Skocz do zawartości

Jakie Sa Mozliwosci Emigracji Do Usa ?


DEMichalek

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Może się mylę, ale to forum w moim mniemaniu nie powinno być po to, aby doradzać jak nielegalnie pozostać w Stanach.

Nawet nie zamierzam wypowiadać się na temat braku poczucia moralności.

Przez takie podejście ludzie muszą czekać miesiącami na wizy narzeczeńskie/małżeńskie.

Nawet nie wiesz, jak mnie zirytował ten Twój post!

Sara, nie tylko Ciebie...

  • Odpowiedzi 43
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano

Dobrze rozumiem, dziekuje bardzo za pomoc.

Jeszcze takie jedno pytanie.

Jak myslicie, ciezko jest znalezc jakas kobiete ktora za oplata chcialaby sie ozenic ? Jakos nie wierze w swoje mozliwosci co do poznania kobiety normalnie dlatego mozna i zaplacic...

Małżeństwo dla papierów to przestępstwo, za które grożą poważne konsekwencje zarówno obywatelowi, jak i imigrantowi.

Napisano

Chodz z drugiej strony od zawsze chcialem tam mieszkac i wszystko robilem w kierunku tego kraju...

Napisz konkretnie - co takiego zrobiłeś?

Napisano

Samo to, ze pracowalem odkladajac pieniadze na start tam i uczac sie jezyka to malo ? Nic wiecej nie moge robic.

Moze i zalatwienie slubu dla papierow to przestepstwo i co z tego ? Jak na razie lece w celach turystycznych, jezeli poznam kogos odpowiedniego to dlaczego nie brac slubu ?

Jestesmy dorosli a rzucacie sie jak dzieci, takie sa czasy i nic nie poradzimy jak trzeba kombinowac by tam wyjechac..

Co, mam co roku wydawac 300dolcow na loterie i wylosowac dopiero po 15 plus minus jak jedna osoba z tego forum ? Dziekuje bardzo.

Napisano

Co, mam co roku wydawac 300dolcow na loterie i wylosowac dopiero po 15 plus minus jak jedna osoba z tego forum ? Dziekuje bardzo.

Nie wiem o jaką loterie Ci chodzi ale jeśli o loterie zielonej karty to nic nie płacisz dopóki nie zostaniesz zaproszony na rozmowę. A zostaniesz zaproszony jeśli wygrasz i spełnisz wymagania.

Napisano

Samo to, ze pracowalem odkladajac pieniadze na start tam i uczac sie jezyka to malo ? Nic wiecej nie moge robic.

Moze i zalatwienie slubu dla papierow to przestepstwo i co z tego ? Jak na razie lece w celach turystycznych, jezeli poznam kogos odpowiedniego to dlaczego nie brac slubu ?

Jestesmy dorosli a rzucacie sie jak dzieci, takie sa czasy i nic nie poradzimy jak trzeba kombinowac by tam wyjechac..

Co, mam co roku wydawac 300dolcow na loterie i wylosowac dopiero po 15 plus minus jak jedna osoba z tego forum ? Dziekuje bardzo.

Bierzesz to wszystko za bardzo do siebie. Większość ludzi na tym form zna realia. Imigracja przez małżeństwo, pracę, loterię w różnych konfiguracjach znajdzie swojego przedstawiciela. Chodzi o to, że nawet jeśli się da to jest to procedura żmudna, często kosztowna i długotrwała. Dodatkowo trzeba spełniać określone wymagania, bo może nawet na loterię się nie kwalifikujesz.

Ja jestem w USA prawie 6-ty rok i do imigracji mam prawie tak blisko jak w momencie przyjazdu. Pytanie dlaczego skoro jest tak łatwo?

Pojedziesz na turystycznej i kogoś poznasz w trzy miesiące do tego stopnia, żeby wziąć ślub? Gdzie ją poznasz? Co masz jej do zaoferowania? Tak, są desperatki w USA, ale to nie oznacza, że się rzucą na szyję kolesiowi z Polski/Niemiec na wizie turystycznej. Poza tym wiele z nich jak usłyszy status inny niż USC, LPR czy H1B nie będzie chciała nawet rozmawiać. :>

Napisano

Wiec chcesz zostać przestępca ?

Poza tym skąd te głupoty o 300 dolarach za loterie ?

Pytanie dodatkowe - dlaczego akurat masz miec mozliwosc emigracji - bo chcesz ? Takich co chca sa miliardy...

Napisano

Pojedziesz na turystycznej i kogoś poznasz w trzy miesiące do tego stopnia, żeby wziąć ślub?

No co? Moj maz po 2 miesiacach mi powiedzial, ze mysli o slubie. Oczywiscie stalo sie to duzo pozniej, ale... ;)

Napisano

No co? Moj maz po 2 miesiacach mi powiedzial, ze mysli o slubie. Oczywiscie stalo sie to duzo pozniej, ale... ;)

Mam jedzenie starsze w lodówce niż dwa miesiące. Może powinienem się jej (bo to sałatka) oświadczyć. ;) Różne przypadki się zdarzają. Widocznie taka z Ciebie super dziewczyna. :)

Słyszałem po dwóch tygodniach od Amerykanek słowo ślub (luźno rzucone, ale u mnie to ban natychmiastowy ;>). Moja obecna dziewczyna wytrzymała kilka miesięcy, ale teraz to raz w tygodniu słyszę, więc jest szansa i dla DEMichalka. :)

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...