KaeR Napisano 11 Października 2015 Zgłoś Napisano 11 Października 2015 dokładnie masz racje, zza kompa każdy jest anonimowy. Taaaaa, polowa ludzi wlacznie ze mna podala tu tyle szczegolow, ze ustalenie who is who nie jest zadnym problemem dla kogos kto ma dwie komorki mozgowe. podzieliłem się tylko i wylącznie informacją jak przebiegała rozmowa.. Nie klam. Jak widać znowu sie odezwał i szuka zaczepki pomimo tego że pisałem z Magdalena... Pisac z Magdalena mozesz sobie na priva. Jesli piszesz tutaj, to sie sie licz z tym, ze ktos dolaczy do rozmowy. A Tobie radzę schować sie do szafy Nie moge. Drzwi blokuje naniesiona przez kogos sloma.
nergil Napisano 11 Października 2015 Zgłoś Napisano 11 Października 2015 Taaaaa, polowa ludzi wlacznie ze mna podala tu tyle szczegolow, ze ustalenie who is who nie jest zadnym problemem dla kogos kto ma dwie komorki mozgowe. Nie klam. Pisac z Magdalena mozesz sobie na priva. Jesli piszesz tutaj, to sie sie licz z tym, ze ktos dolaczy do rozmowy. Nie moge. Drzwi blokuje naniesiona przez kogos sloma. no sporo podałeś szczegółów: nazwę miejscowości i płeć... problem to chyba ty masz sam ze sobą bo chyba nudzi cię się jak ciągle okupujesz to forum.. A co do pisania to pozwól że ja bedę decydował czy będę pisał na priv czy nie jak widać to ty się wpieprzasz do każdej rozmowy w sposób bezczelny i chamski...
Joanna30 Napisano 11 Października 2015 Zgłoś Napisano 11 Października 2015 Ej, skończcie z tymi osobistymi wycieczkami. Bo nie chce mi się kolejnego tematu zamykać
nergil Napisano 11 Października 2015 Zgłoś Napisano 11 Października 2015 Ej, skończcie z tymi osobistymi wycieczkami. Bo nie chce mi się kolejnego tematu zamykać Pani Joanno ja ze swojej strony mogę przeprosić ale jak Pani widzi człowiek o nicku KaeR ciągle mnie obraża, wyzywa mnie od buców itd więc coś tu jest chyba nie tak.... Więc proszę nie mieć do mnie pretensji
KaeR Napisano 12 Października 2015 Zgłoś Napisano 12 Października 2015 Ej, skończcie z tymi osobistymi wycieczkami. Bo nie chce mi się kolejnego tematu zamykać Yes ma'am. Sorry ma'am. aretvy gb ohp
Joanna30 Napisano 12 Października 2015 Zgłoś Napisano 12 Października 2015 Nie wiem, czy mnie obraziłeś tą drugą linijką, ale uznam, że nie
cassiopeia Napisano 20 Października 2015 Zgłoś Napisano 20 Października 2015 pruskidziedzic, a czy twój zawód nie pozwoli Ci jakoś znaleźć pracy w zawodzie, zeby pracodawca Cię sam tam chciał ściągnąć? Mówię o wizie H1B. Nie jestem pewna jakie zawody tam się kwalifikują (wiem, że męża zawód tak i na tej podstawie my będziemy próbowali + może los się uśmiechnie z GC choć to raczej traktuję jako mało prawdopodobne...). Ja też sie zastanawiam czy nam warto sie stąd ruszac, mamy małe dziecko, oboje dobrą pracę i stałe dochody na dobrym poziomie, mieszkanie i samochód ale w Stanach w zawodzie i z doświadczeniem męża można zarobić naprawdę niezłe pieniądze plus marzy nam się jakaś spora zmiana w życiu i lubimy takie wyzwania. W USA bylismy na wakacjach kilka razy i bardzo nam się podobało. No ale wiadomo, my na czarno nie będziemy jechać. Z małym dzieckiem wszystko musi być na full legalu i z ubezpieczeniem zdrowotnym. Plus ja nie wyobrażam sobie tam życia bez SSN czy prawa jazdy. I last but not least, nie chcę wyjeżdzać zeby tam się czuć jak obywatel drugiej kategorii. Tutaj mam dobrze i nie widzi mi się spadać tam na sam dół drabiny społecznej, a zdrugiej strony trzeba czasem zaryzykować, żeby mieć lepiej. Na Twoim miejscu pomyślałabym na wszystkimi możliwymi opcjami wyjazdu legalnego.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.