Skocz do zawartości

Dv-2017 Wygrana,pytania I Odpowiedzi,ds260,badania,rozmowa,pierwsze Dni W Usa :)


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
3 godziny temu, minia111 napisał:

 mam pytanie mowisz że lecisz już w marcu To już za chwilę  mam pytanie czy tam na miejscu masz już cos na początek poukładane wiesz mieszkanie praca znajomi co pomogą na start ?ja nigdy nie byłam w stanach szczszcze nie wiem czego mogę się spodziewać ale na pewno kierunki które bym wybrała to te gdzie jest ciepło:) 

Nic jeszcze nie mam.gdyz np z mieszkaniem wszyscy agenci odpisuja ze mam sie odzywac dopiero miesiac albo 2 tyg przed przylotem wtedy dopiero szukaja dla mnie wynajmu.trzeba od razu im zaznaczyc jakie ma sie wymagania co do mieszkania/domu i ze wszystko zaczynamy od zera tzn brak pracy i historii kredytowej, ale posiadamy co najważniejsze kase.a prace tez dopiero będziemy szukac na miejscu gdyz to nie ma sensu jak sie nie widzi czlowieka.co do znajomych to mamy nowe kontakty tylko internetowe.okaze sie na miejscu jak beda pomocne te osoby.ogolnie liczę tylko na siebie.wiem ze dam radę . Inni dali to ja tez.najlepsze jest w tym ze  tez nigdy nie bylismy z moja rodzina w USA i wyjezdzamy od razu na stale bez zadnych powrotow by cos pozalatwiac.mysle tez ze ten czas jest odpowiedni na wyjazd gdyz będę musiała rozejrzec sie za szkola dla syna gdyz dopiero ja w tym roku zacznie.

 

  • Odpowiedzi 1,7 tyś
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano
1 godzinę temu, Dublin napisał:

Czyli rozumiem ze calosc wynosi 550 dolarow?

Z tym ze w ambasadzie placimy za wydanie tzw. wizy i obslugi konsulanej 330 dol. a pozostale 220 dol. za wydanie zielonej karty mozemy zaplacic np. po wyladowaniu juz w usa?

tak jest... Nie zapłacisz to nie wydadzą karty a jak NADAL nie zapłacisz a minie jeden rok to koniec z GC.

Napisano

Gratuluje wszystkim, ktorzy juz otrzymali wizy.

My dopiero szykujemy sie do rozmowy. Faktycznie w Warszawie wyglada to bezstresowo. My bedziemy mieli nasza w Londynie...troche sie obawiam ,poniewaz czytalam na jakims innym forum,ze sa bardziej drobizagowi,zadaja wiecej pytan itd.. Czy ktos moze tak jak i my bedzie mial/lub juz mial rozmowe w Londynie ? Byloby super poczytac o doswiadczeniach innych.

My tez prawdopodobnie wybralibysmy stan Floryda - podobne okolice co opisywali ludzie kilka postow powyzej. Moze uda sie spotkac jesli oczywiscie otrzymamy te wizy! Tego nie wie nikt!

 

Bardzo serdecznie pozdrawiam.

Napisano
9 godzin temu, raczko napisał:

Nic jeszcze nie mam.gdyz np z mieszkaniem wszyscy agenci odpisuja ze mam sie odzywac dopiero miesiac albo 2 tyg przed przylotem wtedy dopiero szukaja dla mnie wynajmu.trzeba od razu im zaznaczyc jakie ma sie wymagania co do mieszkania/domu i ze wszystko zaczynamy od zera tzn brak pracy i historii kredytowej, ale posiadamy co najważniejsze kase.a prace tez dopiero będziemy szukac na miejscu gdyz to nie ma sensu jak sie nie widzi czlowieka.co do znajomych to mamy nowe kontakty tylko internetowe.okaze sie na miejscu jak beda pomocne te osoby.ogolnie liczę tylko na siebie.wiem ze dam radę . Inni dali to ja tez.najlepsze jest w tym ze  tez nigdy nie bylismy z moja rodzina w USA i wyjezdzamy od razu na stale bez zadnych powrotow by cos pozalatwiac.mysle tez ze ten czas jest odpowiedni na wyjazd gdyz będę musiała rozejrzec sie za szkola dla syna gdyz dopiero ja w tym roku zacznie.

 

To tak jak my nigdy nie bylismy w Stanach jadąc tam ucinamy nitke tutaj w Polsce i zaczynamy na nowo. Przyznam szczerze że mam sporego stresika bo dziecko też idzie do szkoły a ja nie wiem nawet jak szukać miejsca gdzie moje dziecko będzie miało dobra szkole marzy mi się na pewno ciepły klimat . Łatwiej byłoby mieć kogoś tam na miejscu kto pokieruje na samym początku tym bardziej że mój ang no nie jest na najwyższym poziomie. Zobaczymy czas pokarze co i jak trzymam kciuki za łatwy start pisz dawaj znać bo dokładnie ja będę pewnie za kilka miesięcy w podobnej sytuacji . Pozdrawiam

Napisano
13 godzin temu, Ev__ napisał:

Witam wszystkich, podobnie jak u Kozdii, my również mieliśmy nasza rozmowę w ambasadzie wczoraj :) i tez usłyszeliśmy "gratulacje, wizy przyznane". Jak już tu kiedyś pisałam jestesmy rodzina 2+2, do ambasady zabraliśmy córkę 5 lat, młodszy syn został z dziadkami ;) Cały przebieg spotkania był już tu na forum wiele razy opisywany ale ponieważ ja za każdym razem czytałam to z zainteresowaniem to postanowiłam tez opisać nasz przypadek :) 

Spotkanie mieliśmy na godzinę 8.00, byliśmy na miejscu koło 7.20, ambasadę otworzyli o 7.35, weszliśmy pierwsi. Najpierw kontrola bezpieczeństwa, należy zostawić tam w depozyt wyłączone telefony i inne urządzenia elektroniczne, napoje i jak się okazało perfumy tez ;) przy wyjściu rzeczy do zwrotu ;) 

Najpierw TNT i sprawa przesłania paszportów, później okienko 13. Tam pani prosi o poszczególne dokumenty, pyta ile razy i jak długo byliśmy w USA. Nie pytala np. w ogóle o dokumenty finansowe. Później kasa, która jest czynna od 8.30 wiec czekaliśmy na jej otwarcie. 

Z potwierdzeniem wpłaty idziemy znowu do okienka 13 i pani pobiera odciski palców. 

Pozniej zaczęło się baaardzo długie oczekiwanie na spotkanie z konsulem (okienko 12), ponad godzinne chyba... Czas się mniej dłużył bo spotkaliśmy na miejscu naszych miłych forumowiczów i była okazja na wymianę doświadczeń :)

Sama rozmowa krótka i konsul bardzo miły. Pytał gdzie byliśmy w USA, gdzie chcemy jechać, czy mamy znajomych na miejscu i to tyle co pamietam :)

Wszystkie rozmowy były po polsku i gdyby nie te oczekiwania to wszystko zajęłoby max 1 godzinę, a wyszliśmy stamtąd o 11.00...

Pozniej przeczytałam na FB, ze mieli wczoraj w ambasadzie jakaś oficjalna uroczystość wiec myśle, ze to może dlatego tyle czekaliśmy na konsula.

W tej poczekalni jest kącik dla dzieci i jest tez automat z napojami i słodyczami. 

Wszystko odbywało się w miłej atmosferze ale jak u każdego trochę stresu było ;)

Trzymam kciuki za tych co jeszcze czekaja na swoje terminy i spotkania :) 

 

Super cenne informacje szczególnie dla mnie jestem póki co zielona w tym temacie :) gratuluję otrzymanych wiz to teraz pozostaje tylko wylot kiedy planujecie ? Jakie miejsce docelowe wybieracie na nowe Oby lepsze życie?

Napisano

Mieliśmy rozmowę 3 stycznia, a dzisiaj rano dostaliśmy już informacje, ze paszporty są do odbioru w punkcie TNT w naszym mieście - taka opcje wybraliśmy, nie było tu za przesyłkę żadnych opłat i jak widać bardzo szybko paszporty mamy z powrotem.

Nasze dzieci są dość małe 3 i 5 lat i nie maja jeszcze żadnych dokumentów ze zdjęciem poza paszportem. Jeżeli tez jest ktoś z Was w takiej sytuacji to pamiętajcie żeby w ambasadzie dać razem z aktami urodzenia dzieci również ksero tych dokumentów i oni wtedy oryginały oddają, zatrzymują tylko ksero.

Przydaly mi się te aktu urodzenia dzieci przy odbiorze paszportów bo gdyby nie to, ze nam je oddali w ambasadzie to byśmy musieli wyrabiać kolejne w USC żeby odebrać paszporty dzieci z TNT... 

Żebym mogła odebrać też paszport męża musiałam mieć jego pisemne upoważnienie i jego dowód osobisty.

Napisano
8 godzin temu, Ev__ napisał:

Mieliśmy rozmowę 3 stycznia, a dzisiaj rano dostaliśmy już informacje, ze paszporty są do odbioru w punkcie TNT w naszym mieście - taka opcje wybraliśmy, nie było tu za przesyłkę żadnych opłat i jak widać bardzo szybko paszporty mamy z powrotem.

Nasze dzieci są dość małe 3 i 5 lat i nie maja jeszcze żadnych dokumentów ze zdjęciem poza paszportem. Jeżeli tez jest ktoś z Was w takiej sytuacji to pamiętajcie żeby w ambasadzie dać razem z aktami urodzenia dzieci również ksero tych dokumentów i oni wtedy oryginały oddają, zatrzymują tylko ksero.

Przydaly mi się te aktu urodzenia dzieci przy odbiorze paszportów bo gdyby nie to, ze nam je oddali w ambasadzie to byśmy musieli wyrabiać kolejne w USC żeby odebrać paszporty dzieci z TNT... 

Żebym mogła odebrać też paszport męża musiałam mieć jego pisemne upoważnienie i jego dowód osobisty.

hej 

Ja tez odebralam dzisiaj paszporty wraz z kompletem dokumentow z TNT (3 stycznia byla rozmowa a 5 paszporty z wizami u nas) , ciesze sie poniewaz rano o 5 wyruszamy z powrotem do Norwegii, gdzie spedzimy ostatnie 2 miesiace :)  Nam az dzisiaj lezka w oku sie zakrecila ze szczescia, jak zobaczylismy  wklejke w paszportach IMMIGRANT VISA . Pozdrawiamy Was serdecznie Ev_

Napisano

Gratuluje kozdii i ev_  :). Super, ze to juz za Wami! Zastanawiam sie wlasnie czy zabrac swoje 5 - letnie blizniaki czy lepiej zeby zostaly w domu.

Moja rozmowa w poniedzialek, daje tylko znać, ze okazalo sie, ze wyniki badan moczu przychdza do dr Gajera wczesniej, takze mozna sie wyrobic w niecaly tydzien. Oczywiscie lepiej wczesniej i bez stresu. Ale sie da.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...