justka Napisano 16 Kwietnia 2014 Zgłoś Napisano 16 Kwietnia 2014 Siedzę jak na szpilkach i to już jest mój drugi raz, kiedy czekam na 1 maja A u Ciebie justka, jak się sprawy mają? No ja tez jak na szpilkach,to jest moj debiut.Pierwszy raz i jestem ciekawa jak to sie wszystko rozstrzygnie. Tomey w razie wygranej,gdzie sie wybierasz?
tomey Napisano 16 Kwietnia 2014 Zgłoś Napisano 16 Kwietnia 2014 Och, jeśli by mi się poszczęściło, to docelowo chciałbym jakieś ciepłe stany i nad oceanem. Kalifornia, Floryda, najdalej Oregon lub Karolina Północna, tak jak miqhs nie lubię zimna Ale nie dzielmy skóry na niedźwiedziu, justka
justka Napisano 17 Kwietnia 2014 Zgłoś Napisano 17 Kwietnia 2014 Och, jeśli by mi się poszczęściło, to docelowo chciałbym jakieś ciepłe stany i nad oceanem. Kalifornia, Floryda, najdalej Oregon lub Karolina Północna, tak jak miqhs nie lubię zimna Ale nie dzielmy skóry na niedźwiedziu, justka Tomey wiec tego Ci życzę aby sie w zyciu poszczesciło Odliczamy dni........................
tomey Napisano 17 Kwietnia 2014 Zgłoś Napisano 17 Kwietnia 2014 Dzięki serdeczne justka Tobie też, wszystkiego co najlepsze! Chociaż niekoniecznie musi to być wygrana w loterii Odliczamy - jeszcze dni [14] [13] [12] [11] [10] [9] [8] [7] [6] [5] [4] [3] [2] [1]
justka Napisano 17 Kwietnia 2014 Zgłoś Napisano 17 Kwietnia 2014 Dzięki serdeczne justka Tobie też, wszystkiego co najlepsze! Chociaż niekoniecznie musi to być wygrana w loterii Odliczamy - jeszcze dni [14] [13] [12] [11] [10] [9] [8] [7] [6] [5] [4] [3] [2] [1] Hahahahaha Dziękować! :D
Gość miqhs Napisano 18 Kwietnia 2014 Zgłoś Napisano 18 Kwietnia 2014 Tak, potwierdzam, mam juz wizę ale szukam biletu. Prześlę Wam foty w lipcu, bo najpierw zwiedzamy NY, a potem docelowo California. Nie zakładam, żeby mi się nie udało, bo zawsze osiągam to, czego chcę. Nie jak jakiś rozpieszczony bahor, ot nastawiona jestem na osiąganie celów Marzyłam o Stanach już w...podstawówce, jak powiedziałam to w Ambasadzie to Konsul się wzruszył. To z powodu mojej najlepszej przyjaciółki, która wyjechała do Chicago. Wiecie, że cały czas mamy kontakt? To ponad 20 lat, czyli całe życie niektórych tu na forum Jak sobie przypomnę zeszły rok, to zupełnie zapomniałam o loterii i zorientowałam się chyba dopiero 5 maja. Ale to były emocje, bo byłam bardzo zaskoczona. Żeby było jasne, to mój mąż wylosował Skończę w tym roku 44 więc chyba jestem tu najstarsza! Wcale nie zastanawiam się, czy jestem stara czy mogę więcej czy mniej, po prostu w życiu nie byłam szczęśliwsza! Spokój ducha, jaki osiąga się w tym wieku, to poczucie spełnienia, doświadczenie, pewność siebie bo mało mnie rzeczy zaskoczy, to jest niesamowite.
medeski Napisano 18 Kwietnia 2014 Zgłoś Napisano 18 Kwietnia 2014 Tak, potwierdzam, mam juz wizę ale szukam biletu. Prześlę Wam foty w lipcu, bo najpierw zwiedzamy NY, a potem docelowo California. Nie zakładam, żeby mi się nie udało, bo zawsze osiągam to, czego chcę. Nie jak jakiś rozpieszczony bahor, ot nastawiona jestem na osiąganie celów Marzyłam o Stanach już w...podstawówce, jak powiedziałam to w Ambasadzie to Konsul się wzruszył. To z powodu mojej najlepszej przyjaciółki, która wyjechała do Chicago. Wiecie, że cały czas mamy kontakt? To ponad 20 lat, czyli całe życie niektórych tu na forum Jak sobie przypomnę zeszły rok, to zupełnie zapomniałam o loterii i zorientowałam się chyba dopiero 5 maja. Ale to były emocje, bo byłam bardzo zaskoczona. Żeby było jasne, to mój mąż wylosował Skończę w tym roku 44 więc chyba jestem tu najstarsza! Wcale nie zastanawiam się, czy jestem stara czy mogę więcej czy mniej, po prostu w życiu nie byłam szczęśliwsza! Spokój ducha, jaki osiąga się w tym wieku, to poczucie spełnienia, doświadczenie, pewność siebie bo mało mnie rzeczy zaskoczy, to jest niesamowite. Tak z ciekawosci - byliscie juz w stanach? A Kalifornii gdzies konkretnie chcecie zamieszkac? I jak ze strachem przed rozpoczynaniem zycia od nowa? Tak dopytuje ( mam nadzieje ze to nie sa zbyt osobiste pytania) bo sam jestem w bardzo podobnej sytuacji - pod wieloma wzgledami - i ciekawi mnie jak inni sobie ta sytuacje ukladaja. Mysle ze po tym zdaniu "Marzyłam o Stanach już w...podstawówce, jak powiedziałam to w Ambasadzie to Konsul się wzruszył" konsul moze sie spodziewac naglego wzrostu liczby osob ktore marzyly o stanach od kolyski ...
Telesfor Napisano 18 Kwietnia 2014 Zgłoś Napisano 18 Kwietnia 2014 Jesli chodzi o 40-latkow to malo kto w tamtych czasach w podstawowce nie marzyl o USA. O kowbojskich kapeluszach, gumach do zucia w kazdym sklepie itd. Chociaz dziewczyny mogly miec inne marzenia
medeski Napisano 18 Kwietnia 2014 Zgłoś Napisano 18 Kwietnia 2014 Nie Iwm czy 40latkowie pamietacie alebyla taka gazeta/magazyn ktora nazywala sie po prostu Ameryka. Mialem kilkadziesiat numerow jako maly chlopiec i uwielbialem ja przegladac. Alternatywa byla Kraj Rad - ale to nie bylo takie piekne
Takapolka Napisano 18 Kwietnia 2014 Zgłoś Napisano 18 Kwietnia 2014 Ja też się zakochałam od pierwszego wejrzenia - w moim wypadku to był NYC. To były wakacje ale nadal nie wróciłam do Polski w całości moje serce zostało tam i chciałabym tam zamieszkać - nawet zima mi nie przeszkadza, a lubię ciepełko. Podobnie jak inni forumowicze, czekam na 1 maja z napięciem, co będzie...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.