Paulina_89 Napisano 30 Kwietnia 2014 Zgłoś Napisano 30 Kwietnia 2014 To ja dodam - wlasnie płaciłem za żłobek córki - $1115/miesiąc. W cenie tylko opieka, całą resztę włącznie z jedzeniem trzeba dostarczyć razem z dzieckiem. Zawsze mozna jakas au pair wziac i placic $200 za tydzien
mesio007 Napisano 30 Kwietnia 2014 Zgłoś Napisano 30 Kwietnia 2014 Zawsze mozna jakas au pair wziac i placic $200 za tydzien Taa, $200 za tydzien dla au pair i drugie tyle dla agencji. Zdajesz sobie sprawe ile z taka au pair moze byc problemow?
katlia Napisano 30 Kwietnia 2014 Zgłoś Napisano 30 Kwietnia 2014 Teraz blizej $400 na tydzien plus samochod i ubezpieczenie. Wiecej, jezeli chcesz kogos kto specjalizuje sie w bejbikach. Plus pare tysiecy zeby sie tylko zapisac. Wiele agencji oblicza, ze koszt au pair jest powyzej $16,000 na rok.
Paulina_89 Napisano 30 Kwietnia 2014 Zgłoś Napisano 30 Kwietnia 2014 Teraz blizej $400 na tydzien plus samochod i ubezpieczenie. Wiecej, jezeli chcesz kogos kto specjalizuje sie w bejbikach. Plus pare tysiecy zeby sie tylko zapisac. Wiele agencji oblicza, ze koszt au pair jest powyzej $16,000 na rok. Musze powiedziec mojej znajomej ze sie za bardzo pospieszyla z aupairowaniem, bo jej placili 200 na tydzien 2 lata temu. W takim razie najlepiej zatrudnic babcie na emeryturze Choc ja raczej nie bede miala takiego przywileju
Gość miqhs Napisano 30 Kwietnia 2014 Zgłoś Napisano 30 Kwietnia 2014 Chodzi mi tylko o sytuacje, w których traktuje się ludzi jak idiotów - nawet jeżeli nimi są, to ich prawo. Nie musicie cukrować, upiększać sytuacji w Stanach, ale też nie sprowadzajcie ludzi brutalnie do parteru. Wychodzi lekki dysonans, jesteśmy szczęśliwi ale wy na pewno nie będziecie, bo nawet nie umiecie szukać na forum (pisałam już, że wyszukanie nie zawsze oznacza odnalezienie konkretnych informacji). Zgoda, ludzie są niedbali, piszą głupoty, ale skąd wiadomo, że to idioci i że im w Stanach nie wyjdzie? Proszę was tylko o więcej szacunku dla innych. Nie generalizuję, bo jest tu sporo fajnych historii (Keyser Soze) ale wiele wątków jest zabijanych przez te negatywne wypowiedzi. Nie oceniajcie kogoś po durnym pytaniu albo durnym pomyśle, zaraz się przecież zacznie kolejna rzesza zagubionych po 1 maja, kolejna próba cierpliwości. Ja wam generalnie zazdroszczę, że macie tyle czasu na pisanie. Miałam ostatnio trochę wolnego, ale wracam na projekt i żadne tam forum :/ Postaram się jednak pomagać i udzielać informacji "nowicjuszom", jak tylko będę mogła. Piszecie, że wyjaśnianie realiów jest dla dobra innych, więc z tym wiszeniem to przesada Mi nie wisi, życzę wszystkim jak najlepiej, cokolwiek sobie o mnie nie myślicie Pozdrawiam!
pelasia Napisano 30 Kwietnia 2014 Zgłoś Napisano 30 Kwietnia 2014 Ja wam generalnie zazdroszczę, że macie tyle czasu na pisanie. Miałam ostatnio trochę wolnego, ale wracam na projekt i żadne tam forum :/ Postaram się jednak pomagać i udzielać informacji "nowicjuszom", jak tylko będę mogła. Piszecie, że wyjaśnianie realiów jest dla dobra innych, więc z tym wiszeniem to przesada Mi nie wisi, życzę wszystkim jak najlepiej, cokolwiek sobie o mnie nie myślicie Pozdrawiam! Latwiej na telefonie, ja wlasciwie nie mam czasu siedziec przy kompie, ale telefon mam w wiekszosci przy sobie, wiec czesto znajde chwile aby zerknac. A w wersji mobilnej wyswietlaja sie tylko nowe tematy, przynajmniej tak mam ustawione, wiec naprawde zajmuje to tylko chwile. A tak ogolnie to czy wisi czy nie wisi, rowniez zycze wszystkim powodzonka
katlia Napisano 30 Kwietnia 2014 Zgłoś Napisano 30 Kwietnia 2014 Jak to sprowadzamy ludzi "brutalnie to parteru"? Piszemy Ci o naszych realiach, o kosztach zycia codziennego. Jezeli to co piszemy wydaje Ci sie naprawde brutalne, to przemysl emigracje. Przesylamy Ci fakty, nic bardzo strasznego. Nie wierzysz? Moge ci przeslac linki. Co do pisania... coz... pracuje przy kompie 11 godzin dziennie... taki moj zawod. Lubie sie oderwac na pare minut tu i tam miedzy praca na roznych projektach...albo miedzy ogladaniem telewizji..
katlia Napisano 30 Kwietnia 2014 Zgłoś Napisano 30 Kwietnia 2014 Paulino, z tymi babciami roznie bywa. Akurat babcie w mojej rodzinie mieszkaly 3 tysiace kilometrow od nas, pracowaly na pelen etat kiedy wnuki sie urodzily, a teraz wola podrozowac, chodzic na koncerty i do gym! W koncu im tez sie nalezy troche fun
serafina Napisano 30 Kwietnia 2014 Zgłoś Napisano 30 Kwietnia 2014 Czyli lepiej sto razy powtorzyc, ze Ameryka jest kraina mlekiem i miodem plynaca, bo to nikogo nie boli ale fakt, ze poczatki moga byc ciezkie lepiej przemilczec, bo to nie to, co 90% poczatkujacych zielonokartkwiczow chce uslyszec? Rozbrajajaca logika. Błędne założenie. To też już wiadomo, że tak nie jest, więc tego też nie trzeba pisać. Najlepsze są informacje takie jak zaczęliście podawać. (kwestia chorób - ceny, opłaty za rachunki)
serafina Napisano 30 Kwietnia 2014 Zgłoś Napisano 30 Kwietnia 2014 Alez sie tu gorąco zrobiło... A ja taki przyklad z Polski dołożę - dobrze działająca firma (moja) , staram sie o zlecenie duże w państwowej instytucji kuturalnej, wszystko na dobrej drodze, decydująca rozmowa i pani decydująca o kontrakcie pyta - " A czy pan wierzy w Boga?" I dostałeś?
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.