Skocz do zawartości

Czy jeżeli się postaram to mam szansę na studia w USA?


Dawid Cyron

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 34
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano

Na razie przeliczaj jako 5 -- kazda amerykanska uczelnia sama przeliczy ta 6-ke wedlug wlasnego sposobu. (Ani ty, ani twoja polska szkola oficjalnie nie przelicza GPA -- to robia w USA, kazda wieksza uczelnia bedzie miala wlasny sposob. Oni znaja sie na systemach miedzynarodowych.) 

Aha, dodam jeszcze ze tez bedziesz musial zdawac egzamin z angielskiego TOEFL... no chyba ze bedziesz mial super wysoki wynik na SAT. Wtedy niektore uczelnie ci odpuszcza.

 

Napisano

polska 5 = 4

polska 4 = 3

polska 3 = 2

polska 2= 1

dodajesz wszystkie stopnie na zasadzie wyzej, dzielisz sume przez ilosc przedmiotow.

To jest tak zwany "unweighed" GPA, to znaczy nie biorac pod uwage wyzszych stopni (naprzyklad twoje 6tki) lub przedmiotow ktore w USA licza sie wiecej niz normalne (przedmioty Advanced Placement - na poziomie uniwersyteckim - oferowane w wielu amerykanskich liceach.) Ten unweighed GPA to taki podstawowy element aplikacji na studia, razem z egzaminami SAT, SAT II lub ACT i TOEFL. Amerykanie tez lubia tak zwane extracurricular activities - to co robisz poza szkola (wolontariat, sport, muzyka, sztuka, lub praca.) Ale to nie wchodzi az tak w rachube dla miedzynarodowych studentow bo wiadomo, nie wszyscy maja takie mozliwosci.

Napisano

No jak sie nie kwalifikujesz na ten college to raczej odpuścić. Wiadomo, mniej "slawne" szkoly beda mialy mniejsze wymagania.

Napisano

To jest jedna z najslawniejszych technicznych uczelni na swiecie, akceptuja elity akademiczne. Ja bym powiedziala twoje szanse nie sa warte i czasu i pieniedzy na aplikacje do MIT... ale to juz twoja decyzja. 

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...