stuff1000 Napisano 9 Września 2012 Zgłoś Napisano 9 Września 2012 Mam 10 miesięczne blizniaki , czy dla nich też muszę zaświadczenie o niekaralnosci pobierać ??
Joanna30 Napisano 9 Września 2012 Zgłoś Napisano 9 Września 2012 A czytałeś dla kogo wystawia się takie zaświadczenia? Wyraźnie jest napisane na stronie ambasady, na której są wymienione wszystkie dokumenty, jakie należy przynieść ze sobą na rozmowę... Zaświadczenie o NiekaralnościKażda osoba, która ma ukończone 16 lat w dniu rozmowy z konsulem musi przedstawić zaświadczenie o niekaralności.
Piotrek1979 Napisano 9 Września 2012 Zgłoś Napisano 9 Września 2012 Dla wszystkich, którzy zostali wylosowani i nie mają pewności czy jest sens wyjeżdżać. http://www.youtube.com/watch?v=mnbR4k_LVbE&feature=relmfu
maciopa Napisano 9 Września 2012 Zgłoś Napisano 9 Września 2012 Hej, powyższy filmik/nagranie powinno być rozpowszechnione szerzej, tak aby niektórym otworzyć oczy, przede wszystkim tym, którzy nigdy w USA nie byli, nie mają planów "co dalej po wylądowaniu". Dziewczyna przynajmniej nie upiększa rzeczywistości, tylko szczerze mówi jak jest. No i na zakończenie powiedziała samą prawdę o naszych "rodakach" na emigracji.
Dejmos Napisano 9 Września 2012 Zgłoś Napisano 9 Września 2012 Ja również nie otrzymałem odpowiedzi z KCC (nawet tej automatycznej). Wiadomość wysłałem 4 września - do tej pory cisza.
muminek Napisano 9 Września 2012 Zgłoś Napisano 9 Września 2012 w de gdzie mieszkam zasilek ten najnizszy jest 365 euro na mc i urzad pracy oplaca mieszkanie do tego oplaca telefon i internet a nawet daja zasilek na psa jak ktos ma plus zasilek na dziecko. jak bylem chory tutaj to dostalem normalna pensje za ten okres plus 50 euro za kazdy dzien choroby na leki, leczenie bezplatne w moim ubezpieczeniu
maciopa Napisano 9 Września 2012 Zgłoś Napisano 9 Września 2012 @muminek - ale to są Niemcy w USA nigdy tak nie będzie.
Piotrek1979 Napisano 10 Września 2012 Zgłoś Napisano 10 Września 2012 Pamiętam jak kilka miesięcy temu podliczałem (tak mniej więcej) koszt procedury i kasy jaką trzeba mieć na start. Teraz przyszła pora by to zrewidować i muszę napisać, że te 25 - 30 tyś pln na małżeństwo bez dzieci to był wariant optymistyczny. Z obecną sytuacją o ile w przyszłych miesiącach nie ulegnie zmianie trzeba by mieć przygotowane przynajmniej te 40 - 45 tyś pln. Faktyczne życie w US jest coraz droższe, same paliwo w ciągu roku drastyczne podrożało (w Chicago chyba najdroższe), a nie mówiąc już o lekarzach. Dlatego osoby wybierające się z dziećmi powinny szczególnie być przygotowane od strony finansowej, małe dzieci dość często chorują a to tutaj jest bardzo drogie. Prawdą jest również to iż Ameryka wygląda zupełnie inaczej gdy trzeba tu żyć, płacić podatki... Filmik powyżej doskonale opowiada o obecnej sytuacji. Przygotujcie się na grube rozczrowanie, zwłaszcza osoby które mieszkały lub pracowały w takich krajach jak Anglia, Niemcy czy Norwegia. Wiem o czy mówię bo jestem taką osobą, oraz osoby z wyższym wykształceniem te które mieszkają w Polsce i myślą o karierze w Ameryce, to chyba naprawdę nie te czasy. Kto z całą pewnością będzie zadowolony? Polski zwykły robotnik, który nie marzy o nie wiadomo czym, jest przygotowany do najbardziej paskudnej pracy i skromnego standardu życiowego, ale też nie mający poważniejszych problemów ze zdrowiem. Oczywiście nie dotyczy to osób które mają przygotowaną porządną kasę, zapewnioną świetną pracę. Wówczas spełnia się American Dream. Tak naprawdę to obecna Ameryka jest dla desperatów marzących o byciu Amerykaninem za wszelką cenę, dla osób pozbawionych rozsądku. Prawdopodobine jestem jednym z nich, jednak gdybym miał dzieci nie wybrałbym tego kraju jako nowej ojczyzny. Wszyscy którzy są na forum z US powinni naświetlać obecną sytuację jaka tu panuje, aby żaden z naszych rodaków nie dołączył do ogromnej grupy bezdomnych i bezrobotnych. Tutaj co chwilę słyszy się jak kolejny " John Smith " traci pracę, dom, a w efekcie rodzinę. Osobiście znam kilku bezdomnych z wyższym wykształceniem, którzy po utracie pracy nie mogli znaleźć kolejnej czego efektem jest ich obecna sytuacja. To nie jest Ameryka lat 80/90. to nie jest Ameryka ta którą znamy z filmów. Jeżeli ktoś ma dobre, poukładane życie w Polsce czy gdziekolwiek w Europie, dobrą pracę niech nie rezygnuje z tego. Nie myślcie o tym, czy dokumenty dobrze wypełnione, czy dotarły do Kentucy. Zastanówcie się nad tym czy dokonujecie właściwego wyboru. Jestem tu od około roku i powiem że, powinienem to napisać kilka tygodni wcześniej, jednak z powodu pracy jaką wykonuję mam niewiele czasu. Ameryka to piękny, potężny kraj, ale czy jesteście gotowi na walkę o przetrwanie? Zachwyt Ameryką szybko mija, pojawia się szara rzeczywistość i z tym trzeba się zmierzyć. Wszystkim desperatom życzę powodzenia na rozmowie z konsulem. A tym którzy zdecydowali się pozostać w Europie gratuluję odzyskania rozsądku, bo dla mnie już za późno.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.