Jakob149 Napisano 4 Grudnia 2012 Autor Zgłoś Napisano 4 Grudnia 2012 ja nie pow ze nie jestem dobry z mat fiz i mam reke do rysunkow i ciagnie mnie do tego bo mi sie to podoba . wiesz jakos duzo os. w necie pisze (hejci) i nikt do nic nie gada . i jak bym zarobil pow te mln to zyl bym na poziomie a nie jak jakis milioner
c4r0 Napisano 4 Grudnia 2012 Zgłoś Napisano 4 Grudnia 2012 Ja nie uważam, że modele to pedały. Tak jak Sleak uważam, że to lalusie (nie to samo co pedał...) i dlatego nie chciałbym zostać modelem bo nie lubię się stroić i się na tym nie znam. Co do architektury... Ty się lepiej Jakob149 zastanów co tak na prawdę chcesz/lubisz/umiesz robić, co miałoby realne szanse się przydać w życiu. Jak chcesz być architektem to OK, ale musisz się już teraz do tego przygotowywać, a nie "iść na modela i jak skończysz z tym to pójść sobie do jakiejś szkółki i zostać nagle architektem". Musisz skończyć odpowiednie studia, które tak jak Sleak pisze nie są łatwe, a i dostać się nie jest łatwo. Przeważnie ludzie chodzą na drogie kursy rysunku przez rok przed studiami, które przygotowują do egzaminów wstępnych. Niektórzy się nie dostają i chodzą potem drugi rok na te kursy... Moja rada: chcesz zostać modelem ORAZ architektem - OK, skup się na architekturze a fuchę modela staraj się załatwić jako drugorzędną sprawę. Szansa jest bardziej realna. A najgorzej na tym wszystkim wyjdziesz jak podzielisz wysiłek na oba zawody a w żadnym Ci nie wyjdzie i zostaniesz z przysłowiową "ręką w nocniku".
Paulina_89 Napisano 4 Grudnia 2012 Zgłoś Napisano 4 Grudnia 2012 To wszystko fajnie, ale jeszcze nikt mu nie powiedzial ze do mieszkania i pracowania w NYC bedzie potrzebowal wizy, nie moze sobie po prostu uciec... oczywiście, że będzie potrzebna mu wiza, ale tym się agencja martwi, która modela/modelkę wysyła.
Jakob149 Napisano 4 Grudnia 2012 Autor Zgłoś Napisano 4 Grudnia 2012 wezme to ddo siebie i pomysle nad tym . ale szkola i modeling to nie realne bo wyjazdy trwaja nawet do 4mies . a jak nie architektura to musze pomyslec nad czyms co daje duzo przyjemnosci a zarazem hajs .pozatym w polsce nie zamiaru mieszkac .
c4r0 Napisano 4 Grudnia 2012 Zgłoś Napisano 4 Grudnia 2012 a jak nie architektura to musze pomyslec nad czyms co daje duzo przyjemnosci a zarazem hajs .pozatym w polsce nie zamiaru mieszkac . No to pomyśl, i wybierz jakiś złoty środek, coś co nie koniecznie daje "dużo przyjemności" tylko coś co lubisz na tyle że nie będziesz tym rzygał po dwóch tygodniach i w czym możesz być dobry, oraz hajs na poziomie takim żebyś mógł za niego przeżyć a nie od razu ferrari kupić Nie mówię że masz nie być ambitnym, ale trzeba być realistą. Brak zamiaru mieszkania w Polsce działa na twoją korzyść
kzielu Napisano 4 Grudnia 2012 Zgłoś Napisano 4 Grudnia 2012 wezme to ddo siebie i pomysle nad tym . ale szkola i modeling to nie realne bo wyjazdy trwaja nawet do 4mies . a jak nie architektura to musze pomyslec nad czyms co daje duzo przyjemnosci a zarazem hajs .pozatym w polsce nie zamiaru mieszkac . To super ze masz pomysl na zycie ktory polega na tym zeby duzo zarobic i przy okazji sie nie narobic. Powodzenia - poki co z Twoich postow widac ile masz lat i tyle... Wez porady tutaj do serca.
Sleak Napisano 4 Grudnia 2012 Zgłoś Napisano 4 Grudnia 2012 Przeważnie ludzie chodzą na drogie kursy rysunku przez rok przed studiami, które przygotowują do egzaminów wstępnych. Rok to absolutne minimum. Na naukę rysunku nigdy za wcześnie, im wcześniej sobie rękę wyrobisz tym lepiej. I z tego co udało mi się znaleźć to najtańsze lekcje rysunku na dobrym poziomie w Katowicach to koszty min. 200 zł/mc, więc też nie mały koszt. Znajomy który skończył architekturę mówi, że jeśli ktoś chce iść na architekturę, to najlepiej już na początku liceum się zapisać i powoli stawiać kroki na przód. To w pewien sposób odciążyłoby Cię w trakcie roku akademickiego - nie musiałbyś brać lekcji rysunku jednocześnie z nauką, bo to nie jest zbyt łatwe - wykonanie jednego profesjonalnego rysunku to ok 6h. Uncle google prawdę powie
Paulina_89 Napisano 4 Grudnia 2012 Zgłoś Napisano 4 Grudnia 2012 Kzielu, jesteś pewien, że model się nie narobi?
Jakob149 Napisano 4 Grudnia 2012 Autor Zgłoś Napisano 4 Grudnia 2012 czasami na marzeniach mozna wyjsc lepiej niz na innych rzeczach np. nauka . ponoc marzenia sie spelniaja wiec bd dazyl do tego .mam taki przyklad moj wujek skonczyl tech mech ,posiedzial kilka lat w wiezieniu wyszedl i pomogl dla syna namalowac proj.domu i udalo sie teraz prawie na calym swiecie ma dom i to bylo jego marzenie wiec warto jednak miec . krytykujecie mnie i zawod modela a ciekawie co sami robicie
kzielu Napisano 4 Grudnia 2012 Zgłoś Napisano 4 Grudnia 2012 Kzielu, jesteś pewien, że model się nie narobi? Zdecydowanie nie - pisalem calkowicie ogolnie... Jakob - wiekszosc tutaj sprzata, niektorzy kopia doly. Nielicznie robia to koparka lub innym sprzetem ciezkim.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.