Prosze O Pomoc W Sprawie Wizy Dla Mojej Mamy.

[krowa12]

Moja mama (emerytka) chce odwiedzic mnie w USA. Ja przyjechalam tu na wizie studenckiej, pozniej (na wizie jeszcze) wyszlam za maz za obywatela. Jestem juz tu 3 lata. Nie mam narazie zielonej karty. Dopiero teraz nas stac (trzeba miec okreslony dochod). Maz zmienial czesto prace, male kryzysy, problemy zdrowotne, dziecko...no poprostu zycie. Pytanie moje dotyczy wizyty mojej mamy w ambasadzie. Wyczytalam na stronie, ze jak aplikuje sie na wize turystyczna w celu odwiedzenia krewnych, moja mama potrzebuje kopi mojej zielonej karty. Nie mam jej, mam za to certyfikat slubu. Czy to wystarczy? Czy moga sie przyczepic o to, ze nie mam jeszcze zielonej karty? nie jestem przeciez nielegalnie. Czy z powodu braku mojej karty moga odmowic mamie wize?

[sly6]

Nie ma takiej mozliwosci ze za brak GC odmowia jej wizy turystycznej

[krowa12]

Nie ma takiej mozliwosci ze za brak GC odmowia jej wizy turystycznej

Czyli co, myslisz, ze jak jej wysle kopie mojego certyfikatu slubu to bedzie ok? Konsul moze pytac do kogo jedzie, powie ze do corki a pozniej on sie znowu zapyta czy jestem legalnie to ona da kopie slubu jak poprosi...a pozniej jeszcze dopowie, ze staramy sie o zielona karte...chyba przejdzie co? tak na wszelki wypadek...

[Wolf]

Wyczytalam na stronie, ze jak aplikuje sie na wize turystyczna w celu odwiedzenia krewnych, moja mama potrzebuje kopi mojej zielonej karty.

Pierwsze słyszę o takim wymogu. Kumpel w zeszłym roku odwiedzał swoją dziewczynę, która jest na wizie F i nic nie musiał przedstawiać - powiedział do kogo, jaki ta osoba ma status, a konsul i tak się skupił wyłącznie na jego związkach z Polską.

[kzielu]

Tylko jej matka będzie musiała wyspowiadac z obecności najbliższej rodziny w US.

[kzielu]

krowa - akt slubu nie ma zadnego znaczenia - nikt nie bedzie chcial na niego spojrzec. Twoj nieuregulowany pobyt w US, wyjazd na studenckiej i slub zmniejsza szanse Twojej matki na wize w okolice zera. Ona ma przedstawic zwiazki z Polska, jakiekolwiek dokumenty od Ciebie beda swiadczyly o czyms zupelnie przeciwnym.

[krowa12]

Ehh...czyli lepiej jest powiedziec jej, zeby czekala na moja zielona karte czy niech jedzie i ryzykuje...choc i tak pewnie bez karty to nie przejdzie ile sie teraz czeka na karte?

[kzielu]

Twoja zielona karta niewiele zmieni, aczkolwiek Twoj aktualny nielegalny status w tym momencie raczej jej nie pomoze. Tak czy inaczej szanse bedzie miala srednie jezeli nie gorzej, wiec jak chce to niech probuje.

[krowa12]

Wiecie co...dzwonilam do USCIS i koles mi przez telefon powiedzial, ze to, ze nie mam jeszcze zielonej karty nie ma wplywu na decyzje o wizie dla mojej mamy. Teraz to juz sama nie wiem co myslec i robic...chyba zadzwonie jeszcze do ambasady w PL :

[sly6]

a tam co powiedza?

Podobnie

To czy dostaniesz Twoja mama wize to od rozmowy zalezy a tutaj moze byc roznie juz

sama chyba czytasz forum i widzisz jak jest i bywa.