xtomox Napisano 20 Marca 2014 Zgłoś Napisano 20 Marca 2014 Witam.Posiadam poważny problem... Mam możliwość wyjazdu do stanów, do pracy. Sprawa jest taka że muszę zapłacić parę tyś dolarów "kaucji", załatwiają robotę, stawka 20 $/h, bezpłatne zamieszkanie, nie muszę iść do ambasady na rozmowę. Po wpłacie, prawnik z USA załatwia mi wizę i papiery do pracy, sam kupuję bilet na samolot i lecę. Niby wszystko tak pięknie brzmi i jest ogromna chęć polecieć, lecz mam jakieś złe przeczucia co do tego, więc wolę się kogoś poradzić...Co wy o tym wszystkim myślicie?
Joyanna Napisano 21 Marca 2014 Zgłoś Napisano 21 Marca 2014 Troche za pieknie wyglada,aby bylo prawdziwe. Jaka to praca? Jaki stan? Prawnik polak? Nie wiem,ale dla mnie to wyglada na scieme.
andyopole Napisano 21 Marca 2014 Zgłoś Napisano 21 Marca 2014 Co myslimy? Myslimy ze w tym całym procesie najważniejsze jest abys NAJPIERW WPLACIL a potem "bujaj się"... Wielu amerykanow, których znam, wzieloby robote za $20/h i darmowe mieszkanie w ciemno. Tylko nie znam takiego naiwnego, który by wplacil NAJPIERW jakas kase.
KaeR Napisano 21 Marca 2014 Zgłoś Napisano 21 Marca 2014 Witam. Posiadam poważny problem... Mam możliwość wyjazdu do stanów, do pracy. Sprawa jest taka że muszę zapłacić parę tyś dolarów "kaucji", załatwiają robotę, stawka 20 $/h, bezpłatne zamieszkanie, nie muszę iść do ambasady na rozmowę. Po wpłacie, prawnik z USA załatwia mi wizę i papiery do pracy, sam kupuję bilet na samolot i lecę. Niby wszystko tak pięknie brzmi i jest ogromna chęć polecieć, lecz mam jakieś złe przeczucia co do tego, więc wolę się kogoś poradzić... Co wy o tym wszystkim myślicie? Sciema.
Misuzu Napisano 21 Marca 2014 Zgłoś Napisano 21 Marca 2014 Nawet najsławniejsza osoba nie ma wpływu na to czy moze wylecieć do USA czy nie. Ambasada musi być, wiec ściema.
Anubis Napisano 21 Marca 2014 Zgłoś Napisano 21 Marca 2014 Ściema przez wielkie Ś. Wszystkie wizy muszą przejść przez ambasadę. Po wpłaceniu kaucji (jAKIEJ ZNOWUŻ KAUCJI???) "prawnik"ulotni się bez wieści.
xtomox Napisano 21 Marca 2014 Autor Zgłoś Napisano 21 Marca 2014 Troche za pieknie wyglada,aby bylo prawdziwe. Jaka to praca? Jaki stan? Prawnik polak? Nie wiem,ale dla mnie to wyglada na scieme. Praca przy produkcji domków ogrodowych. Praca w Nowym Jorku. Prawnik z USA chyba... Powiedziano mi że trzeba wpłacić kaucję za załatwienie a później mnie nic nie obchodzi. Wiza pracownicza zostaje załatwiona bez mojej wizyty u konsula. Miały być przeprowadzane jakieś kursy do tej pracy w Krakowie albo Warszawie, do wyboru, lecz przenieśli je do Stanów. Najciekawsze jest, że to wszystko nagrywa bardzo znana mi osoba
Joanna30 Napisano 21 Marca 2014 Zgłoś Napisano 21 Marca 2014 Powiedziano mi że trzeba wpłacić kaucję za załatwienie a później mnie nic nie obchodzi. Wiza pracownicza zostaje załatwiona bez mojej wizyty u konsula. Czyli co? Wysyłasz paszport do ambasady i sami, ot tak, wbijają Ci do niego wizę? Jaką wizę? Na H-1B się nie kwalifikujesz. To jaką? Bo są różne rodzaje wiz pracowniczych...
xtomox Napisano 21 Marca 2014 Autor Zgłoś Napisano 21 Marca 2014 Tak, coś w tym stylu. Szczerze mówiąc to nie wiem jaki to będzie rodzaj wizy. Wiem tylko że pracownicza i na rok. Teraz czekam na drugi telefon z informacjami co i jak...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.