sveg Posted May 30, 2011 Report Posted May 30, 2011 Witam, może to głupie pytanie, ale czy na lotnisku, przy wlocie do USA, kontrolują zawartość laptopa? Były takie głośne sprawy kiedyś, że kopiowali ludziom zawartość dysku twardego i sprawdzali legalność programów, czy nie ma tam zakazanych rzeczy itp. Nie wiem czy to pokazowe akcje były, czy to rutyna i się zdarza nadal. Pozdrawiam
elmo32 Posted May 30, 2011 Report Posted May 30, 2011 hej, w moich doświadczeniach z lotów do usa (3 razy z laptopem w ręce) nigdy nie kontrolowali mi zawartości dysku i nigdy też go nie włączałam przy kontroli. Wyjmowałam tylko z torby do prześwietlenia i tyle. pozdrawiam
Joanna30 Posted May 30, 2011 Report Posted May 30, 2011 Mi na żadnym lotnisku w Europie i w USA nie kontrolowali zawartości laptopa. Czasem prosili, żeby otworzyć pokrywę (bez włączania), albo zaglądali pod spód, ale nigdy nie kazali mi uruchamiać, żeby sprawdzić, co na nim jest.
sveg Posted May 30, 2011 Author Report Posted May 30, 2011 no to jestem spokojniejszy, bo nie chce mi się usuwać muzyki z dysku mi też nie sprawdzali 2 lata temu, no ale nigdy nie wiadomo :]
sly6 Posted May 30, 2011 Report Posted May 30, 2011 jak sam napisales ze nigdy nic nie wiadomo to ze komus nie kontrolowali nie oznacze ze mi nie beda..bo moga takie cos robic .
wheelbuilder Posted May 30, 2011 Report Posted May 30, 2011 Osobiście na pewno nie włączył bym im mojego laptopa. Pokazać i owszem ale z zewnątrz jak sobie tego życzą. W razie co, komputer jest niesprawny i tyle np:brak systemu czy po prostu nie sprawny i już.
sveg Posted May 30, 2011 Author Report Posted May 30, 2011 ale nie o to mi chodzi. Przecież mogę choćby baterię wyciągnąć i do bagażu włożyć... Ale oni mogą wziąć kompa "na zaplecze" i ich spec może skopiować tam moje dane po wyjęciu dysku. Właśnie tego się obawiam, chociaż to mało prawdopodobne jak widać.
gal Posted May 30, 2011 Report Posted May 30, 2011 Osobiście na pewno nie włączył bym im mojego laptopa. Pokazać i owszem ale z zewnątrz jak sobie tego życzą. W razie co, komputer jest niesprawny i tyle np:brak systemu czy po prostu nie sprawny i już. Wierz mi, ze jezeli zechca go sprawdzic to mozesz miec ogromne klopoty jesli sklamiesz! Kradziona muzyka czy oprogramowanie nie jest tak karalne jak klamstwo.
mathew75 Posted May 30, 2011 Report Posted May 30, 2011 Osobiście na pewno nie włączył bym im mojego laptopa. Pokazać i owszem ale z zewnątrz jak sobie tego życzą. W razie co, komputer jest niesprawny i tyle np:brak systemu czy po prostu nie sprawny i już. Komputer musi być włączony na żądanie security, i dotyczy to wszystkich przejść granicznych (nie tylko w USA). I nie chodzi tu o legalność oprogramowania bo to prawde mówiąc nikogo nie interesuje. Jeśli odmówisz to będzie kłopot. Mogą ci go nie przepuścić i nic nie poradzisz. A jeśli w tym momencie zdecydujesz że jednak włączysz, to współczuje . Przep...dolą cie tak dokładnie, że długo ci to w pamięci zostanie. Przejście graniczne w porcie lotniczym to ostatnie miejsce do "kozakowania". Kolega miał zepsutą baterie a zasilacz miał w bagażu odprawionym. Kazali mu wycofywać walizke. Miał tyle szczęścia że ktoś w kolejce miał pasujący zasilacz i pożyczył.
sly6 Posted May 30, 2011 Report Posted May 30, 2011 mozna sobie duzo mowic ze sie nie wlaczy lub tez cos nie jest sprawne ale urzednik ma prawo zatrzymac taki sprzet do wyjasnienia sprawy ..takie sprawy sie czasami zdarzaja..pamietam byl przypadek ze ktos mial zabezpieczone pliki no i wzieli ten laptop do sprawdzenia.. co nie oznacza ze takie cos jest czeste ale jest.
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.