Jak Duże Szanse Mam Na To?

[rzecze1]

Witam wszystkich mam 17 lat i jestem uczniem pierwszej klasy liceum na profilu biol chemicznym. W planach mam w ciągu czterech lat wyjechać do USA, skończyć szkołe i rok pracować za granicą na ten wyjazd. Co prawda brzmi to naprawdę jak marzenia - jednak marzenia sie spełniają. Mam naprawdę poważny powód, który nadaje mi ambicje w celu wyjechania do kraju. Mam do was pare pytań z tym związanych.

Prognozuje, że wszystkie moje cele (ukończenie szkoły, pieniądze i wiza [turystyczna]) będą gotowe jak skończe 21 lat. Oczywiście pracować chciałbym na lewo - bo wątpie aby studia w Polsce dały mi szanse na prace w USA (traktuje to jako marnotractwo czasu), a studiować w USa również odpada z powodu wysokich kosztow. Jestem bardzo ciekawy jak łatwo znaleźć lewą prace, dzięki której bedzie mnie stać na opłat czynszu i na podstawowe artykuły spożywcze.

Prosiłbym was o ocene, czy mój plan na życie w ciągu 4 lat jest możliwy do spełnienia, prognozuje że przy spięciu czterech liter, oczywiście przypominam, że mam naprawdę poważny powód, który pcha mnie do przodu.

<script type="text/javascript"></script>

Zacznij studia, wyjedz na W&T, J1 bedzie duzo łatwiejsza do dostania niz turystyczna. Gdy zobaczysz "z czym to się je", to zdecydujesz czy to dla Ciebie. Nie wiem jaki to jest wielki powód dla którego chcesz wyjechac, ale pole manewru jako nielegał miałbyś baaardzo niewielkie. Właściwie, i szczerze - to jedynym rezultatem Twoego planu - jakikolwiek byłby powód - będzie zycie "nielegała". Jesli Twoim "wielkim powodem" jest zaznanie zycia bez opieki zdrowotnej, opieki prawnej i właściwie bez zadnych praw i perspektyw - to plan Twoj jest dobry.

[kzielu]

Przykładowo ja po studiach dostałem prace w US, KaeR tak samo. Ale łatwiej założyć że się nie uda i wymyślec kretynski plan wyjazdu nielegalnie na turystycznej.

[jkb]

Nieskorzystanie z "darmowych" studiow w Polsce przed wyjazdem do USA to slaby pomysl.

[olmeca]

Czytając założenia planu na życie, to i tak zostanie zawrócony z lotniska bo ciężko będzie mu wyjaśnić po co ma w bagażu gumofilce i pędzle do zwiedzania

[Joyanna]

Connecticut nie jest tanim stanem i ciezko tam znalezc prace na czarno.

Proponuje szukac legalnej drogi do USA,bo co to za marzenie zyc w USA bez papierow i na dziwek samochodu policyjnego chowac sie po krzakach.