Napoleon21 Napisano 29 Września 2014 Zgłoś Napisano 29 Września 2014 Witam ponownie. Przepraszam za wcześniejsze wpisy , nerwy zaćmiły mi zdrowy rozsądek , jeszcze raz przepraszam. Ale teraz do rzeczy . Ja i moja zona mamy te cholerne wizy (dziś kurier dostarczył ) Jednak jak wszyscy tu zwiastowali moja 24 letnia córka , nie kwalifikowała się do petycji złożonej przez mojego ojca w 2003 roku. Na marginesie , mi to wszystko kojarzy się z filmami barei. Pomimo wszystko chciałem doprowadzić sprawę do końca , trochę to kosztowało kasy ( ale nie fortunę ) trochę nerwów , a skończyło się jak napisałem powyżej . Teraz moje pytania : jak długo moja niezamężna dorosła córka czekała by na wizę , przy założeniu że składam na nią wniosek jako stały rezydent , czy są przepisy które mogły by ten czas oczekiwania skrócić , gdzie szukać informacji , żeby nie wpaść w pułapkę nieuczciwych prawników . Ja wiem tyle : Po sprawdzeniu w biuletynie wizowym rozmowy w sprawie wniosków ( F2B ) rozpatrywane są z 2007 roku , czyli około 7 lat czekania .
Joanna30 Napisano 29 Września 2014 Zgłoś Napisano 29 Września 2014 Ilość wiz jest limitowana. Kolejki nie da się przyspieszyć. A przynajmniej ja o tym nie słyszałam. Może ktoś zna taki przypadek i będzie chciał się wypowiedzieć. Teoretycznie, możecie przyspieszyć sprawę, jak już będziecie (lub jedno z Was będzie) obywatelami. Wtedy można petycję F2B przenieść do F1. W tej chwili petycje F1 idą o jakieś pół roku szybciej. Jak będzie za 5 lat (kiedy teoretycznie będziecie mogli być obywatelami), tego chyba nikt nie jest w stanie przewidzieć.
kzielu Napisano 29 Września 2014 Zgłoś Napisano 29 Września 2014 Jest dokładnie tak jak napisałes - w tej chwili rozpatrują z 2007, wszystko zależy jak szybko będą szły, czy Ty dostaniesz obywatelstwo i czy pozostanie niezamężna.
sly6 Napisano 29 Września 2014 Zgłoś Napisano 29 Września 2014 Mozesz pomoc w dobrym wypelnieniu formularzy na to masz wplyw jesli chodzi o czas
Napoleon21 Napisano 29 Września 2014 Autor Zgłoś Napisano 29 Września 2014 Zastanawiałem się czy o tym pisać , żeby nie narazić się na drwiny , ale zaryzykuję . Podczas rozmowy , ( bardzo przyjemny facet ) urzędnik , po tym jak opisałem mu naszą sytuację , sytuację naszej córki , spokojnie powiedział że należy złożyć na nią wniosek a sprawa powinna być szybko załatwiona bo można ją przyspieszyć . Nie zmyślam tego , dokładnie tak powiedział . Nie pytałem , o co dokładnie chodzi z tym przyspieszaniem , żeby się nie poczuł jak doradca i nas nie pogonił do diabła. Może dla gościa 7lat to szybko , a przyspieszenie po 5 latach po zmianie z rezydenta na obywatela . Ale jak tak to znowu komedia barei
kzielu Napisano 29 Września 2014 Zgłoś Napisano 29 Września 2014 Czekania w kolejce na visa number w zaden sposob sie przyspieszyc nie da poza tym opisales wyzej, ewentualnie jest marna szansa ze jak wprowadza reforme imigracyjna to zwieksza ilosc wiz, zlikwiduja kategorie F4 i w ten sposob zmniejsza sie kolejki wiec wszystko pojdzie szybciej. W tej chwili na samo zatwierdzenie petycji w kategorii F2A (czyli malzonek / dzieci rezydentow) gdzie PD jest ~2013 (wiec czekanie znacznie krotsze) czeka sie rok (zaleznie do ktorego Service Center trafi petycja) bo oni nie maja najmniejszego powodu zeby sie spieszyc z jej zatwierdzaniem skoro pozniej i tak czeka sie na priority date. To Ci powinno dac jakis obraz tego co oznacza szybko.
Napoleon21 Napisano 29 Września 2014 Autor Zgłoś Napisano 29 Września 2014 Dziękuję za pomoc , może coś się zmieni w nadchodzącym czasie.
kzielu Napisano 29 Września 2014 Zgłoś Napisano 29 Września 2014 To jeszcze jedno - rada goscia w ambasadzie byla dobra - kolejka jest dluga ale czym szybciej zajmiesz w niej miejsce, tym szybciej corka dostanie GC. Zaraz po wyjezdzie wysylaj petycje.
Napoleon21 Napisano 30 Września 2014 Autor Zgłoś Napisano 30 Września 2014 Czy po złożeniu petycji nie będzie miała problemów z wizą turystyczną , tak żeby mogła nas odwiedzać ( święta , wakacje itd)
kzielu Napisano 30 Września 2014 Zgłoś Napisano 30 Września 2014 Tego to nikt nie jest w stanie przewidziec - generalnie pierwszym negatywnym czynnikiem beda rodzice w US - moim zdaniem wiekszym niz sama petycja, ale w zaden sposob nie wyklucza to otrzymania turystycznej. Osobiscie bym wysylal i sie nie przejmowal - petycja moze czasami pomoc, bo powie ze jedzie odwiedzic w czasie gdy czeka w kolejce na PD.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.