krowa12 Napisano 15 Lipca 2012 Zgłoś Napisano 15 Lipca 2012 Dlaczego w tej tabelce BS zarabia więcej niż MS? Przecież chyba jak się ma MS, to BS też...? powiem ci ze tez nie wiem czemu tak jest, ale widocznie swiadczy to o tym ze bez master's da sie zyc w US poza tym ci z BS maja 2 letnie doswiadczenie w pracy kiedy np. ty konczysz swoje 2 lata MS. Wiec pewnie dlatego wiecej zarabiaja...wiec wychodzi na to ze doswiadczenia w pracy tak czy siak bedziesz sie uczyl od kogos z BS kto byl tam 2 lata przed toba
krowa12 Napisano 15 Lipca 2012 Zgłoś Napisano 15 Lipca 2012 powiem ci ze tez nie wiem czemu tak jest, ale widocznie swiadczy to o tym ze bez master's da sie zyc w US poza tym ci z BS maja 2 letnie doswiadczenie w pracy kiedy np. ty konczysz swoje 2 lata MS. Wiec pewnie dlatego wiecej zarabiaja...wiec wychodzi na to ze doswiadczenia w pracy tak czy siak bedziesz sie uczyl od kogos z BS kto byl tam 2 lata przed toba poza tym przejzyj sobie ogloszenia o prace...wiekoszosc wymaga BS a nie MS. Wiec jaki jest sens siedziec w szkole 2 lata dluzej jesli tak czy siak twoje zarobki beda bazowaly na latach doswiadczenia...
c4r0 Napisano 15 Lipca 2012 Zgłoś Napisano 15 Lipca 2012 No tak, jasna sprawa że dla pracodawcy liczy się bardziej doświadczenie zawodowe niż dodatkowy dyplom. Ale ja tą tabelkę rozumiałbym inaczej - że porównywane są pensje pracowników o takim samym stażu (czyli ci z MS będą dwa lata młodsi od tych z BS). Ale pewnie to i tak są dane uśrednione i oparte na statystyce więc różne rzeczy mogą na to wpływać.
akemnik Napisano 15 Lipca 2012 Autor Zgłoś Napisano 15 Lipca 2012 krowa12 Owszem samo czesne będzie kosztować 350 tys złoty za cztery lata, ale muszę jeszcze mieć ubezpieczenie, przeloty, mieszkanie, wyżywienie i jak nic pewnie wyjdzie z 250 tys wiec kwota 600 jest bardzo realna. Tylko wy pewnie mieszkacie w USA i tam żyjecie, a ja nie jestem przekonany do wyjazdu z kraju na stałe, a druga sprawa nie jest to takie proste. Nie wiem czy rozumiecie ale dla 100-150 tys USD rocznie nie opłaca mi się opuszczać kraju, bo tyle zarobie w Polsce. Aby miało to sens tak na dzisiaj to jak nic musiałbym zarabiać z pół miliona dolarów. A jak wiecie studia to cztery lata w plecy a w tym czasie w Polsce mogę rozwijać firmę i dość przez te cztery lata do jeszcze większych zarobków
sly6 Napisano 15 Lipca 2012 Zgłoś Napisano 15 Lipca 2012 nikt Ci nie da gwarancji ze zarobisz tyle a nawet wiecej.. inna tez sprawa to juz masz chyba odpowiedz na swoje watpliwosci chcesz wyjechac to wyjdz a jak nie to pojedz do USA turystycznie a w Polsce rob biznes
krowa12 Napisano 15 Lipca 2012 Zgłoś Napisano 15 Lipca 2012 Jesli nie planujesz zostac w USA i tu pracowac to serio nie widze sensu jechac tu na studia...Wiadomo ze w Polsce zarobisz o wiele mniej niz w USA. A jesli planujesz swoja przyszlosc w Ameryce to jak najbardziej. Tylko na twoim miejscu wybralabym tansza szkole. Wiem ze w Polsce panuje przekonanie ze trzeba isc odrazu na Harvardy itp. ale jest wiele tanszych tez dobrych szkol. Z praca po studiach jest roznie. U mojego meza na uczelni jest tak ze co roku do szkoly przychodza pracodawcy i wsrod najlepszych uczniow szukaja sobie pracownikow. Wiec jak bedziesz dobry i ktos sie toba zainteresuje to masz szanse na to zeby zostac w US. Duze korporacje zatrudniaja studentow ostatniego roku aby nabrali u nich doswiadczenia. I uwierz mi nikt nie wymaga tu magistra..
akemnik Napisano 15 Lipca 2012 Autor Zgłoś Napisano 15 Lipca 2012 Wiadomo ze w Polsce zarobisz o wiele mniej niz w USA. Ciekawa teoria i uważam, że błędna. Nie oczekuje odpowiedzi na następujące pytanie. Czy pieniądze na studia męża macie w gotówce lub jesteście w stanie odpowiednio dużo miesięcznie zarobić aby zapłacić? Jeśli w Polsce zarobie dużo mniej to rozumiem, że w USA każdy zarabia po BS 100 tys USD, tak? Wydaje mi się to mało prawdopodobne. Zostać w USA i pracować to trzeba chcieć, ale to jest praca u kogoś w jakiejś firmie, a szans na założenie firmy są raczej marne, założyć można tylko bez SSN nie mogę w niej pracować. To już łatwiej zarobić milion dolarów i i zainwestować w USA i za to dostać zielona kartę. Wiem może że jestem dziwnym okazem, ale jestem sceptyczny w kwestii american dream oraz od pucybuta do milionera. Taka prawda e potęga USA nie wynika z systemu szkolnictwa tylko systemu prawnego, czyli tego, że nie chce się udupić każdej firmy na czymkolwiek aby wykazać się w statystyce jak to się ciężko pracuje. Nie zgadzam się z tym, że w USA zarabia się więcej, ogół zarabia więcej. W kwestii wybitnych jednostek nie definiuje ich narodowość i edukacja tylko wizja. Więc na odiągniecie czegoś w stanach mam szanse to zrobić po studiach w Polsce jak i USA, a przynajmniej w rodzinnym kraju łatwiej jest mi zacząć tworzyć firmę niż za granicą
krowa12 Napisano 15 Lipca 2012 Zgłoś Napisano 15 Lipca 2012 Moj maz jest po Armii US i za szkole placi mu wojsko. Ale wiemy ile to kosztuje. Inzynier w US z BS? wszystko bazuje na latach doswiadczenia. Wystarczy ze przejzysz sobie oferty pracy dla inzynierow. Wielu z nich zarabia 100tys $. Poczytaj sobie forum na ktorym sie wypowadaja inzynierowie. To ile zarobisz zalezy tez od stanu w jakim pracujesz. W przypadku petroleum engineer zarobki sa jeszcze wieksze, zwlaszcza kiedy podrozujesz.
kzielu Napisano 15 Lipca 2012 Zgłoś Napisano 15 Lipca 2012 Krowa - życzę Twojemu mężowi wszystkiego najlepszego, ale poczekaj chwilę może aż zacznie pracować i wtedy pogadamy o zarobkach... Bo kwoty którymi rzucasz to na razie są z czapy (aczkolwiek w petrochemicznym można zarobić - niejako jestem trochę z tym biznesem związany - szczególnie w tej chwili w LNG)
akemnik Napisano 15 Lipca 2012 Autor Zgłoś Napisano 15 Lipca 2012 Wiesz co Krowa, nie dyskutuje, jeśli ktoś płaci za studia to łatwo sobie wydać 100 tys USD, bo to ktoś inny je zarobił, zdobył w jakiś sposób. Ciekawe czy byłabyś taka hop do przodu gdybyście musieli z własnej kasy wyciągnąć te pieniądze. Jakbym miał pełne stypendium to bym się nie zastanawiał tylko jechał, bo wtedy osobiście nic nie ryzykuje poza straconym czasem. Wielu z nich zarabia ponad 100 tys $, ale żeby tyle zarobić nie trzeba polski opuszczać, tylko trzeba myśleć i ciężko pracować, a się to osiągnie.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.