Paulina_89 Napisano 29 Sierpnia 2013 Zgłoś Napisano 29 Sierpnia 2013 a jak rozmawiala to co? jakby po kazdej rozmowie kazdy by rozumial moze o polowe mniej bylo by rozwodow tak nalezy rozmawiac ale co z tego bedzie to zycie pokaze ps nalezy tez wiedziec co mowic,jak mowic ..a to jest czasami ciezkie -ciezko ale chyba mąż muffin juz sie nastawil na 'nie' skoro nawet nie chce slyszec, wiec co zrobic? wpasc w depreche i liczyc, ze zmieknie?
sly6 Napisano 29 Sierpnia 2013 Zgłoś Napisano 29 Sierpnia 2013 co innego mowic ze sie chce leciec a co innego co sie czuje,odczuwa to sa 2 rozne sprawy zadna depresja czy takie inne,mowic co sie czuje bo samo chce moze nie pomoc czasami takie cos pomaga
JLG Napisano 29 Sierpnia 2013 Zgłoś Napisano 29 Sierpnia 2013 Moja żona też chce wrócić do USA, ale tak jak napisał mi0706,wolę przebywać tam legalnie i zawsze mieć możliwość przyjazdu na urlop/wakacje, dlatego kompromis, latamy co roku lub co dwa. Czy chesz przez kolejne lata czuć się "źle"?Wstajesz w kiepskim nastroju, cały czas myślisz "jak żyło się w NY"Jeżeli masz możliwość legalnego pobytu (GC/obywatelstwo, nie wiza turystyczna) jedź !A wtedy zobaczysz jak tęsknota za mężem będzie silniejsza od tęsknoty do NY.
Gość Violonczela Napisano 29 Sierpnia 2013 Zgłoś Napisano 29 Sierpnia 2013 a jak rozmawiala to co? jakby po kazdej rozmowie kazdy by rozumial moze o polowe mniej bylo by rozwodow tak nalezy rozmawiac ale co z tego bedzie to zycie pokaze ps nalezy tez wiedziec co mowic,jak mowic ..a to jest czasami ciezkie -ciezko bez rozmowy nie ma nic..nie moze byc mowy o udanym zwiazku. Mysle, ze wiekszosc z nas po prostu nie potrafi ze soba rozmawiac, nie chce mowic o swoich pragnieniach, nie chce znac pragnien partnerow. Wg mnie szczera rozmowa moze zdzialac cuda. Nie ma sytuacji bez wyjscia..,zawsze mozna je znalezc. "Jesli sa zamkniete drzwi z pewnoscia bedzie uchylone okno..."
Gość Violonczela Napisano 29 Sierpnia 2013 Zgłoś Napisano 29 Sierpnia 2013 Moja żona też chce wrócić do USA, ale tak jak napisał mi0706,wolę przebywać tam legalnie i zawsze mieć możliwość przyjazdu na urlop/wakacje, dlatego kompromis, latamy co roku lub co dwa. Czy chesz przez kolejne lata czuć się "źle"? Wstajesz w kiepskim nastroju, cały czas myślisz "jak żyło się w NY" Jeżeli masz możliwość legalnego pobytu (GC/obywatelstwo, nie wiza turystyczna) jedź ! A wtedy zobaczysz jak tęsknota za mężem będzie silniejsza od tęsknoty do NY. Zycie jest skomplikowane - wiem - to banal.. Ale tak naprawde wielu z nas robi wiele, bo inni tego od nas oczekuja, wymagaja, bo tak wypada.. Niejednokrotnie bijemy sie z myslami, cierpimy, mamy swiadomosc, ze tak malo robimy dla siebie... Mamy malo danych, by moc jednoznacznie stwierdzic z jakiej przyczyny maz nie chce jechac etc., jedynie mozemy sobie dopowiadac i dopisywac scenariusze..... Czasem moze i warto odejsc by zyc tak jak sie chce,po swojemu.. Jesli oczywiscie nie znajdziemy zadnego kompromisu...
sly6 Napisano 29 Sierpnia 2013 Zgłoś Napisano 29 Sierpnia 2013 Nie potrafimy rozmawiac,sluchac i wyciagac wnioskow na przyszlosc Violonczela nie tak szybko ze nie ma drogi bez wyjscia-chyba ze ma sie wyjscie takie ze odejscie wtedy tak,takie nalezy wybrac.
Gucio Napisano 2 Września 2013 Zgłoś Napisano 2 Września 2013 Ja caly czas mile wspominam 7 letni pobyt w NYC, ale rodzina najwazniejsza jest i w UK tez mi sie dobrze wiedzie (jak na razie - "odpukuje w niemalowane"). Mieszkanie w NYC dalo mi dobra szkole zycia i troche mnie uksztltowalo co pomaga mi w obecnym czasie.
polka80 Napisano 20 Października 2013 Zgłoś Napisano 20 Października 2013 a ja jestem w NY i tęsknię za Polską.. Może nie za krajem, ale za ludźmi. Brakuje mi czasem bratniej duszy. Znajomy podsunął mi ostatnio taki portal, gdzie można poznać Polaków - jestemglupia.com, ale nie wiem czy to dla mnie. Korzystaliście kiedyś z czegoś podobnego?
ilya_ Napisano 20 Października 2013 Zgłoś Napisano 20 Października 2013 Hmm, moze zacznij chodzić na jakieś polskie spotkania.... W zeszlym roku byo jeszcze takie cos jak "Nasza sciana" z siedziba na Brooklynie. Znajoma proponowala mi tam pojscie na dyskoteke no i sie skusilem Bylo ciekawie ! w tym roku widzialem po zdjeciach kolezanki mieli after party po polskiej paradzie....Tez bylo duzo polakow. https://www.facebook.com/NaszaSciana?fref=ts http://naszasciana.com/ Ja do portali randkowych nie jestem przekonany.
Joanna30 Napisano 21 Października 2013 Zgłoś Napisano 21 Października 2013 a ja jestem w NY i tęsknię za Polską.. Serio? A klikasz z Polski...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.