Skocz do zawartości

Czy Warto Uciec Do Usa


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Czemu nie rozważasz opcji doktoratu, H1B itp ?

Zakładam, że jesteś bystry i poradziłbyś sobie w szkole. Po jaką cholerę marzy Ci się kontraktorka ?

Rozejrzyj się, w jakiej dziedzinie są potrzebni specjaliści. Amerykanie mają po czubki uszu nielegalnych imigrantów, zabierających im pracę.

Bez urazy, ale kontraktorem to każdy może być.

  • Odpowiedzi 32
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano
bez sensu zamieniac prace w IT, w ktorej widac niezle zarabiasz na tyranie na contraktorce w Stanach ..... chyba ze chcesz przyjechac zeby przezyc przygode, pozwiedzac i tego typu rzeczy ..... ale w takim wypadku to tez lepiej odlozyc w Polsce i przyjechac na wakacje zeby pozwiedzac i sie zabawic ..... niz tyrac na budowie za podobne pieniadze jak nie mniejsze .... nie ma sensu!

Zgadzam sie:)

Czemu nie rozważasz opcji doktoratu, H1B itp ?

Zakładam, że jesteś bystry i poradziłbyś sobie w szkole. Po jaką cholerę marzy Ci się kontraktorka ?

Rozejrzyj się, w jakiej dziedzinie są potrzebni specjaliści. Amerykanie mają po czubki uszu nielegalnych imigrantów, zabierających im pracę.

Bez urazy, ale kontraktorem to każdy może być.

Tez sie zgadzam.Trzeba mierzyc wyzej.A Usa to tez nie Eldorado,szczegolnie teraz w czasie kryzysu.

Napisano

Bardzo ciekawe linki, niemniej jednak strony typu infoplease czy inne answer.com sa zadnym zrodlem informacji.

Pozostaje wiec oficjalna strona Bureau of Labor Statistics. Dlaczego wybralas zestawienie dotyczace malych firm zamiast ogolu zatrudnionych, przeciez mowa o "amerykanskim urlopie".

Moim zdaniem lepiej sprawe opisuje to zestawienie:

http://www.bls.gov/opub/ted/2009/ted_20090925.htm

z ktorego wynika, ze 14 dni urlopu osiaga sie srednio po 5 latach pracy.

Generalnie chodzi mi o to, ze zaden przepis federalny nie reguluje sprawy urlopow, mozna go miec 5 dni rocznie, 30 rocznie albo i wcale. Indywidualna sprawa.

wciaz milego wypoczynku.

Napisano

Dane sa z malych firm, bo wiekszosc Amerykanow pracuje dla malych firm.

Indiwidualna sprawa? Co to ma znaczyc? Faktem jest, ze w tym kraju mniej wiecej 1/4 pracownikow w ogole nie ma dostepu do urlopu.

A poniewaz, jak sam piszesz, nie ma tu przepisow federalnych lub stanowych regulujace sprawy urlopu, pracodawcy beskarnie moga odmowic - i nawet wywalic z pracy - tych ktorzy chca wykorzystac nalezacy sie im urlop. Zdaza sie to dosyc czesto. Fakt, ja mam 15 dni urlopu. Dostalam to po 5 latach pracy. Ale wiecej nie bede miala nigdy, nawet gdybm tu byla jeszcze 20 lat. (Bron Boze!) To nie jest jakas zakichana mala firemka. To jest ogromna firma Fortune 230, ma powyzej 40 tysiecy pracownikow.

A teraz ja prosze o dane w jakiej firmie ma sie 30 dni urlopu! Bo chyba musze sie do nich wybrac.

Napisano
A teraz ja prosze o dane w jakiej firmie ma sie 30 dni urlopu! Bo chyba musze sie do nich wybrac.

United States Armed Forces, najwiekszy pracodawca federalny w Stanach. 30 dni platnego urlopu rocznie, niezaleznie od stazu pracy, wszystkie swieta federalne i weekendy wolne.

Napisano

Hardkorowy troche Cie nie rozumiem , mówisz ze w Europie jestes w stanie zarabiac 40 - 50 tys euro rocznie ( spora kasa) a chcesz pchac sie na nielegalu do USA ??ile tam zarobisz 25 patyków /rok ? mówisz ze masz codzienny kontakt z amerykanami , moze pogadaj z nimi zeby ci załatwili pozwolenie na prace w USA w swym zawodzie jako wykwalifikowany pracownik, moze takie cos by sie udało.Albo szukaj zony amerykanki :) Móisz o załozeniu biznesu - poczytaj o wizie E1 i E2. Z tego co wiem , bo wujek mojego kolegi taką ma to możesz siedziec w USA ile chcesz , jedynie twoja firma musi sprostac wymaganiom postawionym dla tej wizy . http://usa.info.pl/wizy.php#e jedz zarób w Europie kase i za 2-3 lata jedz z kasą i pomysłem na biznes do USA :)

Napisano
A teraz ja prosze o dane w jakiej firmie ma sie 30 dni urlopu! Bo chyba musze sie do nich wybrac.

Przecietny nauczyciel w systemie edukacyjnym USA ma plus minus 9 tygodni wakacji!!!

Napisano
Przecietny nauczyciel w systemie edukacyjnym USA ma plus minus 9 tygodni wakacji!!!

Przecietny nauczyciel pracuje 180 dni w roku - tyle wymaga jego kontrakt - reszta to wakacje (platne). Dla scislosci, dotyczy to nauczycieli -w szczegolnosci zwiazkowcow z kontraktami kilkuletnimi. Na niektore pozycje (nauczyciel zastepczy, pomoce) kontrakty zawierane sa na rok i wtedy nie ma zadnych platnych urlopow - po 180 dniach kontrakt wygasa.

Napisano
Przecietny nauczyciel pracuje 180 dni w roku - tyle wymaga jego kontrakt - reszta to wakacje (platne). Dla scislosci, dotyczy to nauczycieli -w szczegolnosci zwiazkowcow z kontraktami kilkuletnimi. Na niektore pozycje (nauczyciel zastepczy, pomoce) kontrakty zawierane sa na rok i wtedy nie ma zadnych platnych urlopow - po 180 dniach kontrakt wygasa.

Dlatego napisalem przecietny bo "zwiazkowi" to calkiem inna mafia, jest cala masa w systemie szkol prywatnych,ktora az tak dobrze nie ma.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...