawie mialem nadbagaz ale ich to nie obchodzilo. nie wiem jak to wyglada na lotach transatlantyckich a quantas to zadna rewelacja pozd pawel
gal Napisano 18 Maja 2011 Zgłoś Napisano 18 Maja 2011 LOT ma zostac sprywatyzowany w ciagu roku, a potem sprzedany?! http://www.polskatimes.pl/tag/prywatyzacja-lotu.html
Jagódka.br Napisano 18 Maja 2011 Zgłoś Napisano 18 Maja 2011 A ja bym tam Lotem nie poleciala. Kto ma do nich zaufanie, jego sprawa. Tam panuje byle jakosc. Za duzo sie nasluchalam o Locie zlych opowiesci a i tutaj mozna poczytac. Brak komptenecji to jeszcze nic. Male pieniadze na renowacje sprzetu, slabe jedzenie na pokladzie etc. Zreszta co tutaj duzo pisac, te linie niestety nigdy nie byly najlepsze, a wszystko przez to ze nie zarzadzaja nimi menagerowie z krwi i kosci tylko naznaczene przez wladze szyszki. A brak prawdziwego inwestora tez nie pomaga. Szkoda, bo fajnie by bylo miec porzadne polskie linie lotnicze, chocby z zagranicznym inwestorem. Co do bagazu. Jak lecialam Britishem, to nie kazali mi placic ani grosza za nadbagaz, a troszke tam bylo. To samo w Lufthansie jak lecialam z Kanady. Za to jak lecialam Lufthansa do Londynu, to i owszem. Stwierdzono ze bylo bagazu troche za duzo. Wiec sie musialam wypakowac:). Przy ludziach:). No ale trudno, smiechu bylo troche, naszczescie na wierzchu specjalnie umiescilam Torebki, zeby latwo bylo je wyjac w razie czego. W kadzym razie wniosek jest jeden, zabierac jak najmniej rzeczy i latac sprawdzonymi liniami lotniczymi, nawet jesli musimy doplacic troche. Bezpieczenstwo i konfort lotu nie ma ceny:)
sly6 Napisano 19 Maja 2011 Zgłoś Napisano 19 Maja 2011 te linie niestety nigdy nie byly najlepsze a Ty ile zyjesz ze tak piszesz,skad wiesz co bylo w latach 80-tych czy tez wczesnych 90-tych jak byly nowe samoloty 767.. Bo to co jest teraz nie oznacza ze kiedys nie bylo lepiej.. Mowisz tez ze nie musialas nic placic za nadbagaz i wiele bylo tutaj postow ze ktos nie musial w innych liniach tak robic ale sa takie posty ze ktos musial wiec jaka jest prawda?placi sie,puszczaja ludzi bez problemu?jak widzisz nie ma prawdy calkowitej. Fakt mozna pisac ze cos mi sie przytrafilo -ze ktos byl mily ale to sie odnosi do mojej sprawy i zycia.Ktos inny bedzie mial inne przezycia ktore tez sa prawdziwe.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.