sly6 Napisano 5 Września 2012 Autor Zgłoś Napisano 5 Września 2012 to albo podajemy przepisy i moga byc dobre lub tez zle dla kogos lub tez bawimy sie w pozytywne pisanie ze przepis sobie ale moze nie bedzie tak zle prosze dokonac wyboru co jest lepsze dla kogos? sadze ze ta 1 wersja -bez straszenia a mowienie jak moze byc i na co moze dana osob popasc. I teraz jak dana osoba odbierze pisanie to juz inna sprawa.
SuperTraveller Napisano 5 Września 2012 Zgłoś Napisano 5 Września 2012 "Kolejny etap bardzo przypomina zwykłą procedurę wizową i ma na celu upewnienie się, że wylosowane osoby spełniają w świetle prawa wszelkie wymogi, np. że podały prawdziwe informacje. Dopiero na tym etapie pobierane są opłaty, nie należy wnosić żadnych opłat przed rozpoczęciem tej procedury - przestrzegał konsul Conn Schrader. - Spodziewamy się, że zdecydowana większość osób wylosowanych w loterii automatycznie kwalifikuje się do otrzymania wizy imigracyjnej - dodał." Ja zalecam jednak lekki optymizm. Link do całości tekstu - http://bialystok.gaz...la_Polakow.html
gocha80 Napisano 5 Września 2012 Zgłoś Napisano 5 Września 2012 Gocha80, a Ty zostałaś wylosowana w DV 2013? nie ja nie zostałam wylosowana, bo stwierdziałam , ze za swoje przesiedzenie ni tak nie dostanę wizy, dlatego nie chciałam zabierać miejsca innym, ale w ciągu ostatniego roku troszke się dokształciłam w tych całych procedurach i w tym roku bede startowac , bo okazuje sie(ale to juz wszsycy wiecie) ze w przypadku wiz J/F1 nie ma karencji
Irvinna Napisano 5 Września 2012 Zgłoś Napisano 5 Września 2012 W wersji orginalnej jest "we expect". Można polemizować nad semantyką i wiernością tłumaczenia. Nie mniej jednak - zgadzam się ze Sly, iż przekazywanie prawdy (niezaleznie od tego czy jest ona "dobra" czy "zła" dla odbiorcy) jest bardziej odpowiednie, niż tworzenie iluzorycznego, optymistycznego nastawienia danej osoby, ponieważ w przypadku braku powodzenia, jej zderzenie z rzeczywistością będzie bolesne. Proces uzyskiwania wiz imigracyjnych jest oparty o przepisy prawa, a prawo samo w sobie nie jest ani optymistyczne ani pesymistyczne. Joanno - moje uściślenie informacji faktycznie stoi w sprzeczności z wypoowiedzią mojej przedmówczyni, ponieważ należało skorygować tę drobną omyłkę redakcyjną, na podstawie której ktoś mógłby podewziąć mniemanie iż Rząd USA, wiedząc że dana osoba nie kwalifikuje się do otrzymania wizy imigracyjnej już na etapie weryfikacji w KCC, pobiera od niej opłatę za rozpatrzenie aplikacji wizowej (oraz przyczynia się do ponoszenia dodatkowych kosztów z tytułu przygotowania się do rozmowy z pracownikiem Konsulatu).
Justi_87 Napisano 5 Września 2012 Zgłoś Napisano 5 Września 2012 Irvinno - doceniam chęć skorygowania - jak to określiłaś - mojej drobnej omyłki redakcyjnej, jednakże cokolwiek napisałam w poście powyżej oparte jest o moją rozmowę z KCC, z której jasno wynika, iż nie ma czegoś takiego jak niezaakceptowanie aplikacji. Chyba, że wspomniana osoba nie wiedziała o czym mówi. Nie sądzę również aby kogokolwiek "po drugiej stronie" interesowały wydatki, które ponosimy w związku ze staraniem się wizę imigracyjną, ale oczywiście mogę być w błędzie.
SuperTraveller Napisano 5 Września 2012 Zgłoś Napisano 5 Września 2012 Małe sprostowanie, abym wyraził swój pogląd dostatecznie jasno. Nie promuję tutaj żadnego hurraoptymizmu, chcę tylko uniknąć sytuacji w której ludzie wzajemnie nakręcają w sobie strach po naczytaniu się na forum o bezdusznych, surowych przepisach i historiach o tym jak ktoś wizy nie dostał bo konsul tego dnia wstał lewą nogą. Jeżeli dana osoba spełnia wszelkie wymogi a także posiada argumenty przemawiające za tym, że poradzi sobie w USA (rodzina, pieniądze, oferta zatrudnienia) to czego tu się obawiać? Nie popadajmy ze skrajności w skrajność. Na interview należy iść dobrze przygotowanym i z uśmiechem na twarzy zamiast grobowej miny i nerwowych myśli wypełniających głowę. W wersji orginalnej jest "we expect". Można polemizować nad semantyką i wiernością tłumaczenia. Nie mniej jednak - zgadzam się ze Sly, iż przekazywanie prawdy (niezaleznie od tego czy jest ona "dobra" czy "zła" dla odbiorcy) jest bardziej odpowiednie, niż tworzenie iluzorycznego, optymistycznego nastawienia danej osoby, ponieważ w przypadku braku powodzenia, jej zderzenie z rzeczywistością będzie bolesne. A czy ja przekazuję nieprawdę? Różnię się jedynie formą jej przekazywania i wcale nie sądzę aby była gorsza. Lekki optymizm Panie i Panowie, lekki optymizm...
sly6 Napisano 5 Września 2012 Autor Zgłoś Napisano 5 Września 2012 Optymizm wskazany jak zawsze co do rozmowy to tak nalezy isc z usmiechem na twarzy
brodapl Napisano 6 Września 2012 Zgłoś Napisano 6 Września 2012 Hej Zostałem wylosowany z w miarę niskim numerem 6xxx. Dokumenty wysłałem dopiero w połowie sierpnia...wiem że dałem dupy,zapomniałem o tym a nie było mnie w kraju. Do dnia dzisiejszego nie otrzymałem żadnej informacji na maila , że otrzymali moje dokumenty. wysłałem maila 3 dni temu, żeby się czegoś dowiedzieć na KCCDV@state.gov i także zero reakcji. Myślałem że dostanę chociaż jakiegoś automatycznego maila z odpowiedzią. Co robić , czy za późno wysłałem? ile normalnie czekaliście na jakiekolwiek info z ich strony Z góry dzięki za odpowiedz
Irvinna Napisano 6 Września 2012 Zgłoś Napisano 6 Września 2012 Teoretycznie na rozmowę powinieneś być zaproszony w listopadzie 2012, aczkolwiek, z uwagi na fakt, iż KCC poddaje obecnie weryfikacji wszystkie nadesłane zgłoszenia, może się tak zdarzyć, że na rozmowę możesz zostać zaproszony np w styczniu.
brodapl Napisano 6 Września 2012 Zgłoś Napisano 6 Września 2012 Teoretycznie na rozmowę powinieneś być zaproszony w listopadzie 2012, aczkolwiek, z uwagi na fakt, iż KCC poddaje obecnie weryfikacji wszystkie nadesłane zgłoszenia, może się tak zdarzyć, że na rozmowę możesz zostać zaproszony np w styczniu. Dzieki za odpowiedz :-) A Ty dostalas jakiegos maila z potwierdzeniem otrzymania dokumentow, czy tez dostaje sie dopiero kiedy jest ustalona data rozmowy? Pozdrawiam
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.