Skocz do zawartości

Kilka Pytan Wiza Turystyczna


Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Mam kilka pytan odnosnie staran o wize turystyczna.

Przegladalam Wasze forum, ale niestety nie dotarlam do odpowiedzi na nie.

Wyczytalam, ze nie ma rejonizacji, jednak wchodzac na strone konsulatu, dokladnie jest podzielone, ktore wojewodztwa naleza pod Warszawe, a ktore pod Krakow. Czy trzeba sie umowic do konsulatu, tak jak jest podzielone, czy jednak nie ma to wogole znaczenia?

Znalazlam rowniez komentarz, by jesli kogos sie zaprasza, a nie ma powiazan rodzinnych, by nie wpisywac, ze to kuzynka czy ciocia, tylko znajoma/kolezanka. Dlaczego? Czy nie lepiej we wniosku wpisywac, ze to rodzina? Nie wydaje mi sie realne, by w Konsulacie mieli tak dokladne dane, kogo z kim wiaza wezly krwi... O co tutaj chodzi?

Czy we wniosku, jak jest pytanie o czlonkow rodziny-czy wpisujemy maloletnich bratankow, siostrzencow lub wnukow?

A co myslicie, jesli osoba ubiegajaca sie o wize turystyczna ma w USA brata, ktory wyjechal na Work&Travel, nie wrocil do Polski, a wiec jest nielegalnie, ma napisac we wniosku? Jesli osoba ta jedzie do innego miasta, jak jej brat przylecial, czy mozna nie wpisywac, a na ewentualne pytanie Konsula o brata odpowiedziec, ze brat wyjechal ponad 10 lat temu I nie ma sie z nim kontaktu, wiec nie wiadomo czy nadal jest w Stanach? Czy w dobie emaili, facebooka I telefonii jest mozliwosc sprawdzenia czy ludzie maja kontakt?

Co myslicie o sytuacji, gdy kobiecie odmowiono dwukrotnie wizy prawie 2 lata temu, na podstawie braku wystarczajacych wiezi z krajem-czyli standard, ale na pytanie dlaczego-konsul dal do zrozumienia, ze nie mozna klamac? Czy w aktach tej osoby jest zanotowane, ze klamala, pomimo odmowy na podstawie braku powiazan z Polska? Pani ta ma corke, ktora przebywa nielegalnie w Stanach, ale wpisala ja we wniosku. Czy ma sens tak szybko ubiegac sie znow o wize? Jej sytuacja na tyle sie zmienila, ze przechodzi na emeryture. Jesli pojdzie po wize, ma zamiar wprost powiedziec, ze ma wnuki w Stanach, ktore chcialaby poznac. Czy mozna wtedy wpisac adres jakis znajomych? Czy musi byc adres tej osoby, ktora poprzednio dwukrotnie zapraszala? No bo raczej nie nielegalnie przebywajacej corki...

Czy urzednicy imigracyjni na lotniskach, maja dostep do informacji zawartych w aplikacji o wize danej osoby? Czy w razie zatrzymania na lotnisku osoby starszej, w razie potrzeby udzielana jest pomoc prawna I medyczna oraz tlumacz?

Bede wdzieczna za rzeczowe odpowiedzi, pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1) Nie ma rejonizacji.

2) Nie rozumiem pytania o rodzinę. We wniosku jest możliwość wyboru, kim jest dla nas osoba, do której jedziemy. Należy wybrać/wpisać kim jest i tyle.

3) Masz podać, kogo z najbliższej rodziny masz w USA. Jeśli wiesz, że brat tam jest, to go wpisz. Jeśli konsul o niego zapyta, to odpowiesz to, co tu napisałaś i nic więcej. Nie ma znaczenia, gdzie jedziesz, czy gdzie się starasz o wizę.

4) Jeśli pani ma w Stanach córkę i wspomniała o niej we wniosku, to nie skłamała, więc nie rozumiem pytania. No, chyba że podczas rozmowy powiedziała, że córka ma legalny pobyt. Nie musi podawać żadnego adresu, ale jeśli podczas rozmowy powie, że chce lecieć do wnuków, a w aplikacji wypełni że jedzie do jakiś obcych osób, to to się nie będzie trzymało kupy... Upraszczając - córka siedząc tam nielegalnie niejako blokuje matce możliwość wyjazdu. Bo konsul może wyjść z założenia, że matka również będzie chciała tam zostać.

5) Mają wgląd. O pomocy prawnej nie słyszałam, o tłumaczu tak. Zresztą, kiedy ktoś jest zatrzymywany na lotnisku, to wraca do domu pierwszym samolotem, który ma wolne miejsca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomocy prawnej nie ma i nic ta pomoc nie ma za duzo do gadania,wedle prawa nie jestes na terenie USA ..to tak w wielkim skrocie wiec wynajmowanie adwokata nie ma za duzego sensu a jak dojda ze bylo klamstwo to co ma prawnik powiedziec? a jak nie ma miejsca w 1 samolocie to sie czeka na kolejne,tak pomoc medyczna jest .

z osobami starszymi jak z osobami mlodszymi sa takie ze moga klamac a inne wyjdzie to przy 1 pytaniach i wtedy juz za pozno bedzie na cokolwiek

Tak sa w systemie stare dane i latwo do tego dojsc ,jak nie pod czas rozmowy to pozniej,Konsulat ma pare dni na wyslanie wizy a jak nawet ta wize wysle to moze ja anulowac,to ze sie slyszy ze ktos wize dostal nie oznacza ze na zawsze i przyjdzie paszport z wiza.o tym nalezy pamietac myslac o zatajaniu czegos

a co do osob ktore sa te 10 lat to sa po wrzesniu 2001 a wtedy systemy zaczely notowac wiecej informacji i sa takie osoby ze mysla ze nie ma ich w systemie a pod czas rozmowy wychodzi ze sa a przeciez np minelo te 10 lat :)

jak napisalas w dobie tylu mozliwosci mozna latwo sprawdzic co i jak,jak nie przy wizie to na granicy.

teraz wybor od Was zalezy

pamietaj ,ze masz wybor ktory jesli teraz nie wypali to przy malych zwiazach z Polska mozna podejsc jeszcze raz,przy klamstwie to sa juz wieksze schody

ps jak napisala Joanna,malo jest osob ktore leca do wnukow a nie widza sie z rodzicami

a co do pisania o rodzinie to jest wiele pytan takich ze moze wyjsc czy to prawdziwa rodzina ,po co komus komplikowac zycie,odpowiedzi wtedy?

chyba ze ktos umie zyc tak,jest dobry w sciemnianiu .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziekuje za pomoc.

Konsul podczas drugiej wizyty o wize turystyczna na pytanie tej pani, dlaczego znow odmowa zasugerowal, ze trzeba mowic prawde, nie wiem, co bylo w drugiej aplikacji, na pewno byly pewne zmiany co do miejsca pracy i byc moze to mial na mysli. O corke nawet nie pytal. Chodzilo mi o to, ze skoro dal odmowe na podstawie braku wystarczajacych powiazan z Polska a nie za klamstwo, to czy istnieje mozliwosc, ze w aktach tej pani jest wzmianka o klamstwie dodana przez konsula? Wiem, ze pytanie dosc szczegolowe, ale moze ktos sie spotkal z taka sytuacja?

Rozumiem, ze osoba z rodziny pozostajaca w USA nielegalnie, jest powodem do odmowy wizy turystycznej dla pozostalych czlonkow. Wyjatki jednak sie zdarzaja, z tego co czytam. Dlatego bylo pytanie o brata. Na waszym forum pojawialy sie watki, gdzie pytano o przyznawanie sie do bliskich pozostajacych nielegalnie. I wtedy byly pytania czy osoba starajaca sie o wize jedzie do tego samego miasta, co ta, ktora pozostala nielegalnie? Stad bylo moje pytanie, czy wogole sie przyznawac, skoro sa rozne miasta...

Co do adresu, to teraz ja nie rozumiem. Przeciez w aplikacji trzeba napisac, gdzie sie zatrzymujemy. Hotel nie wchodzi w gre, bo ta pani nie rozumie angielskiego. Tej pani marzeniem jest, by poki zdrowie jej pozwala, mogla poleciec i zobaczyc swoje male wnuki. Musi wrocic do meza, ktory jest starszy i choruje. Wydaje mi sie kompletnie nieracjonalne, by wpisac adres corki, ktora przebywa tam nielegalnie. Czy ktokolwiek sie na to zdecydowal? Przeciez, to jak na talerzu podane informacje dla sluzb imigracyjnych...

Czy nie wydaje sie wlasciwe wpisac adresu znajomych, u ktorych moglaby sie zatrzymac, bo maja do tego warunki mieszkaniowe i po prostu na pytanie o cel wizyty odpowiedziec, ze jedzie odwiedzic znajomych i chcialaby w koncu, za zycia poznac wnuki? Przeciez to prawdziwe i zyciowe.

Wiem, ze dopoki sie nie sprobuje, to mozna gdybyc, ale nie chce popelnic bledu wypisujac jej aplikacje.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widzisz te pytania to jak zycie :)

Tego sie nie dowiesz co wpisuje ,lecz jesli ta osoba chce wjechac na teren USA kiedys,nie miec nic na granicy jak kto opisane w temacie gdzies indziej to niech pisze prawde

To lepsze niz paro godzinny lot i zawrocenie z granicy,bo wydana wiza nie daje gwarancji

Jest wiele przypadkow ze ktos pisze ze ma kogos nielegalnie,podaje adres i jak do tej pory zaden urzad tam nie byl,chyba ze sama osoba -nielegalna dala temu powod.

Tak dostaja wizy takie osoby po wpisaniu we wniosku ze maja kogos nielegalnie.lataja do USA bez zadnych problemow,bo napisaly prawde.

co do adresu to zalezy co ta Pani powie,jak sie zapyta Konsul dlaczego nie w domu u Corki to nalezy powiedziec,ze znajomi maja lepszy dom,sa w domu i razem bedziemy podrozowac itd,cos z sensem co ma rece i nogi,wtedy moze sie udac,lecz nalezy to powiedziec stanowczo

a co do tych adresow to zalezy od zachowania,od mowienia bo mozna napisac ze sie leci do Nowego Jorku lecz bede spac w hotelu chociaz tam jest moj brat nielegalnie :) i takie cos moze przejsc .chyba ze ktos nie umie mowic i sie poplacze

a co do meza co jest starszy to znam takie osoby ze maja mezow,rodzina sie nimi zajmuje a te Pani sa dluzej troche w USA,wez takie cos pod uwage jak bedzie ta Pani mowic ze cos ja trzyma w Polsce i ze maz jest ta osoba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie sprawa jest kiepska. Ja bym zrobił tak. Nic nie ściemniał, powiedział o nielegalnej rodzinie i o tym ze zależy mi na zobaczeniu wnuków. I... Poprosił, po,prostu poprosił. Jest szansa ze konsul sie złamie i da wize jednokrotnego wjazdu - chociaż. To sa tez ludzie a każdy ma inna sytuacje. A jak sie nie złamie to gorzej juz i tak nie bedzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziekuje za Wasza pomoc.

Co ma byc, to bedzie:-)

Czasami jest tak, ze ludzie naprawde chca tylko sie spotkac z rodzina, bo maja swiadomosc, ze za jakis czas takiej mozliwosci moze juz nie byc... Niestety wizy nie otrzymaja.

Miejmy nadzieje, ze sie trafi ludzki konsul... Po uprzednich dwoch odmowach, wiemy ze szanse sa kiepskie.

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co nie znaczy ze beznadziejne

aby spotkac ludzkiego Konsula nalezy byc sama tak samo ok

pamietaj ze tam jest wiele osob,pracuje i nie zawsze po 2 odmowach dostaje sie trzecia :)

ile to mielismy przypadkow ze po 2-3 razem byla juz wiza

wazne aby samemu nie dawac podstaw do odmowy i wazne ze Ty wypelniasz wniosek lecz ta osoba ma rozmowe a wiec jak ta osoba nie potrafi rozmawiac to po co ja obciazac klamstawami i niedomowieniami? lepiej pisac jak sie maja sprawy :)

ps a to ze ludzie chca a nie dostaja to jak masz w swoim zyciu?,jestes ok a i tak ludzie mysla i robia swoje co nie znaczy ze kiedys nie spotkasz osoby ktora Ci zaufa a wtedy po co zaczynac cos od niedomowien,jakis zatajen? to nie jest potrzebne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...