Skocz do zawartości

Ustawa 245 I


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam

1989 roku wyslano petycje imigracyjna na nasza rodzine - w 2000 roku w pazdzierniku doczekalismy sie tylko mnie to nie objelo bo milem 21 lat i trzy miesiace. tylko rodzice chociaz i ak sie nie zdecydowali wyjechac.

Obecnie przebywam w usa nielegalnie od 2004 roku ..... czy mam szanse skorzstac w ustawy 245i i ewentualnie co mnie moze czekac?

Pafnucy

Napisano

Witam

1989 roku wyslano petycje imigracyjna na nasza rodzine - w 2000 roku w pazdzierniku doczekalismy sie tylko mnie to nie objelo bo milem 21 lat i trzy miesiace. tylko rodzice chociaz i ak sie nie zdecydowali wyjechac.

Obecnie przebywam w usa nielegalnie od 2004 roku ..... czy mam szanse skorzstac w ustawy 245i i ewentualnie co mnie moze czekac?

Pafnucy

no i sprawa sie rypla :D

Napisano

Witam

1989 roku wyslano petycje imigracyjna na nasza rodzine - w 2000 roku w pazdzierniku doczekalismy sie tylko mnie to nie objelo bo milem 21 lat i trzy miesiace. tylko rodzice chociaz i ak sie nie zdecydowali wyjechac.

Obecnie przebywam w usa nielegalnie od 2004 roku ..... czy mam szanse skorzstac w ustawy 245i i ewentualnie co mnie moze czekac?

Pafnucy

Nie.

Napisano

pewnie Ci chodzo o ten zapis

Osoby, ktore mialy zlozone petycje sponsorowania przed 14 stycznia 1998 roku maja udowodnic tylko, ze petycja ich zostala zlozona, i ze byla "approvable", a wiec "nadawala sie do zatwierdzenia." Osoby, dla ktorych petycje zlozone byly miedzy 15 stycznia 1998 roku a 30 kwietnia 2001 roku, musza rowniez udowodnic, ze byly obecne w USA 21 grudnia 2000 ( a wiec w dniu, w ktorym Prezydent Clinton podpisal owa ustawe.)

a teraz sprawdz to u kilku prawnikow czy masz szanse aby cos z tym zrobic,pamietaj aby isc do kilku :)

Napisano

Jeżeli w 2000r byłeś w Polsce to na pewno nie.

"Na pewno".....zastanawiam sie Twoja wiedza jest tak dobra ze wiesz wszystko czy nie potrafisz czytac ze zrozumieniem .....

Mam juz wszystkie documenty I na dniach spotksm sie z adwokatem - sluszna uwaga zeby bylo ich kilku- dlatego tez postanowilem zadac wam to pytanie zeby miec wieksze rozeznanie.

Mowicie NIE hmmmm zobaczymy co powiedza Mecrnasi:)

Nie omieszkam do was wrocic "experci "

Pafnucy

  • 2 tygodnie później...
Napisano

Zadajesz pytanie i oczekujesz odpowiedzi takiej jaka sobie wymarzysz. Tymczasem osoby, ktore tutaj sa dziela sie z Toba swoja wiedza - robia to na podstawie tego co same wiedza/czytaly itp. Jak Ty odniesiesz sie do tego co ktos Tobie napisal - to juz Twoj wybor. Tutaj nikt nie bedzie Ci opisywal jak z prawnego punktu widzenia wyglada twoja sytuacja, bo nikt z nas Twoich dokumentow nie widzial. Dobrze Ci radza ludzie - idz do adwokata, niech spojrzy w to co masz, niech sie wypowie i Ty zdecydujesz co robic.

Ja moge Ci powiedziec, ze wedlug mnie kwalifikujesz sie pod 245(i), i wedle tego co piszesz to Ciebie nie obowiazuje kluzula, ze powinienies byc fizycznie w Stanach w grudniu 2000 roku, bo Twoja petycja byla zlozona w 1989. Czy do konca tak bedzie - nie wiem, bo nie znam Twojej sytuacji i tutaj odnosze sie do sytuacji gdzie bylo sporo ludzi takich jak Ty i urzad podwazal petycje mowiac, ze jesli rodzice nie wyjechali to sa pytania do sprawy. Jesli owe pytania Twoj adwokat rozstrzygnie na Twoja korzysc (a sznase sa spore, bo to sponsorowanie rodzinne, a nie wymyslone pracownicze), to masz szanse na pobyt staty w USA po zaplaceniu kary.

Moze jeszcze pojawic sie pytanie dlaczego Ty sie nie kwalifikowales i czy aby na pewno sie nie kwalifikowales - jesli rodzice nie zdecydowali sie wyjechac (tak to rozumiem z Twojego postu), to Ty tez bys nie wyjechal nawet gdybys mial lat 15, bo sponsorowanie nie bylo na Ciebie, tylko Ty bys wyjechal gdyby wyjechala osoba na ktora bylo sponsorowanie wystawione. Czy majac skonczone 21 lat nie kwalifikowales sie na wyjazd (sa osoby,ktore maja 25 lat i wyjezdzaja, bo wiek dla immigration jest czyms innym niz fizyczny wiek aplikanta), czy tez nie kwalifikowales sie, bo sponsorowanie nie bylo dokonczone? Tego nikt z nas nie wie, bo nie wiemy jak potoczylo sie sponsorowanie...

Tak wiec widzisz, ze pytan jest kilka...

PS. Nie nazywaj kogos "expertem" w cudzyslowiu jesli ten ktos w dobrej wierze dzieli sie z Toba swoja wiedza. Twoja sprawa co z ta odpowiedzia zrobisz, ale pewien niesmak zostaje... Nawet jesli ktos sie myli, to to jest Forum gdzie wypowiadaja sie ludzie, ktorzy nie do konca znaja kazdy przepis prawny i takie odpowiedzi trzeba samemu sprawdzic.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...