Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Andy ja to bym chciala, zeby mnie gdzies chcieli wysylac w podroze. Pozwiedzalabym troche i w ogole. ;)

Gdy sie jedzie sluzbowo a na targi w szczegolnosci to widzi sie tylko hotel, lotnisko i convention center. Sil I czasu brakuje zeby zobaczyc cokolwiek innego.

Napisano

A Ty to sie daj wypchac. :PTwoje prognozy sa nie dla ludzi cieplolubnych. ;) Moj amerykanski kolega z pracy wyrosl w North Dakota, w zimie nie wlacza ogrzewania. U niego rachunki za prad wynosza $40-50 okragly rok, a ogrzewanie ma elektryczne. Ja funkcjonuje najlepiej od 70F w gore. :D

Pamiętam jak z prawie 42 stopniowego upału weszłam na lotnisko i trzęsłam się jak osika stojąc w szortach i tank topie kiedy czekałam na nadanie bagażu. Zaraz po wejsciu w strefe bezclowa wyjelam z podrecznego ciepły dres (nauczona doswiadczeniem ze w samolotach pizdzi, a koce są grubosci pieluchy tetrowej:P), ktory nalozylam na siebie i wciaz mi bylo zimno :P Poszlam pozniej po cos cieplego do picia i mijam faceta, ktory stoi pod klimą cały upocony i wzdycha ze mu tak gorąco... po czym patrząc na mnie dodaje "I'm from Alaska" ;)

Gratulacje :)

Ja mam to nieszczescie, ze zlozylem papiery uzywajac nowego formularza. No i teraz sobie czekam i czekam z tym numerem IOE...

dziekuje :D

Kurcze, gdyby nie to, ze przed wypelnieniem papierow na spontanie wybralam sie na konsultacje do osoby, ktora sie tym od lat zajmuje (for free), to nie wiem czy by u mnie tak sprawnie poszlo, bo wyslalabym papiery bez kodu kreskowego ktory w niektorych przegladarkach sie nie wyswietla :/

Napisano

Andy, nie bylam nigdy w Chicago, wiec nawet na zobaczenie lotniska bym sie ucieszyla, hehe. Musialabym jednak znalezc sily zeby wybrac sie do jakiegos polskiego sklepu po jakies lakocie :)

Napisano

Ja byłem tylko na lotnisku, w mieście nigdy. Jedyny plus to taki ze mam tam koleżankę z podstawówki. Może damy rade się spotkać. Jeśli chodzi o polskie smakołyki to mam to na miejscu.

Napisano

Pamiętacie moją przygodę z walizkami w czerwcu? W tym tygodniu Air Canada przyslalo mi czek na wszystkie rachunki, które im przedstawiłem. Przyjąłem kurs 1$=3.74 PLN i na tyle wypisali czek, dokladnie $284.12. Ich szczęście ze zakupy zrobiłem w maleńkiej miescinie bo w większym mieście skroilbym ich na lepszą kwotę.

Napisano

Ojj Andy, ale mi zrobiles smaka na takie pierozki z kapusta i grzybkami. Niestety dzisiaj w menu co innego. ;<

Pierogow nie robie bo jestem len ale wczoraj upieklem szesc foremek klopsa z jajkiem w srodku.

Cos mnie sie porypało i kupilem za duzo miesa wiec do tego doszlo prawie trzydziesci mielonych kotletow i pol garnka klopsikow w sosie. Poporcjowane, zamrozone, mam zarcia na pol roku.

  • Upvote 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...