Skocz do zawartości

Gdzie... Wyjechać ?


Iraetyrr

Rekomendowane odpowiedzi

Nie podaję dziedziny bo chciałem ,żeby wątek zachował jak najbardziej uniwersalny charakter. Ja jestem absolwentem informatyki, pasjonuje mnie programowanie :)

No to przyjeżdżaj do North Carolina okolice Raleigh. Jest nas tutaj kilkanaście rodzin z Polski, prawie sami informatycy (znaczy faceci, żony w zasadzie nie pracują bo nie muszą). Mieszkamy w okolicach Raleigh, Cary, Morrisville, Apex, Holy Springs itp. Mamy tutaj Research Triangle Park, gdzie jest pełno firm technologicznych (IBM, Cisco, NetApp, Lenovo i setki innych) w samym Raleigh m.in Cytrix i Red Hat. Zarobki są niezłe, $75k/rok na początek to żaden wyczyn, $100k/rocznie to całkiem realna stawka jak jesteś dobry. Fajny dom w okolicy dobrej szkoły to 250 - 300 tysięcy. Miasto Cary (gdzie obecnie mieszkam) zostało dwa lata temu uznane za najbezpieczniejsze miasto w USA powyżej 150 tysięcy mieszkańców.

http://carycitizen.com/2013/10/29/welcome-cary-safest-town-america/

- w zeszłym roku bylo na 3-cim miejscu: http://247wallst.com/special-report/2014/11/12/the-safest-cities-in-america/

Pogoda taka że przez większą cześć roku chodzisz w klapkach. Nad ocean jest 2 godziny drogi, w góry - 3 godziny.

http://www.polskieradio.pl/78/2146/Artykul/715706,Karolina-Polnocna-dobre-miejsce

http://www.polskieradio.pl/9/307/Artykul/713458,Polacy-robia-oszalamiajaca-kariere-za-oceanem

W drugim linku kliknij na kółko przy "posłuchaj" i odtworzysz audycje w trójce o Polakach w Północnej Karolinie.

W Cary ma siedzibę także firma "SAS", o której można poczytać tutaj:

http://www.computerworld.pl/news/315798/Zycie.jak.w.filmie.html

Dodam że podobne benefity w pracy nie są wcale jakimś wyjątkiem w tej okolicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 54
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

nie, no to o czym piszesz to raczej przezycie - no moze za wyjatkiem finansowej poduszki, bo te trzeba po prostu zbudowac.

no i czy korzystanie ze stanowych dotacji do ubezpieczenia dzieci jest juz welfare czy jeszcze nie?

uwierz mi, daje sie zyc bez specjalnych fajerwerkow za male pieniadze (jeszcze).

No trzeba finansowa poduszke zbudowac - a buduje sie ja odkladajac miesiac w miesiac kase. Czyli musi to byc czesc twojego budzetu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

uwierz mi, daje sie zyc bez specjalnych fajerwerkow za male pieniadze (jeszcze).

Zgadza się, ale tu raczej chodzi o to że człek z przywoitym wykształceniem z Polski przyjeżdża do USA nie po to by wegetowac, ale żyć w miarę normalnie. Nie czarujmy się, to kosztuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to przyjeżdżaj do North Carolina okolice Raleigh. Jest nas tutaj kilkanaście rodzin z Polski, prawie sami informatycy (znaczy faceci, żony w zasadzie nie pracują bo nie muszą). Mieszkamy w okolicach Raleigh, Cary, Morrisville, Apex, Holy Springs itp. Mamy tutaj Research Triangle Park, gdzie jest pełno firm technologicznych (IBM, Cisco, NetApp, Lenovo i setki innych) w samym Raleigh m.in Cytrix i Red Hat. Zarobki są niezłe, $75k/rok na początek to żaden wyczyn, $100k/rocznie to całkiem realna stawka jak jesteś dobry. Fajny dom w okolicy dobrej szkoły to 250 - 300 tysięcy. Miasto Cary (gdzie obecnie mieszkam) zostało dwa lata temu uznane za najbezpieczniejsze miasto w USA powyżej 150 tysięcy mieszkańców.

http://carycitizen.com/2013/10/29/welcome-cary-safest-town-america/

- w zeszłym roku bylo na 3-cim miejscu: http://247wallst.com/special-report/2014/11/12/the-safest-cities-in-america/

Pogoda taka że przez większą cześć roku chodzisz w klapkach. Nad ocean jest 2 godziny drogi, w góry - 3 godziny.

http://www.polskieradio.pl/78/2146/Artykul/715706,Karolina-Polnocna-dobre-miejsce

http://www.polskieradio.pl/9/307/Artykul/713458,Polacy-robia-oszalamiajaca-kariere-za-oceanem

W drugim linku kliknij na kółko przy "posłuchaj" i odtworzysz audycje w trójce o Polakach w Północnej Karolinie.

W Cary ma siedzibę także firma "SAS", o której można poczytać tutaj:

http://www.computerworld.pl/news/315798/Zycie.jak.w.filmie.html

Dodam że podobne benefity w pracy nie są wcale jakimś wyjątkiem w tej okolicy.

Witaj guziec,

czy orientujesz się jak wygląda kwestia kosztów żłobków i przedszkoli, ewentualnie opiekunek? Będę emigrował z rodziną. Żona i dwie córki. W zależności od terminu wylotu będą w wieku 2-2,5roku i 6-12miesięcy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj guziec,

czy orientujesz się jak wygląda kwestia kosztów żłobków i przedszkoli, ewentualnie opiekunek? Będę emigrował z rodziną. Żona i dwie córki. W zależności od terminu wylotu będą w wieku 2-2,5roku i 6-12miesięcy.

Witam,

Trochę się orientuję bo akurat mam córkę 2,5 roku i dużo znajomych z małymi dziećmi, zasięgnąłem też informacji od żony bo ona jest bardziej na bieżąco w tym temacie. :)

Więc tak, przedszkola generalnie są dosyć drogie. Znajoma chciała pójść do byle jakiej pracy i oddać syna do przedszkola takiego normalnego jak w Polsce, to cena była $1600/miesiąc za przedszkole 5 x w tygodniu pełna ilosć godzin (coś koło 8 czy 9, nie wiem dokładnie). Stwierdziła że się nie opłaca, bo by musiała 3/4 zarobku wybulić na samo przedszkole.

Inni znajomi posyłają dziecko do przedszkola 3 razy w tygodniu po 4 godziny. Kosztuje to $580/miesiąc.

Nasza mała chodzi do przedszkola parafialnego przykościelnego - one są generalnie tańsze i mają dobrą opinię. Natomiast jest zawsze do nich mało wolnych miejsc i dobrze być członkiem parafii (ale nie jest to wymóg) bo tacy mają pierwszeństwo w ich otrzymaniu. Mają też jakieś zniżki. My zaplaciliśmy $1950 za rok za przeszkole St Michael Prescool, 2 razy w tygodniu po 3 godziny.

http://www.stmichaelcary.org/preschool/

Córka chodzi tam raczej żeby się trochę zsocjalizować niż żeby to dawało jakieś korzyści czasowe rodzicom. Pracuje tam polska przedszkolanka, więc jak wasza mała już gada po polsku i nic po angielsku to będzie miała łatwiej. Ale jak mówię - dosyć trudno się tak od razu dostać tak od razu.

Co do opiekunek, to kilka razy zostawialiśmy małą z opiekunką - zazwyczaj są to młode dziewczyny które sobie dorabiają, liczyć trzeba że biorą ok $10/h - taka minimalna w sumie stawka. Nie wiem jak wygląda sprawa jakbyście chcieli na stałe, podejrzewam że też jakoś tyle by trzeba zapłacić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...