ilon Napisano 26 Sierpnia 2016 Zgłoś Napisano 26 Sierpnia 2016 Andy ja to bym chciala, zeby mnie gdzies chcieli wysylac w podroze. Pozwiedzalabym troche i w ogole. Cytuj
andyopole Napisano 26 Sierpnia 2016 Autor Zgłoś Napisano 26 Sierpnia 2016 Andy ja to bym chciala, zeby mnie gdzies chcieli wysylac w podroze. Pozwiedzalabym troche i w ogole. Gdy sie jedzie sluzbowo a na targi w szczegolnosci to widzi sie tylko hotel, lotnisko i convention center. Sil I czasu brakuje zeby zobaczyc cokolwiek innego. Cytuj
Paulina_89 Napisano 26 Sierpnia 2016 Zgłoś Napisano 26 Sierpnia 2016 A Ty to sie daj wypchac. :PTwoje prognozy sa nie dla ludzi cieplolubnych. Moj amerykanski kolega z pracy wyrosl w North Dakota, w zimie nie wlacza ogrzewania. U niego rachunki za prad wynosza $40-50 okragly rok, a ogrzewanie ma elektryczne. Ja funkcjonuje najlepiej od 70F w gore. Pamiętam jak z prawie 42 stopniowego upału weszłam na lotnisko i trzęsłam się jak osika stojąc w szortach i tank topie kiedy czekałam na nadanie bagażu. Zaraz po wejsciu w strefe bezclowa wyjelam z podrecznego ciepły dres (nauczona doswiadczeniem ze w samolotach pizdzi, a koce są grubosci pieluchy tetrowej:P), ktory nalozylam na siebie i wciaz mi bylo zimno Poszlam pozniej po cos cieplego do picia i mijam faceta, ktory stoi pod klimą cały upocony i wzdycha ze mu tak gorąco... po czym patrząc na mnie dodaje "I'm from Alaska" Gratulacje Ja mam to nieszczescie, ze zlozylem papiery uzywajac nowego formularza. No i teraz sobie czekam i czekam z tym numerem IOE... dziekuje Kurcze, gdyby nie to, ze przed wypelnieniem papierow na spontanie wybralam sie na konsultacje do osoby, ktora sie tym od lat zajmuje (for free), to nie wiem czy by u mnie tak sprawnie poszlo, bo wyslalabym papiery bez kodu kreskowego ktory w niektorych przegladarkach sie nie wyswietla :/ Cytuj
ilon Napisano 26 Sierpnia 2016 Zgłoś Napisano 26 Sierpnia 2016 Andy, nie bylam nigdy w Chicago, wiec nawet na zobaczenie lotniska bym sie ucieszyla, hehe. Musialabym jednak znalezc sily zeby wybrac sie do jakiegos polskiego sklepu po jakies lakocie Cytuj
andyopole Napisano 26 Sierpnia 2016 Autor Zgłoś Napisano 26 Sierpnia 2016 Ja byłem tylko na lotnisku, w mieście nigdy. Jedyny plus to taki ze mam tam koleżankę z podstawówki. Może damy rade się spotkać. Jeśli chodzi o polskie smakołyki to mam to na miejscu. Cytuj
ilon Napisano 26 Sierpnia 2016 Zgłoś Napisano 26 Sierpnia 2016 U mnie najblizszy to chyba w Baltimore. Wybiore sie kiedys na wycieczke, moze Phelpsa spotkam Cytuj
andyopole Napisano 26 Sierpnia 2016 Autor Zgłoś Napisano 26 Sierpnia 2016 U mnie najblizszy to chyba w Baltimore. Wybiore sie kiedys na wycieczke, moze Phelpsa spotkam W polskim sklepie? To on po pierogach te rekordy bije. Musi ze z kapustą, odrzut dobry... Cytuj
andyopole Napisano 27 Sierpnia 2016 Autor Zgłoś Napisano 27 Sierpnia 2016 Pamiętacie moją przygodę z walizkami w czerwcu? W tym tygodniu Air Canada przyslalo mi czek na wszystkie rachunki, które im przedstawiłem. Przyjąłem kurs 1$=3.74 PLN i na tyle wypisali czek, dokladnie $284.12. Ich szczęście ze zakupy zrobiłem w maleńkiej miescinie bo w większym mieście skroilbym ich na lepszą kwotę. Cytuj
ilon Napisano 28 Sierpnia 2016 Zgłoś Napisano 28 Sierpnia 2016 Ojj Andy, ale mi zrobiles smaka na takie pierozki z kapusta i grzybkami. Niestety dzisiaj w menu co innego. ;< Cytuj
andyopole Napisano 28 Sierpnia 2016 Autor Zgłoś Napisano 28 Sierpnia 2016 Ojj Andy, ale mi zrobiles smaka na takie pierozki z kapusta i grzybkami. Niestety dzisiaj w menu co innego. ;< Pierogow nie robie bo jestem len ale wczoraj upieklem szesc foremek klopsa z jajkiem w srodku. Cos mnie sie porypało i kupilem za duzo miesa wiec do tego doszlo prawie trzydziesci mielonych kotletow i pol garnka klopsikow w sosie. Poporcjowane, zamrozone, mam zarcia na pol roku. 1 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.