Skocz do zawartości

Wiza Turystyczna A Ubieganie Się O Gc


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

To mnie uspokoiliście, dziękuje :-) planuje lecieć dopiero w następne wakacje, więc nawet gdyby była loteria na 2014 rok i nie wezmę w niej udziału to już pokazuje że nie chcę się ubiegać o zieloną kartę. Ale faktycznie gdyby zamykali drogę do USA tylko przez to że ktoś brał udział w losowaniu to trochę nieporozumienie. W końcu dają taka darmową możliwość, każdy ma prawo skorzystać.

Mam jeszcze takie pytanko, czy w mojej sytuacji, gdy mogę się zatrzymać u osoby z obywatelstwem amerykańskim (rodzina) to czy lepiej byłoby dla mnie próbować przez wizę turystyczną czy może jako student,skorzystać z tego programy ,bodajże work and travel.

  • Odpowiedzi 27
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano

mozesz probowac work and travel - wiza j1

- znacznie rozbudowane: 2,3 miesiace pracy [ niekoniecznie ] oraz miesiac zwiedzania

mozesz probowac tez czysto turystycznie - wiza b1/b2

Napisano

faktycznie nie chciales brac udzialu w loterii i nie wiesz nic o oplatach wizowych oraz badaniach--zgloszenie jest bezplatne ale dalsze procedury juz kosztuja-to tak na przyszlosc pisze abys sie nie dziwil ze trzeba cos placic :)

Nikt Ci nie zamyka tez drogi do zadnej wizy,poprostu mozesz jej nie dostac ale nie masz zamknietej drogi jak ktos ma zakaz wjazdu na teren USA..

Nic nie pokazuje jak nie wezmiesz udzialu w loterii w dv 2014 bo moze jak nie wygrales to mozesz znalesc inna droge na legalizacje pobytu ,rozumiesz ;)

Czy ktos bral udzial w loterii czy tez nie musi pokazac zwiazki z Polska i to jest wazne a nie ze nie bierze juz udzialu to ma latwiej ;)

co do work i travel to po co chcesz leciec do USA,do pracy,zwiedzac ,odwiedziec kogos,wiesz ze work i travel kosztuje i wiecej niz wiza turystyczna ale tutaj mozesz wize otrzymac :) szybciej i latwiej

Napisano

Szczerze mówiąc to jedynym powodem dla którego chce jechać to aby zwiedzać i przy okazji podszkolić język angielski z którym mam problemy właśnie w mowie.Bo w piśmie i czytaniu jest ok. Tylko tyle :) Co do związków z Polską, to będąc studentem i mając całą najbliższą rodzinę w Polsce myślę że jestem w stanie jakoś wyjść na swoim. Będę próbował i dziękuję za uspokojenie, bo już miałem wizje przekreślonej szansy.

Napisano

Szczerze mówiąc to jedynym powodem dla którego chce jechać to aby zwiedzać i przy okazji podszkolić język angielski z którym mam problemy właśnie w mowie.Bo w piśmie i czytaniu jest ok. .

oglądaj duzo cnn-ów i wogole same anglojezyczne kanały....

wogole jesli ogladasz tv to zaprzestan ogladania polskiej tv

moja rada taka :)

Napisano

w bazie moze i jestes...

pempek

udzial w loterii wizowej DV nie ma wplywu na uzyskanie wizy turystycznej B2

znam przyklady takich osob....

Może mieć i może nie mieć .Akurat pisząc ,że udział w DV nie ma wpływu na uzyskanie wizy turystycznej zaprzeczasz oficjalnym informacją przekazanym przez zastępce sekretarza stanu USA . I teraz komu tu wierzyć ? Tobie czy Panu Davidowi T.Donahue. Najlepiej jednak czerpać informacje ze źródeł kompetentnych : "Udział w loterii wizowej może wpłynąć na decyzję konsula o odmowie wydania wizy turystycznej – twierdzi David T. Donahue, zastępca asystenta sekretarza stanu USA. " http://www.dziennik....w-dostaniu-wizy

To ,że kilku znajomych otrzymało wizy turystyczne pomimo udziału w DV nie oznacza ,że inni których nie znamy otrzymali odmowy z tego powodu i nawet oni sami o tym nie wiedzą gdyż żaden konsul nie powie " nie kwalifikuje się Pan do wizy turystycznej bo brał Pan udział w loterii wizowej".

Wypowie natomiast tą pierwszą część zdania a o przyczynach nie poinformuje.

Napisano

darek a chociaz czytales tekst zrodlowy?

ale tam masz to bardziej wyjasnione i teraz jak na to spojrzysz?

kolejna sprawa moze miec wplyw ale czy ma to znow inna sprawa

tutaj chodzilo o cos takiego czy nie ma sie juz szans zadnych czy sa szanse

I teraz czytajac tekst glowny w j.angielskim mozna dojsc do swoich przemyslen :)

Napisano

Może mieć i może nie mieć .Akurat pisząc ,że udział w DV nie ma wpływu na uzyskanie wizy turystycznej zaprzeczasz oficjalnym informacją przekazanym przez zastępce sekretarza stanu USA . I teraz komu tu wierzyć ? Tobie czy Panu Davidowi T.Donahue. Najlepiej jednak czerpać informacje ze źródeł kompetentnych : "Udział w loterii wizowej może wpłynąć na decyzję konsula o odmowie wydania wizy turystycznej – twierdzi David T. Donahue, zastępca asystenta sekretarza stanu USA. " http://www.dziennik....w-dostaniu-wizy

To ,że kilku znajomych otrzymało wizy turystyczne pomimo udziału w DV nie oznacza ,że inni których nie znamy otrzymali odmowy z tego powodu i nawet oni sami o tym nie wiedzą gdyż żaden konsul nie powie " nie kwalifikuje się Pan do wizy turystycznej bo brał Pan udział w loterii wizowej".

Wypowie natomiast tą pierwszą część zdania a o przyczynach nie poinformuje.

dobrze...to powiem tak:

pempek

udzial w loterii wizowej DV może mieć wplyw oraz moze i nie miec wplywu na uzyskanie wizy turystycznej B2

statystyka pokazuje, ze sa przyklady takich osob [ kilka ], ktoorym nie odmówiono w konsulacie gdy starali sie o promese.

mimo iz starali sie o promese po pazdzierniku [ wtedy byla cala rejestracja na loterie ], do us tez zostali wpuszczeni

[ moga tez byc w pl czy gdzie indziej osoby ktore nie dostaly promesy bo loteria...konsul tez im tego nie powiedzial - ale o nich nie wiemy...ja o takich nie slyszalem ]

no, ale statystyka sie nie mozna kierowac w zyciu....you choose.

moze Ci ona jedynie posluzyc jako podpowiedz...

Napisano

I taka odpowiedź w sumie mnie satysfakcjonuje. Bo czytając forum zauważyłem iż nie ma złotej zasady a czasem nawet i logicznie ciężko wytłumaczyć sytuacje w konsulacie ;-) jak to było w pewnej piosence, "wszystko się może zdarzyć..." :-p

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...