polkosia Napisano 23 Września 2011 Zgłoś Napisano 23 Września 2011 polkosia to daj znac co dostaniesz.. Sly6, co się tyczy odpowiedzi z USCIS, to jeszcze jej nie uzyskałam (prośba przesłana mailowo, a z tego co wyczytałam na ich stronie mają czas do 30 dni). Myślę jednak, że zadzwonię zarówno do nich jaki i zasięgnę rady w Ambasadzie. Nie mniej, jeśli tylko sprawa się wyjaśni dam znać. Odnośnie odcisków palców na potrzeby uzyskania zaświadczenia o niekaralności ze strony FBI, taka usługa świadczona jest przez Polskie Towarzystwo Kryminalistyczne z siedzibą w Warszawie (informacja uzyskana od pracownika Ambasady). Pozdrawiam
SkDawid Napisano 23 Września 2011 Zgłoś Napisano 23 Września 2011 Witam Bylem bym zainteresowany zamieszkaniem w stanach, i oczywiście loteria, ale po prześledzeniu tematu mam spore wątpliwości, wiadomo głownie chodzi o pieniądze jakie trzeba w razie wygranej zainwestować i z tego co się zorientowałem to nie mala suma, chociaż nikt nie podał konkretnej kwoty, do tego dochodzi słaba znajomość języka angielskiego(to jednak myślę, idzie do czasu rozmowy z konsulem nadrobić, zwłaszcza ze jestem w trakcie nauki). Pomijając jednak pieniądze(i język:) nurtują mnie jeszcze dwie kwestie: Po pierwsze chodzi o szkole, oczywiście zapoznałem się z tematem ale nie znalazłem odpowiedzi na mój problem otóż mam wykształcenie średnie z matura, tyle ze licząc łączny czas jaki spędziłem w szkole wychodzi mi łącznie 11 lat nauki, podstawówka 8 lat i liceum 3 lata chodziłem jeszcze 3 lata do zawodówki, ale nie skończyłem jej (skończyłem aby egzamin do zawodu). I tu pojawia się moje pytanie, czy mając ukończone tylko te dwie szkoły , kwalifikuje się do loterii , czy może zawodówka, mimo ze nie ukończona tez się liczy. I druga sprawa mniej problemowa. Bylem ponad pól roku w Irlandii Północnej i jak się domyślam, będzie mi potrzebne zaświadczenie o niekaralności z tego kraju, czy ktoś się może orientuje czy da się to załatwić w Polsce i ile może to kosztować? Jeśli mogły by ktoś też podać przybliżone koszty wyjazdu, łącznie z lekarzem i wizyta w ambasadzie dla jednej osoby był bym wdzięczny.
Joanna30 Napisano 23 Września 2011 Zgłoś Napisano 23 Września 2011 Musisz mieć skończone 12 lat nauki, na co musisz mieć papiery. Jeśli nie masz papierów na ukończenie zawodówki, to masz papiery na skończone 11 lat nauki. Ale jeśli masz zawód, to poczytaj intrukcję, tam są odnośniki do zawodów, jakie mogą się łapać na loterię, bez względu na ilość lat nauki.
gal Napisano 23 Września 2011 Zgłoś Napisano 23 Września 2011 Nie chcialbym brzmiec belfrowo, ale czasem odnosze wrazenie ze wielu chce czegos ale najlepiej aby wszystko zostalo podane na talerzu przed nos. Jesli nie potrafisz doczytac sie i policzyc ile wynosza koszty operacyjne loterii wizowej to wybij sobie z glowy emigracje, To nie dla ciebie, kazdy kto ma tego typyu problemy odpada juz bo emigracja to bardzo powazna sprawa i wymaga odrobiny ZARADNOSCI
mikun Napisano 23 Września 2011 Zgłoś Napisano 23 Września 2011 Nie chcialbym brzmiec belfrowo, ale czasem odnosze wrazenie ze wielu chce czegos ale najlepiej aby wszystko zostalo podane na talerzu przed nos. Jesli nie potrafisz doczytac sie i policzyc ile wynosza koszty operacyjne loterii wizowej to wybij sobie z glowy emigracje, To nie dla ciebie, kazdy kto ma tego typyu problemy odpada juz bo emigracja to bardzo powazna sprawa i wymaga odrobiny ZARADNOSCI Bardzo trafna wypowiedź. Wiekszość ludzi tutaj się nie nadaje do tego... zero zaradności... Wyjazd kosztuje i to grube pieniądze...a w stanach jest ciężej niż kiedyś...dodatkowo trzeba mieć sporo pieniędzy na rozruch, mój znajomy po studiach ukończonych w europie szukał w USA pracy na miejscu mając zielona karte ponad pół roku...w samym nowym jorku karta 7 dniowa do metra kosztuje 29 usd więc koszty szukania pracy są naprawde spore...nikogo nie zrażam i wszystkim życzę wygranej i udanej emigracji...nie mniej przestrzegam NIKT wam tam nie pomoże w niczym, to nie kraj socjalistyczny, nawet jak kobieta zachodzi w ciążę i przestaje pracować przed porodem to nic nie dostaje od państwa ani pracodawcy...wiec wybijcie sobie z głowy pytania o to czy wujek sam zapłaci za bilet, mieszkanie, znajdzie pracę itd... Pracę trzeba wykonać przeszukując to forum i googlując a nie zadawać głupie pytania... btw administratorzy powinni uruchomić infolinię 0-700... i zarabiać pieniądze na leniach...
adam00 Napisano 23 Września 2011 Zgłoś Napisano 23 Września 2011 adam moze mieszkac w hotelu-hostelu jak masz na tyle kasy aby tyle placic...Twoja sprawa--sa takie formularze ktore dostaniesz jak Cie wylosuja i tam wpisujesz adres,mozesz tez adres zmienic na granicy ale uwazaj bo czasami GC moze isc na stary adres.. Modecom przyjdzie kurierem ale w Polsce koperta wraz z paszportem i wiza,,,po przylocie dostaniesz poczta GC oraz numer SSN jesli np po 3-4 tyg nic nie przyszlo wtedy nalezy popytac sie czy cos przyszlo,udac sie do urzadow odpowiednich . Dzięki wielkie za odpowiedź. Jeśli nie załatwię mieszkania to hotel będzie chyba jedynym rozwiązaniem.
kzielu Napisano 23 Września 2011 Zgłoś Napisano 23 Września 2011 Ja już pisałem o tym - tutaj jest masa ludzi emigrujących z wyższym wykształceniem i doświadczeniem zawodowym którzy przez lata nie mogą znaleźć pracy (z samego faktu bycia obcokrajowcem). Nikomu nic nie ujmując, ale z tego tematu wynika że loteria przyciąga ludzi bez wyształcenia, nie umiejących przeczytać instrukcji po polsku (nie wspominając o angielskim) czy nie potrafiącym wygooglować jak US passport photo wygląda. Tacy - nie oszukujmy się - trafią tutaj na absolutne dno i nie będzie wcale lepiej niż w Polsce (a na 99% gorzej). Zastanówcie się nad tym bardzo mocno... Poza tym większość potencjalnych zwycięzców wyleci przez brak affidavit of support...
kostaryka Napisano 23 Września 2011 Zgłoś Napisano 23 Września 2011 Zgadzam sie z przedmowcami. Moja sytuacje jest nastepujaca. Mama jest obywatelka USA sponsoruje mnie ale to potrwa jeszcze z 5 lat. Korzystajac z kryzsu w USA zainwestowalam tam w nieruchomosci kupilam mieszkanie, teraz kupuje dom. Mam wyzsze wyksztalcenie. Staralam sie o zmiane statusu w USA na wize pracownicza nie udalo mi sie. Uzasadnienie bylo takie, ze w dobie kryzysu i recesji nie ma potrzeby aby specjalisci z Europy zajmowali stanowiska pracy w USA gdzie obywatele nie moga jej dostac. Loteria jest dla mnie wielka szansa, jednak podchodze do tego z ogromnym dystansem poniewaz zdaje sobie sprawe ze wylosowanie GC jest znikome ale sprobuje. Latam do USA bardzo czesto i pomimo iz mam tam nieruchomosci na wlasnosc za kazdym razem lece z dusza na ramieniu. Sen o ameryce jest bardzo zludny, trzeba miec pieniadze na start, na przezycie, znalezienie pracy nie jest takie proste. Owszem sprzatac lub pojsc na budowe zawsze mozna ale trzeba sobie zadac pytanie czy to jest to czego szukam w zyciu. Ja mam pomysl na business w USA jednak potrzebuje "papiery" moge tez dac stanowiska pracy, lece tam z dosc duza gotowka, ale i tak wiem ze nie bedzie lekko. Wiec na prawde radze dobrze to przemyslec czy oby poradzimy sobie tam z łamanym językiem i emigrujac z rodzinami, dziecmi itd.
stook Napisano 23 Września 2011 Zgłoś Napisano 23 Września 2011 Uzasadnienie bylo takie, ze w dobie kryzysu i recesji nie ma potrzeby aby specjalisci z Europy zajmowali stanowiska pracy w USA gdzie obywatele nie moga jej dostac. [...] Ja mam pomysl na business w USA jednak potrzebuje "papiery" moge tez dac stanowiska pracy, lece tam z dosc duza gotowka, ale i tak wiem ze nie bedzie lekko. .... Hmmm... nie wiem jaką specjalizację masz na myśli, ja znam co najmniej dwie osoby, które wyjechały w ostatnim czasie na wizę H-1B i byli powitani z otwartymi ramionami. Jeśli posiadasz "dość dużo" gotówki to staraj się o wizę (GC) dla inwestorów, odpowiednio 500k lub 1mln$ trzeba zainwestować (pod pewnymi warunkami).
kostaryka Napisano 23 Września 2011 Zgłoś Napisano 23 Września 2011 Jestem po inzynierii ladowej, moj znajomy z korporacji amerykanskiej dostal odmowe, na relokacje do USA z tego samego powodu z jakiego ja dostalam odmowe. On jest ekonomista. Moj przyjaciel jest prawnikiem przez 6 miesiecy nie dostal pracy w USA udzielal porad prywatnie. Znam kilka przypadkow gdzie ludziom sie nie udalo. Nie mam 1 miliona dolarow na rozruch mam troche mniej wiec nie kwalifikuje sie do takiej kategorii o jakiej piszesz. Nie mam zamiaru tutaj nikomu mowic ze w USA jest kolorowo i jak juz sie wylosuje GC to przyjma ich z otwartymi ramionami, tak jak Ty to piszesz. Twoi znajomi zapewne starali sie o prace w USA bedac w Polsce i dlatego dostali te wizy pracownicze. Lecz ludzie, ktorzy tu sa na forum nie maja podpisanych kontraktow z pracodawcami w USA i nikt ich nie bedzie glaskal po glowie jak juz przyleca do USA.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.