wtarek Napisano 25 Czerwca 2013 Autor Zgłoś Napisano 25 Czerwca 2013 Musisz najpierw dostac oficjalna odpowiedz, ze jestes inadmissible a potem dopiero skladac waiver bo taka jest procedura. Tego sie nie przeskoczy. Mam coś takiego: http://speedy.sh/bJqEM/inadmissibility.jpg http://speedy.sh/UacMV/DSC02794.JPG
sly6 Napisano 25 Czerwca 2013 Zgłoś Napisano 25 Czerwca 2013 i dobrze ze tak powiedziala ta Pani ale znajac zycie to,,ale polecisz i sama zobaczysz jak bedzie.
kzielu Napisano 25 Czerwca 2013 Zgłoś Napisano 25 Czerwca 2013 i dobrze ze tak powiedziala ta Pani ale znajac zycie to,,ale polecisz i sama zobaczysz jak bedzie. Sly - to nie ona- to on. Stad dyskusja o DOMA.
wtarek Napisano 25 Czerwca 2013 Autor Zgłoś Napisano 25 Czerwca 2013 Sly - to nie ona- to on. Stad dyskusja o DOMA. dzięki za zwrócenie uwagi
wtarek Napisano 26 Czerwca 2013 Autor Zgłoś Napisano 26 Czerwca 2013 DOMA została właśnie ustrzelona!!!wobec wszystkiego powyżej poszukuję prawnika ds. imigracji. pozdrawiam Arek
jkb Napisano 26 Czerwca 2013 Zgłoś Napisano 26 Czerwca 2013 Gratulacje w sprawie DOMA Z tego, co sie orientuje, aby taka petycja przeszla, petitioner musi byc rezydentem stanu, w ktorym malzenstwa jednoplciowe sa legalne. Pozdrawiam!
wtarek Napisano 26 Czerwca 2013 Autor Zgłoś Napisano 26 Czerwca 2013 Dzięki wielkie! Akurat chodzi o CT, więc jak najbardziej stan jest odpowiedni
sly6 Napisano 27 Czerwca 2013 Zgłoś Napisano 27 Czerwca 2013 dziekuje za zwrocenie uwagi tak zostalo to ulawtione ale czy dla spraw imigracyjnych bedzie tak samo to zobaczymy. wtedy by sie okazalo ze wzrosla by ludnosc w danych stanach
wtarek Napisano 5 Lipca 2013 Autor Zgłoś Napisano 5 Lipca 2013 Witam ponownie, zacząłem rozglądać się za pomocą prawną w moim przypadku i jeden z nowojorskich adwokatów (polskiego pochodzenia) przedstawił wstępny koszt następująco: 1. Wiza narzeczeńska - $1,000; 2. Waiver - $2,500; 3. Zielona karta - $750 Nigdy nie korzystałem z usług adwokatów, a tym bardziej amerykańskich, wobec czego nie mam żadnego punktu odniesienia. Czy ktoś z Państwa jest w stanie stwierdzić na ile są to racjonalne stawki? Teraz może dziwne pytanie, ale jak bardzo skomplikowana jest procedura ubiegania się o wizę K-1. Mianowicie, na ile wykracza ona poza uzupełnienie odpowiednich formularzy i zebranie wymaganych dokumentów (wliczając w to te otrzymane w ramach paczki). W sensie, gdzie tkwi trudność, która wymaga wynajęcia prawnika? Proszę wybaczyć, jeśli komuś pytanie wyda się durne, ale to mnie ostatnimi czasy mocno zastanawia.
spicyvanilla Napisano 5 Lipca 2013 Zgłoś Napisano 5 Lipca 2013 Jestem świeżo po przejściu procedury K1 i powiem, że wcale nie była ona skomplikowana. Średnio rozgarnięta osoba, która trochę poczyta w internecie, m.in. na tym forum i VJ jest w stanie załatwić wszystko bez prawników. Zaznaczam natomiast, iż mówię z perspektywy osoby, która nigdy nie miała problemów z immigration, nie występowała o waiver itp. i nie wiem, czy to zmienia obraz sytuacji.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.