Skocz do zawartości

Podróżnicza Potem F1


Rekomendowane odpowiedzi

Nie rozumiem, czemu śmieszny jestem? Wiem, że nic specjalnego poza kilkoma skyscrapers nie ma, ale taka lokalizacja mi się podoba Santa Clarita, zobaczymy jak będzie w praktyce, będę tam tylko rok, potem się zobaczy, $15.000 za szkołe + $12.000 za rodzinę i $2.000 za bilety, to będzie interesować ambasadę, ( jedzenie jest w cenie ). Wydam więcej o wiele więcej, samochód ubezpiecznie Driver License, nie wiem co zrobię po skończeniu szkoły, czy zostanę tam W Stanta Clarita, czy przeniosę się gdzieś, będe mógł się rozeznać w terenie przez rok :) Wszystko to się okażę dopiero za kilka miesiecy czy podoba mi się tam, bo z opowieści znajomych California jest najlepsza, cieplutko a to ja kocham :)

+ Transport do szkoły odmówiłem, bo miałem płacić za 5 mil w jedną stronę i 5 mil powrót 300 USD miesięcznie więcej, dzięki za taki interes haha :D

A jeśli chodzi o stałe utrzymywanie się, mam STAŁĄ wypłatę, co prawda nieregularne kwoty, ale wystarczy mi na " zachcianki ", więc jest okej, miejmy nadzieję, że stać mnie będzie kiedyś na piękną willę, z ogromnym basenem, :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 97
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

LA jest po prostu INNE niz to, co sobie ludzie wyobrazaja (albo widza w filmach.) Sa tam przepiekne okolice - i okropne. Jest tam ciekawa architektura, i dziesiatki kilometrow kwadratowych obskurnych malusienkich domkow z tektury. Jest tam niewyobrazalne bogactwo - i ubostwo. Jest to jednoczesnie miejsce pelne anty-intelektualistow, i miasto gdzie sa fantastyczne muzea, swietna muzyka powazna, znane uniwersytety i instytuty naukowe. Najbardziej chyba podoba mi sie roznorodnosc ludnosci - przybylcy z calego swiata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

doskonale zdaję sobie sprawę, że całe LA jest okropnie przereklamowane :)

Wrecz przeciwnie. Jest dokladnie zareklamowane takie jak jest. To miasto chyba najmniej odbiegalo od moich wyobrazen (zbudowanych przez seriale i filmy) zanim tam pojechalem. A co do mieszkania chyba jednak wolalbym Floryde, jesli chodzi o "cieple" stany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, mozna sie polemizowac z tym "najlepszym" stanem. Naprzyklad na zakladanie firmy, jest jeden z najdrozszych. W ogole, zycie tam jest drogie, wysoki sales tax, zapchane autostrady, marna komunikacja miejska (jezeli w ogole istnieje) marne drgoi, (bo stan do niedawna byl w fatalnej sytuacji finansowej) itp. Zmiana klimatu znaczy ze pogoda jest tam czesto ekstremalna (rekordowa susza w tej chwili) a naprzyklad Santa Clarita jest w centrum rejonow najbardziej narazonych na pozary ktore dewastuja cale miejscowosci.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No naprawdę wiele ciekawych informacji można znaleźć tutaj na forum, co do korków, wiem, że są, ale dla mnie takie korki to zbawienie, w Polsce ( bynajmniej u mnie ) dość często zdarzają się takie korki, że w 2,5h przejechałem całe 250 metrów. A tam korki chyba polegają na dużym stężeniu ruchu i zwyczajnym zwolnieniu, ale nigdy jak tu, poprawcie jeśli się mylę :) obecnie stoję sb w pięknym koreczku i w 15 min przejechałem 100 metrów :) Gdańsk Oliwa pozdrawia..... krajobrazy są tam ładne, a komunikacja miejska jakoś nie specjalnie mi potrzebna,od podróżowania samochód heh :) o pożarach nie miałem pojęcia ale tochyba najczarniejszy z mmożliwych scenariuszy? przecież mie trzeba rejestrować firmy w Stanie w którym się mieszka prawda? mogę mieć siedzibę przypuśćmy w Denver ( tak sb powiedziałem losowo ) a mieszkać w CA :) że życie jest drogie to akurat dobrze wiem, szukając szkoły dowiedziałem się, że najdroższe są właśnie w CA.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...