minia111 Napisano 4 Stycznia 2017 Zgłoś Napisano 4 Stycznia 2017 5 godzin temu, raczko napisał: ja lece marzec juz na 100% na Floryde: Venice, Sarasota, lub moze Miami zobacze jak sie rozwinie sytuacja, nadal nie wiemy do konca. ale jak cos potrzeba i bede juz na miejscu to moge pomoc w razie waszego przyjazdu. Chetnie wszystkim pomoge oczywiscie w miare moich mozliwosci gdyz tez zaczynam od zara i wiem co to znaczy:) jestem w trakcie robienia bloga , wiec tez w miare mozliwosci bede zamieszczac informacje ktore moze komus sie w przyszlosci przydadza. pozdrawiam mam pytanie mowisz że lecisz już w marcu To już za chwilę mam pytanie czy tam na miejscu masz już cos na początek poukładane wiesz mieszkanie praca znajomi co pomogą na start ?ja nigdy nie byłam w stanach szczszcze nie wiem czego mogę się spodziewać ale na pewno kierunki które bym wybrała to te gdzie jest ciepło:)
minia111 Napisano 4 Stycznia 2017 Zgłoś Napisano 4 Stycznia 2017 4 godziny temu, kozdii napisał: Ale fajnie widze ze mamy te same kierunki na mysli Fajnie bedzie razniej razem, to jestesmy w kontakcie !!! W Venice sa dobre szkoly tez dzis sprawdzam wlasnie ta okolice, cudnie tam jest... Pozdrawiam Raczko Kozdii czy macie kogoś kto wam tam pomoże na początku ?
Ev__ Napisano 4 Stycznia 2017 Zgłoś Napisano 4 Stycznia 2017 Witam wszystkich, podobnie jak u Kozdii, my również mieliśmy nasza rozmowę w ambasadzie wczoraj i tez usłyszeliśmy "gratulacje, wizy przyznane". Jak już tu kiedyś pisałam jestesmy rodzina 2+2, do ambasady zabraliśmy córkę 5 lat, młodszy syn został z dziadkami Cały przebieg spotkania był już tu na forum wiele razy opisywany ale ponieważ ja za każdym razem czytałam to z zainteresowaniem to postanowiłam tez opisać nasz przypadek Spotkanie mieliśmy na godzinę 8.00, byliśmy na miejscu koło 7.20, ambasadę otworzyli o 7.35, weszliśmy pierwsi. Najpierw kontrola bezpieczeństwa, należy zostawić tam w depozyt wyłączone telefony i inne urządzenia elektroniczne, napoje i jak się okazało perfumy tez przy wyjściu rzeczy do zwrotu Najpierw TNT i sprawa przesłania paszportów, później okienko 13. Tam pani prosi o poszczególne dokumenty, pyta ile razy i jak długo byliśmy w USA. Nie pytala np. w ogóle o dokumenty finansowe. Później kasa, która jest czynna od 8.30 wiec czekaliśmy na jej otwarcie. Z potwierdzeniem wpłaty idziemy znowu do okienka 13 i pani pobiera odciski palców. Pozniej zaczęło się baaardzo długie oczekiwanie na spotkanie z konsulem (okienko 12), ponad godzinne chyba... Czas się mniej dłużył bo spotkaliśmy na miejscu naszych miłych forumowiczów i była okazja na wymianę doświadczeń Sama rozmowa krótka i konsul bardzo miły. Pytał gdzie byliśmy w USA, gdzie chcemy jechać, czy mamy znajomych na miejscu i to tyle co pamietam Wszystkie rozmowy były po polsku i gdyby nie te oczekiwania to wszystko zajęłoby max 1 godzinę, a wyszliśmy stamtąd o 11.00... Pozniej przeczytałam na FB, ze mieli wczoraj w ambasadzie jakaś oficjalna uroczystość wiec myśle, ze to może dlatego tyle czekaliśmy na konsula. W tej poczekalni jest kącik dla dzieci i jest tez automat z napojami i słodyczami. Wszystko odbywało się w miłej atmosferze ale jak u każdego trochę stresu było Trzymam kciuki za tych co jeszcze czekaja na swoje terminy i spotkania
Dublin Napisano 4 Stycznia 2017 Zgłoś Napisano 4 Stycznia 2017 Ev__ Jaka oplate oplacalas w ambasadzie? Czy jest to oplata za obsluge konsularna czy juz za GC? I jaka jest jej wysokosc?
sly6 Napisano 4 Stycznia 2017 Autor Zgłoś Napisano 4 Stycznia 2017 330 dol za rozmowę i wize a po otrzymaniu wizy to za kartę teraz to 220 dol.
Ev__ Napisano 4 Stycznia 2017 Zgłoś Napisano 4 Stycznia 2017 16 minut temu, Dublin napisał: Ev__ Jaka oplate oplacalas w ambasadzie? Czy jest to oplata za obsluge konsularna czy juz za GC? I jaka jest jej wysokosc? W ambasadzie opłata się nie zmieniła, płaciliśmy 330$ od osoby. Wzrosła oplata, która się wnosi po przyznaniu wiz, przed samym wylotem do USA.
oss Napisano 4 Stycznia 2017 Zgłoś Napisano 4 Stycznia 2017 5 godzin temu, kozdii napisał: Ale fajnie widze ze mamy te same kierunki na mysli Fajnie bedzie razniej razem, to jestesmy w kontakcie !!! W Venice sa dobre szkoly tez dzis sprawdzam wlasnie ta okolice, cudnie tam jest... Pozdrawiam Raczko Odnośnie wypowiedzi Kozdii to jakimi kryteriami się kierujecie wybierając miejsce docelowe? ps AAA i jeszcze serdeczne gratulacje wszystkim którzy wizy otrzymali ps2 Faktycznie w Sarasocie i okolicach całkiem spora polonia się robi
Misiek1234 Napisano 4 Stycznia 2017 Zgłoś Napisano 4 Stycznia 2017 35 minut temu, oss napisał: Odnośnie wypowiedzi Kozdii to jakimi kryteriami się kierujecie wybierając miejsce docelowe? ps AAA i jeszcze serdeczne gratulacje wszystkim którzy wizy otrzymali ps2 Faktycznie w Sarasocie i okolicach całkiem spora polonia się robi Miejsce docelowe to bardzo indywidualna sprawa - każdy kieruje się trochę innymi czynnikami Sporo informacji jest w wątku Miejsca Docelowe 2017 na tym forum Wrzuciłem tam trochę rożnych rankingów, zestawień itp. dotyczących potencjalnych miejsc docelowych My na poważnie rozważamy 3 kierunki: 1. San Francisco Bay Area, CA 2. Austin, TX 3. Floryda - na razie bez sprecyzowanej lokalizacji Wstępnie plan jest taki, że na razie jedziemy w okolicach maja na 2-3 tygodniowy rekonesans (odwiedzić znajomych, dokończyć formalności, rozejrzeć się i trochę powakacjować też :), pokazać dzieciom podróż i Ameryke:) ) a potem zobaczymy co dalej Gratki dla tych co już po i powodzonka dla tych co jeszcze przed!
Dublin Napisano 4 Stycznia 2017 Zgłoś Napisano 4 Stycznia 2017 Czyli rozumiem ze calosc wynosi 550 dolarow? Z tym ze w ambasadzie placimy za wydanie tzw. wizy i obslugi konsulanej 330 dol. a pozostale 220 dol. za wydanie zielonej karty mozemy zaplacic np. po wyladowaniu juz w usa?
kozdii Napisano 4 Stycznia 2017 Zgłoś Napisano 4 Stycznia 2017 2 godziny temu, Ev__ napisał: Witam wszystkich, podobnie jak u Kozdii, my również mieliśmy nasza rozmowę w ambasadzie wczoraj i tez usłyszeliśmy "gratulacje, wizy przyznane". Jak już tu kiedyś pisałam jestesmy rodzina 2+2, do ambasady zabraliśmy córkę 5 lat, młodszy syn został z dziadkami Cały przebieg spotkania był już tu na forum wiele razy opisywany ale ponieważ ja za każdym razem czytałam to z zainteresowaniem to postanowiłam tez opisać nasz przypadek Spotkanie mieliśmy na godzinę 8.00, byliśmy na miejscu koło 7.20, ambasadę otworzyli o 7.35, weszliśmy pierwsi. Najpierw kontrola bezpieczeństwa, należy zostawić tam w depozyt wyłączone telefony i inne urządzenia elektroniczne, napoje i jak się okazało perfumy tez przy wyjściu rzeczy do zwrotu Najpierw TNT i sprawa przesłania paszportów, później okienko 13. Tam pani prosi o poszczególne dokumenty, pyta ile razy i jak długo byliśmy w USA. Nie pytala np. w ogóle o dokumenty finansowe. Później kasa, która jest czynna od 8.30 wiec czekaliśmy na jej otwarcie. Z potwierdzeniem wpłaty idziemy znowu do okienka 13 i pani pobiera odciski palców. Pozniej zaczęło się baaardzo długie oczekiwanie na spotkanie z konsulem (okienko 12), ponad godzinne chyba... Czas się mniej dłużył bo spotkaliśmy na miejscu naszych miłych forumowiczów i była okazja na wymianę doświadczeń Sama rozmowa krótka i konsul bardzo miły. Pytał gdzie byliśmy w USA, gdzie chcemy jechać, czy mamy znajomych na miejscu i to tyle co pamietam Wszystkie rozmowy były po polsku i gdyby nie te oczekiwania to wszystko zajęłoby max 1 godzinę, a wyszliśmy stamtąd o 11.00... Pozniej przeczytałam na FB, ze mieli wczoraj w ambasadzie jakaś oficjalna uroczystość wiec myśle, ze to może dlatego tyle czekaliśmy na konsula. W tej poczekalni jest kącik dla dzieci i jest tez automat z napojami i słodyczami. Wszystko odbywało się w miłej atmosferze ale jak u każdego trochę stresu było Trzymam kciuki za tych co jeszcze czekaja na swoje terminy i spotkania Fantastycznie to opisalas ja na goroco z Mc Donald's pisalam Potwierdzam ten opis, dokladnie tak przebiegalo spotkanie ! Przy wyborze miejsca kierujemy sie: pogoda, bezpieczenstwem, szkola dla dzieci, i cenami (kosztami zycia, Floryda nie jest droga), oraz najwazniejsze: rodzina, ktora mamy w Atlancie. I tak jak wspominalismy jezeli sie nie uda na florydzie to zamieszkamy w Atlancie w stanie Georgia. Pytanie konsula o plany: my odpowiedzielismy co zamiezamy robic, w jakiej branzy pracowac. Maz powiedzial ze w branzy IT, to mnie juz nawet nie pytal:) i gdzie zamierzamy jechac i to bylo na tyle :),
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.