Czy Warto Wyjeżdżać Do Usa ?

[c4r0]

Mam pracę, mam gdzie mieszkać, mam co jeść, mam też Rodzinę, bez której się nie ruszę. Co prawda pracuję dużo a zarabiam średnio, pewnie jak wszyscy Co przemawia na korzyść wyjazdu do USA, oprócz nadciągającego kryzysu UE? Bardzo proszę o głosy "za", bo przeciw raczej dobrze znam...przeżyłem już 45 lat

Super znawcą nie jestem, ale wydaje mi się, że:

1. Jeśli w Polsce szlag Cię trafia i marzysz o przeprowadzeniu się w lepsze miejsce, to wyjeżdżaj. Ale jeśli Ci się podoba to co masz, masz bliski kontant z rodziną i gromadę przyjaciół, to nie wiem czy mi by się w takiej sytuacji i w tym wieku chciało pchać na taką przygodę. Przeprowadzka na stałe do USA to jednak prawie że zaczęcie życia od początku, z nowymi ludźmi i w innym świecie.

2. Zastanów się nad przyszłością. Jak teraz zaczniesz pracować w USA to ominie cię sporo lat odkładania na amerykańską emeryturę. A za te kilkanaście lat trzeba będzie z czegoś żyć. Jeśli masz dzieci, które chcesz posłać na studia, to pojawia się następny problem ogromnych kosztów studiów w USA. Chyba, że wysłałbyś dzieciaki do Polski żeby studiowały (ja bym tak chyba zrobił ).

3. W dzisiejszych czasach o ile mi wiadomo USA nie jest już takim rajem w porównaniu do Europy (mam na myśli zarobki). W porównaniu do Polski trochę jest rajem, ale takim samym rajem mogą być Niemcy czy UK. Więc jeśli ma to być wyjazd za chlebem to nie koniecznie trzeba pchać się od razu za ocean.

4. Nie wiem jakie są koszty zielonej karty ale na pewno radziłbym odwiedzić USA turystycznie (jeśli nie byłeś) żeby przekonać się jak to wygląda, popatrzeć ewentualnie jak mogłaby wyglądać Twoja praca itp. Nie wiem ile taniej będzie zrobić wizę turystyczną i pojechać "na wakacje" zamiast od razu robić zieloną kartę. Po takich wakacjach może okazać się, że wcale Ci się nie spodoba a wtedy cała kasa która poszła na zieloną kartę przepada.

Powtarzam, że nie jestem super znawcą tematu, jestem prawie 2x młodszy od Ciebie i nie mam za bardzo doświadczenia z pracą, ale takie mam odczucia. Sam w pewnym sensie stoję teraz przed podobnym problemem. Mógłbym dostać wizę pracowniczą i mieć najlepszą pracę, o jakiej zawsze marzyłem (chcoiaż od kuchni nie jest już tak różowo, ale z każdą pracą pewnie tak jest), ale wcale nie jestem do końca przekonany czy chcę zostawić wszystko, co mam w Polsce. Dużo ludzi mówi mi, żebym nie był głupi i został w USA jak mam możliwość, ale nie jest to prosta decyzja...

[SuperTraveller]

Może to zabrzmi dość patetycznie ale w moim życiu potwierdzają się te słowa : " Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś. Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj. Śnij. Odkrywaj. " Mark Twain

Do odważnych świat należy. Napiszę krótko : jeżeli znasz trochę język, masz odpowiednie doświadczenie zawodowe i stać Cię na podjęcie próby osiedlenia się w USA (a w razie niezadowolenia z zastanej rzeczywistości posiadasz pieniądze na powrót do kraju) to zaryzykuj. Dopiero jak przekonasz się na własnej skórze jak tam jest, będziesz wiedział o co toczy się gra.

Stany wciąż (lecz nie w takim stopniu jak dawniej) są krainą możliwości i pozostają światową potęgą gdy w tym samym czasie Polska jest krajem drugiego świata i nawet w stosunku do Europy jest daleko w tyle.

Zrób co uważasz za słuszne, powodzenia !

[redhot]

SuperTraveller jak na razie myślę dokładnie tak, jak Ty. Chociaż jak na razie nie widzę zbyt dużo "za", niestety

Za życzenia nie dziękuję, tradycyjnie, żeby nie zapeszyć...

[SuperTraveller]

Zatem od romantycznych uniesień marzyciela przejdę do konkretów. Przeczytaj sobie ten oto artykuł - http://interia360.pl...,49527

Powinien sporo rozjaśnić Ci w głowie i zapewne da jakiś tam obraz tego co może na Ciebie czekać. Następnie, zastanów się nad plusami i minusami wyjazdu do USA, wykonaj kalkulację i jeżeli plusów będzie więcej to leć !

[arnas]

Zatem od romantycznych uniesień marzyciela przejdę do konkretów. Przeczytaj sobie ten oto artykuł - http://interia360.pl...,49527

Powinien sporo rozjaśnić Ci w głowie i zapewne da jakiś tam obraz tego co może na Ciebie czekać. Następnie, zastanów się nad plusami i minusami wyjazdu do USA, wykonaj kalkulację i jeżeli plusów będzie więcej to leć !

Same komunały w tym artykule. To wie każdy kto jest na tyle świadom, aby wiedzieć to że nie jedzie do socjalistycznego raju. Tylko w wielki kapitalistyczny Świat. W którym się albo odnajdzie, albo i nie.

Stany wciąż (lecz nie w takim stopniu jak dawniej) są krainą możliwości i pozostają światową potęgą gdy w tym samym czasie Polska jest krajem drugiego świata i nawet w stosunku do Europy jest daleko w tyle

Ameryka dla byka... Jeżeli ktoś nie ma pomysłu na życie jeno myśli jak mu to dolary będą skapywały z sufitu to rychło się na tym przejedzie. W USA siła robocza jest stosunkowo tania. W kraju, w którym liczy się wykształcenie i pomysłowość sowicie ona za to wynagradza. Myślę, że jako projektant grafiki znaczków pocztowych możesz się dorobić - o ile to będzie Twój biznes. Albo jako glazurnik, który pracę kończy swoim podpisem na ścianie. Gdy jego nazwisko stanie się sławne to każda gwiazdka i biznesmen będzie chciał ten podpis mieć. A płytkarz będzie sobie naliczał... Stany dają możliwości. Trzeba je wykorzystać, ale nie każdy potrafi. Większość jest za bardzo spolegliwa.

[Bercik1992]

Z ktorego roku jest ten dokument "Zielona Karta"? wlasnie przez twoja odpowiedz zaczelam ogladac

prawdopodobnie 2002 rok

[redhot]

to chyba mało aktualny? 10 lat, to kawał czasu...

[sly6]

bo juz nie dostaje sie paszportu-koperty z okienka a przychodzi paszport DHL..troche sie jednak pozmienialo

serial jest z 2002 roku

[Nina7]

Miliony ludzi chcą emigrować do USA, a Amerykanów podobno zachęca się do emigracji do Europy choćby

http://www.przekroj.pl/artykul/815912,909669-Ucieczka-z-American-Dream.html?p=1

[redhot]

całe szczęście, będę mógł wyjechać dopiero w 2013, pozyjemy-zobaczymy...