Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
3 godziny temu, Jackie napisał:

 

Mam znajomego który nie lubi pszenicy i robi kutię z ryżem :D

Z braku pszenicy, w tym roku również złamałem rodzinna tradycję i użyłem kaszy jaglanej. Brakuje wprawdzie specyficznego, slodkawego posmaku pszenicy ale wzbogaciłem  kutię  dodatkową ilością miodu i wyszło OK.:D

Napisano
9 minut temu, andyopole napisał:

Z braku pszenicy, w tym roku również złamałem rodzinna tradycję i użyłem kaszy jaglanej. Brakuje wprawdzie specyficznego, slodkawego posmaku pszenicy ale wzbogaciłem  kutię  dodatkową ilością miodu i wyszło OK.:D

Ja robie z farro, smakuje podobnie jak pszenica i jest ogolnie dostępna w sklepach typu sprouts, wholefoods itd.

 

 

  • Upvote 1
Napisano

Kutia nie moje klimaty ;)

My mamy sałatkę ziemniaczaną do karpia :D Składniki: ziemniaki (gotowane w mundurkach, a dopiero potem obierane i krojone), cebula i ogórki kiszone. Do tego sól (a cebula wcześniej nasolona, żeby zmiękła), pieprz i śmietana, ewentualnie jogurt naturalny. Zjadamy tego tony :P

Mam nadzieję, że mieliście udane Święta! :)

Ja byłam u siostry. Było fajnie, zwłaszcza z jej trzema urwisami :D Bez szwagra byłoby jeszcze lepiej :P

Napisano
4 minuty temu, andyopole napisał:

Moher tak jak moj?

Raczej nieogar. Totalny. O mentalności pięciolatka. Skarży się na dzieci do żony, o wszystko się pyta, prowokuje dzieci... Jak dziecko. Serio. Toleruję go ze względu na siostrę, podobnie jak rodzice.

Ma też niestety skłonności moherowe, ale siostra z tym walczy :P

Napisano
3 minuty temu, Joanna30 napisał:

Raczej nieogar. Totalny. O mentalności pięciolatka. Skarży się na dzieci do żony, o wszystko się pyta, prowokuje dzieci... Jak dziecko. Serio. Toleruję go ze względu na siostrę, podobnie jak rodzice.

Ogar to pies z klasą. Nieogar to taki przy budzie, łańcuchowy. Dobra metafora?

Napisano
3 minuty temu, andyopole napisał:

Ogar to pies z klasą. Nieogar to taki przy budzie, łańcuchowy. Dobra metafora?

Hmm... Psu (czy to przy budzie, czy z klasą) wiele rzeczy można wybaczyć. Dorosłemu, wykształconemu facetowi już nie. Zwłaszcza braku podstawowej wiedzy o świecie i o życiu :P

Metafory nie zrozumiałam ;) Ale może to dlatego, że się przejadłam :P

Napisano

Ja sobie dziś zrobiłem głodówkę więc moje myśli szybują  lżej.

Moj szwagier też zdurnial, jest taki program w TVPis wieczorem. Nie pamiętam tytułu, obezwladniajaco głupia podróbka Szkła Kontaktowego. On to pasjami ogląda i zarykuje się ze śmiechu. Gdy go pytam jak on, wykształcony człowiek, inżynier, może brać te bzdury za dobra monetę on zaczyna te moherowe gadki o tym ze Niemcy nas wykupili, itp. A sam pracuje dla Niemca (we Wroclawiu), dużego producenta elektroniki zawodowej. Mowie mu, robisz tam, podgladnij dobrze, szkoły masz różne pokończone , wymysl jakis nasz, narodowy sensor, lepszy od tych, ktore sprzedajesz. No i on nic nie odpowiada bo na to jest za glupi.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...