Skocz do zawartości

Dziekuję Pani Karino :)


antosia

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam wszystkich, wczoraj miałam rozmowę w ambasadzie w sprawie wizy IR1. Cała rozmowa trwała pięć minut, Pani konsul bardzo miła przejżała dokumenty i do niczego się nie przyczepiła, mimo tego, że przesiedziałam wizę turystyczną rok :) zapytała wręcz po co w ogóle wracałam do Polski i dlaczego dopiero 6 lat po ślubie mąż zdecydował aplikować o GC dla mnie :) Wszystko to dzięki Pani Karinie, która wzięła mnie pod swe skrzydła, przygotowała wszystkie dokumenty, powiedziała co mam mówić i znosiła moje marudzenie przez cały ten czas. Bardzo za to dziękuję Pani z całego serca! Rzadko spotyka się takich ludzi i będę dozgonnie wdzięczna za pomoc :) Jest Pani naprawdę cudownym człowiekiem :) Dziękuję!

Napisano

napisane ze rok a wiec nie ponad 1 rok czasu ;)

czasami i to ma znaczenie :) ze jest np 3 lata zakazu a nie 10 lat-to jest moje myslenie :) co do tego 1 roku czasu

Antosia tak,takie osoby nie czesto spotkasz,to sa skarby -diamenty

pozostaje najwazniejsze pytanie,to ze chcesz byc wdzieczna Karinie to ok ale czy taka bedziesz do innych osob,jestes bogata jak kazdy inny w inne mozliwosci jak np znajomi,przyjaciele :) kawalek podlogi ;)

Pisze to bo troche osob zapomina o tym ze sa inne osoby z pytaniami,problemami a sami dostali pomoc i tego nie przekazuja dalej.

Napisano

Dokładnie Sly nie należy zapominać i pomagać jeżeli można, z resztą taka pomoc zawsze wraca podwójnie wg mnie :) mieszkając w stanach niestety nie spotkałam się z życzliwością rodaków nie jednokrotnie zostałam oszukana ale nie należy mierzyć wszystkich jedną miarą. Pani Karina jest super kobietą naprawdę i jestem bardzo jej wdzięczna :) a i nie miałam już bana na wjazd.

Napisano

nie nalezy a mierzy sie taka miara wliczajac tez inne osoby ;) nie tylko sama Polonie :)

wedle Ciebie wraca z podwojna sila ,to masz takie szczescie,zycze wiecej takich chwil :)

dobra a teraz co z tym 1 rokiem? :)

tzn ze bylas do 1 roku czasu jak nie mialas bana :)

i dobrze ze mowilas otwarcie :)

Napisano

dokładnie byłam 13 miesięcy , od lipca 2005 do sierpnia 2006 roku także dawno, myślę, iż dość istotny wpływ miało to, że wyjeżdżałam do usa po raz pierwszy także z moim obecnym mężem i znamy się od dziecka :) naprawdę byłam zaskoczona tym jak miła była Pani Konsul wręcz była zdziwiona, dlaczego ja wróciłam do Polski, a nie zostałam na stałe w stanach :)

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...