Snoopy Napisano 29 Września 2005 Autor Zgłoś Napisano 29 Września 2005 Nie no jasne, że wojny nikt nie wypowiada. Głos kolejnego przemadrzałego Polaka co jest tutaj .. X..-lat i nowych ma za... Pewnie, że się zgadzam co do porównania, tylko, że ja nie porównywałem, a spostrzegłem tak na gorąco, bo na jednej z innych grup przeczytałem wypowiedź kobiety, mieszkającej... X ... lat ipiszącej jak to wykryją od razu fałszywe SSN i złapią nielegalnego. Tymczasem ja przy swoim marnym stażu, wiedzy na temat USA itd. już spotkałem parunastu z lewymi SSN, mieszkających tutaj po ...X.. lat nielegalnie i pracujących i płacących podatki i to właśnie w temacie HIGH TECH. O kontekście mojej wypowiedzi kolega Jim Beam mógł w 100% nie wiedzieć. Tak ogólnie, to ciekawe czemu podejście tych co prysnęli tutaj dawno temu jest takie egoistyczne, wiecie już wszystko?? (a najczęściej najwięcej narzekacie), No i też życzę powodzenia. Dodam, że ja nie należę do tych co narzekają, bo mój wyjazd tutaj to w pełni świadomy wybór, i mogę wracać kiedy tylko mi się zechce, a nie chce mi się na dziś zupełnie-gwarantuję.
Snoopy Napisano 29 Września 2005 Autor Zgłoś Napisano 29 Września 2005 Widze ze juz wiesz wszystko o Ameryce. ps. dlugo juz jestes w stanach? 2-3 tygodnie? nie bedzie ci lekko. Daleko posunięte wnioski. Sadzę, że nie wiem nic, i teraz ją poznaję (pewnie spędzę na tym całe moje życie), a Kolega ma pecha, gdyż pewnie ten stan rzeczy już za Tobą (co widać z ironicznych wypowiedzi), i co teraz mozesz robić? Lekko, a kto mówił, że ma być lekko, a gdzie jest lekko? Co że niby leżysz i samo się robi?? Wskaż mi proszę to miejsce na naszej planecie, gdzie tak jest i już tam jadę (choć pewnie tam zanudziłbym się na śmierć). :wink: Napisz proszę ile lat Ty tutaj jesteś, też wyciągniemy parę ciekawych wniosków. Ale się dałem sprowokować, jak przedszkolak!! :oops:
MalibuOpenMiles Napisano 29 Lipca 2013 Zgłoś Napisano 29 Lipca 2013 Witam. Odkopuję temat.Czy zmianę adresu przed pierwszą wizytą USA, można dokonać właśnie już tam na lotnisku czy poprzez naszą ambasadę również jest taka możliwość? Lub wysłanie mail-u do KCC?I czy ta zmiana dotyczy adresu pod którym będzie się mieszkać czy adresu pod który dostanie się GC? Czy jedno i drugie trzeba załatwiać w inny sposób? Mi zależy głównie na zmianie adresu zamieszkania, bo Gc mogą mi wysłać do ciotki, którą podałem, a ona potem mi prześle kartę. Ale jak można zrobić i to i to za jednym zamachem to się nie obrażę
sly6 Napisano 29 Lipca 2013 Zgłoś Napisano 29 Lipca 2013 tak odkopujesz stary temat i tego sie nie robi mozesz zmienic adres na lotnisku lub tez w Ambasadzie w czasie rozmowy .czasami jak zmienisz adres na lotnisku,wtedy moze i tak GC przyjsc na stary adres . Moze byc nadal adres Ciotki.
MalibuOpenMiles Napisano 29 Lipca 2013 Zgłoś Napisano 29 Lipca 2013 Dzięki.Ja rozmowę w Ambasadzie już miałem, także już na lotnisku będę musiał zmienić.OK, Sly powiedz mi tylko jak z adresem zamieszkania, bo gdzie przyjdzie Gc to mi rybka. Skoro podałem w ambasadzie adres ciotki, która mieszka koło Salt Lake City, a wyląduję w Los Angeles, to co powie urzędnik? Miał Pan mieszkać w innym stanie a jest tutaj? Nie będzie kręcił nosem?
Joanna30 Napisano 29 Lipca 2013 Zgłoś Napisano 29 Lipca 2013 Nic nie powie. Jego nie obchodzi, że wylądowałeś w innym miejscu, niż wskazałeś do odbioru zielonej karty. Podałeś adres, więc masz z głowy. Ewentualnie po wylądowaniu możesz się upewnić, że mają prawidłowy adres. I tyle
mi0706 Napisano 29 Lipca 2013 Zgłoś Napisano 29 Lipca 2013 racja nic nie powie. Ja lądowałem w NYC a punkt docelowy to Boston i w sumie to o niczym nie rozmawiałem z nimi.
sly6 Napisano 30 Lipca 2013 Zgłoś Napisano 30 Lipca 2013 tam sa 2 rubryki,gdzie ma przyjsc karta i gdzie bedziesz mieszkac na ta 2 rubryke nalezy zwrocic uwage i jak zamieszkasz gdzies indziej to nalezy ten fakt zglosci na odpowiednim druku,mozna on-line.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.