iseq Napisano 23 Marca 2012 Zgłoś Napisano 23 Marca 2012 Jako, że to mój pierwszy post na forum - witam wszystkich ja na rozmowie byłem w tą środę (tj. 21 marca), pierwszy raz lecę do USA. Miałem zaświadczenia o studiach, o prowadzeniu działalności gospodarczej, w głowie plan podróży. Pani konsul zadała mi tylko trzy pytania: -w jakim celu pan jedzie? -czy był pan wcześniej w USA? -jak długo prowadzi pan firmę? W ogóle nie chciała spojrzeć na moje dokumenty. jakieś 2 minuty rozmowy i jest wiza pozdr.
Nigella Napisano 23 Marca 2012 Zgłoś Napisano 23 Marca 2012 No więc właśnie, to jest taka trochę... loteria. Czasem konsul zada trzy pytania i jest po sprawie, czasem "magluje" dość szczegółowo. Zawsze jednak lepiej być przygotowanym nawet powyżej oczekiwań niż później pluć sobie w brodę
sly6 Napisano 23 Marca 2012 Zgłoś Napisano 23 Marca 2012 jaka loteria? chyba ze zalezy na kogo sie popadnie pod czas rozmowy ale to mnie wcale nie dziwi widac to nawet po forum i postach.. Bo mozna byc super i nalezy byc przygotowanym a wyjsc bez wizy..ale tak tez jest w zyciu ze mozna byc dobrym ,uczynnym a dostac po du,,,i za co?
Nigella Napisano 23 Marca 2012 Zgłoś Napisano 23 Marca 2012 Loteria - a raczej "loteria" - w tym sensie, że tak naprawdę nigdy nie wiadomo, na kogo się trafi - czy na przyjemnego konsula, który zada trzy krótkie pytania, da wizę i podziękuje, czy na takiego, który jest przemiły, ale przemagluje od a do z, żeby na koniec życzyć miłych wakacji w USA (mój przypadek), czy może na takiego, który przemagluje i wizy nie da, bo coś mu się nie będzie zgadzało (choć nam się wydawało, że sprawa była super czysta, a my świetnie do rozmowy przygotowani). Podobna "loteria" jest na lotniskach w USA i piszę to z własnego doświadczenia - albo trafisz na super wyluzowanego oficera, który pogada z Tobą jak ze znajomym, albo nieprzyjemnego, który zajrzy Ci w paszport i nie powie nawet "welcome to America", albo - co najgorsze - na takiego, który każe Ci wracać do domu świeżo po wylądowaniu w Stanach (to mi się na szczęście nie zdarzyło)
sly6 Napisano 23 Marca 2012 Zgłoś Napisano 23 Marca 2012 z tym zgodze ,,z ta definicja loterii..to tak w zyciu np moim z roznymi osobami spotkanymi
Nigella Napisano 23 Marca 2012 Zgłoś Napisano 23 Marca 2012 Otóż to. Jak mówił Forrest Gump, "life is like a box of chocolates"
The Rain Man Napisano 23 Marca 2012 Zgłoś Napisano 23 Marca 2012 Otóż to. Jak mówił Forrest Gump, "life is like a box of chocolates" ... " You never know what you're gonna get" A co do tematu to User @iseq nie mial po prostu szczescia jak pisza niektorzy ... Tylko mial wlasna firme, jesli ktos ma wlasna firme w Polsce to rzadko kiedy zdaza sie zeby konsul odmowil mu wizy turystycznej ...
Nigella Napisano 23 Marca 2012 Zgłoś Napisano 23 Marca 2012 Chyba nie doczytałeś, user Iseq DOSTAŁ wizę
The Rain Man Napisano 23 Marca 2012 Zgłoś Napisano 23 Marca 2012 Chyba nie doczytałeś, user Iseq DOSTAŁ wizę No przeciez wiem ze dostal lol ... Chyba zle przeczytalas moj post :/
spidPL Napisano 23 Marca 2012 Autor Zgłoś Napisano 23 Marca 2012 właśnie w planie turystyki mam także florydę, hotel właśnie poszukuję jakiś przyzwoity, ale na miejscu będę się rejestrować, na zapas nie rezerwuję gdyż nie wiadomo czy wizę dostanę a to co chciałbym zwiedzić to mam już przygotowane doskonale
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.