Poppy Napisano 20 Kwietnia 2018 Zgłoś Napisano 20 Kwietnia 2018 Mój jest ważny jeszcze 7 lat... Ja jestem w Stanach dopiero od listopada zeszłego roku, a powiedzcie - czy dalej tęsknicie za rodziną? Czy to jakoś mija z czasem... Ja mam wrażenie, że za każdym razem jak widzę jak rosną moje małe bratanice w ciągu tego czasu to mnie to rozwala na kilka dni, że mnie tam nie ma...
Gość Napisano 20 Kwietnia 2018 Zgłoś Napisano 20 Kwietnia 2018 1 minutę temu, Poppy napisał: Mój jest ważny jeszcze 7 lat... Ja jestem w Stanach dopiero od listopada zeszłego roku, a powiedzcie - czy dalej tęsknicie za rodziną? Czy to jakoś mija z czasem... Ja mam wrażenie, że za każdym razem jak widzę jak rosną moje małe bratanice w ciągu tego czasu to mnie to rozwala na kilka dni, że mnie tam nie ma... Mnie tęsknota minęła tak po roku. Codziennie rozmawiam z rodzicami na Skype i to bardzo pomagało i pomaga.
Patipitts Napisano 20 Kwietnia 2018 Zgłoś Napisano 20 Kwietnia 2018 2 minuty temu, Poppy napisał: Mój jest ważny jeszcze 7 lat... Ja jestem w Stanach dopiero od listopada zeszłego roku, a powiedzcie - czy dalej tęsknicie za rodziną? Czy to jakoś mija z czasem... Ja mam wrażenie, że za każdym razem jak widzę jak rosną moje małe bratanice w ciągu tego czasu to mnie to rozwala na kilka dni, że mnie tam nie ma... U mnie na odwrót, na poczatku było spoko, byłam zajęta przygotowaniami do ślubu i tym całym zamieszaniem, poza tym był przy mnie brat. Tęsknić zaczęłam niedawno, jak nie mam co robić, siedzę w domu, dobija mnie milion mysli, oglądam zdjęcia...
Gość Napisano 20 Kwietnia 2018 Zgłoś Napisano 20 Kwietnia 2018 3 minuty temu, Patipitts napisał: U mnie na odwrót, na poczatku było spoko, byłam zajęta przygotowaniami do ślubu i tym całym zamieszaniem, poza tym był przy mnie brat. Tęsknić zaczęłam niedawno, jak nie mam co robić, siedzę w domu, dobija mnie milion mysli, oglądam zdjęcia... Polecam wolontariat. Ja zanim moglam pracowac chodzilam do lokalnego PetSmarta i pomagalam przy tamtejszych zwierzakach. Przy okazji adoptowalismy 2 koty. Ciezko sie nudzic jak ma sie w domu zwierzatka. Do tego poszukaj w lokalnej spolecznosci jakis klubow, spotkac, wydarzen.. Moze tez w okolicy organizowane sa jakies darmowe kursy, itp.
Poppy Napisano 20 Kwietnia 2018 Zgłoś Napisano 20 Kwietnia 2018 4 minuty temu, Roelka napisał: Mnie tęsknota minęła tak po roku. Codziennie rozmawiam z rodzicami na Skype i to bardzo pomagało i pomaga. Ach...Wow - musisz mieć bardzo kochających rodziców 2 minuty temu, Patipitts napisał: U mnie na odwrót, na poczatku było spoko, byłam zajęta przygotowaniami do ślubu i tym całym zamieszaniem, poza tym był przy mnie brat. Tęsknić zaczęłam niedawno, jak nie mam co robić, siedzę w domu, dobija mnie milion mysli, oglądam zdjęcia... Brzmisz jak bardzo energiczna osoba! Ja sobie teraz zdałam sprawę, że gdybym mogła pojechać tak raz na pół roku na miesiąc albo raz na rok na dwa miesiące to byłoby mi o wiele łatwiej, i zresztą taki był plan, żeby pojechać w kwietniu na święta, no, ale grzebaliśmy się z AOS jak muchy w smole i zastanawiam się kiedy się uda pojechać...No nic zobaczymy ile będę czekać na AP.
Gość Napisano 20 Kwietnia 2018 Zgłoś Napisano 20 Kwietnia 2018 2 minuty temu, Poppy napisał: Ach...Wow - musisz mieć bardzo kochających rodziców Chyba kazdy normalny rodzic jest w stanie poświecić 10 - 20 minut dziennie na rozmowe.
Patipitts Napisano 20 Kwietnia 2018 Zgłoś Napisano 20 Kwietnia 2018 Mam pieska, z ktorym spedzam wiekszosc czasu, ucze go sztuczek, posluszenstwa itp. Mieszkam totalnie na wsi wiec gdziekolwiek zeby cos ciekawego porobic trzeba daleko jechac. Brzmi jak wymowka i chyba troche jest to nie jest tez tak ze tylko siedze i mysle, pomagam znajomej troche przy fanpagu i sklepiku internetowym (oczywiscie nieodplatnie), spotykam sie z ludzmi ale jednak tego czasu wolnego jest wiecej niz kiedy pracowalam.Sent from my VS425PP using Tapatalk
Gość Napisano 20 Kwietnia 2018 Zgłoś Napisano 20 Kwietnia 2018 Teraz, Patipitts napisał: Mam pieska, z ktorym spedzam wiekszosc czasu, ucze go sztuczek, posluszenstwa itp. Mieszkam totalnie na wsi wiec gdziekolwiek zeby cos ciekawego porobic trzeba daleko jechac. Brzmi jak wymowka i chyba troche jest to nie jest tez tak ze tylko siedze i mysle, pomagam znajomej troche przy fanpagu i sklepiku internetowym (oczywiscie nieodplatnie), spotykam sie z ludzmi ale jednak tego czasu wolnego jest wiecej niz kiedy pracowalam. Sent from my VS425PP using Tapatalk Hej, odpoczywaj poki mozesz. Jak zacznie sie pracowac to juz nie jest tak fajnie i wtedy czlowiek marzy tylko o tym, zeby znowu miec wolne.
Poppy Napisano 20 Kwietnia 2018 Zgłoś Napisano 20 Kwietnia 2018 6 minut temu, Roelka napisał: Chyba kazdy normalny rodzic jest w stanie poświecić 10 - 20 minut dziennie na rozmowe. To mnie bardzo rozbawiło. Jednak ja wolę mieć z moja mamą rzadszy kontakt
Patipitts Napisano 20 Kwietnia 2018 Zgłoś Napisano 20 Kwietnia 2018 Hej, odpoczywaj poki mozesz. Jak zacznie sie pracowac to juz nie jest tak fajnie i wtedy czlowiek marzy tylko o tym, zeby znowu miec wolne. Haha no wiem, jest tak troche ale co za duzo to nie zdrowo wszedzie dobrze gdzie nas nie ma! Za miesiac wyjazd do Maine, jaram sie bo przynajmniej spedze wakacje z przyjaciolmi i bratem, nawet jak nie bede mogla pracowac.Sent from my VS425PP using Tapatalk
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.