Skocz do zawartości

Emigracja Po Studiach - Branza Oil & Gas


Mande

Rekomendowane odpowiedzi

Witam ponowie.

Niestety plan Work & Travel w tym roku upadł ponieważ sporą oszczędności musiałem wydać. Na tych wakacjach obecnie zamierzam wyjechać do pracy w Holandii i Belgii aby znów powrócić do pierwotnego stanu oszczędności.

Ale mam kolejne pytania:

1.Czy z mojej perspektywy, naprawdę cieżko będzie znaleść pracodwacę , który zasponsoruje wizę pracowniczą ? Obecnie komplementuje pisma,CV,wszystkie referencje jakie posiadam i będę pisał do firm.No chyba że mnie zniechęcicie ;)
2. Będę na 5 roku za 3msc. Czy w trakcie 5 roku jest sens staranie sie o wizę J1? Moja koleżanka która na ubiegłych wakacjach była u kuzynki w Chicago mówiła , że teraz warto składać podania bo bardzo często przyznają wizy na 10 lat. Trochę średnio mi się chce w to wierzyć.Zwłaszcza, że będe na 5 roku, który jest rokiem ostatnim w trakcie moich studiów.

Pozdrawiam serdecznie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli dup* z jakąkolwiek pracą ??

Hm, na wizie turystycznej nie wolno w ogóle pracować, chyba coś ci się pomyliło. Możesz wykorzystać wizę turystyczną do wyjazdu do USA do szukania pracodawcy (tylko nie mow o tym ani w konsulacie, ani na lotnisku). Potrzebujesz wizy pracowniczej lub emigracyjnej by móc legalnie pracować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobiles najwieksza glupote, odrzucajac stypendium.

Skoro wymienione firmy do Was sie zglaszaja, to dlaczego nie nawiazales kontaktu z nimi lub z osobami przez nich zrekrutowanymi?

Co do sponsorship - podaj mi jedna przyczyne, dla ktorej np. Chevron mialby Ciebie chciec?

Zajrzyj na rigzone.com - jesli jeszcze tam nie byles, to sie nie podpalaj za bardzo - w ofertach pracy zerknij na "wymagania". ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważam , że zrobiłem b.dobrze.

Ci , którzy przyjeli stypendium teraz siędzą w biurze i ... kserują materiały.Firma zamiast ich wysłać w teren to ich trzyma pod pretekstem że maja wystarczająco pracowników w terenie. Mija już pół roku a nikt nie był w terenie. Pozatym jakbym przyjął stypendium poszedłbym na studia zaoczne , które trwają o rok dłużej . Ostatecznie z pensją też wyglądo słabo (ja nie oczekuje kokosów ale w tej branży lekko ponad powyżej średniej krakowej to trochę mało. W dodatku bez dietu , bez delegacji to wygląda marnie.Generalnie słabo zarabiasz,nie progresujesz w branży.

A swój czas na studiach wykorzystałem najlepiej jak się da.Uważam co mogłem z Nic nauczyć , wyciśnąć to tak zrobiłem.

Ale mam ambicje , potrzeby itp.

Oczywiście , że znam , nawet jestem na LinkedIn ;)


Co do zagranicznych firm co przyjeżdzajaą do nas , owszem w tym roku były 4. Ale jednak tylko wzieła 6 osób a reszta jako baza danych. Pozatym wpuszczają na rozmowy z ostatniego roku magisterki.Wiec ani nie pogadasz z rekrutantem ani tym bardziej nie dostaniesz wizytowki.

Do tego wydziałem rządzi polski odział Society Petroleum Engineers , gdzie trzeba za przeproszeniem 'liząc 4 litery'. To nie dla mnie..

Gdyby to odbywało się na takich zasadch jak pierwotnie powinno to nigdy bym nawet tego tematu nie zakładał...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

a nie chcesz sprobowac do firm amerykańskich które działają też na terenie Europy i potem starać się o transfer do USA będąc już u nich zatrudnionym?

Kolego , oczywiście będe próbwał :). Teraz mam sesje(właściwie ją kończe ) i przez ostatnio 2 tyg.moja nauka angielskiego sprowadza się do oglądniecia 2 odcinków serialu. Ale tak to cisne SUPERMEMO. Jestem dobrej myśli, że w będę miał możliwośc wyjazdu do USA prędzej czy poźniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...