Skocz do zawartości

Po rozmowie z konsulem


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Chciałam podzielić się z Wami przebiegiem dzisiejszej rozmowy. 

Mieliśmy na 10, ale byliśmy o 9 i weszliśmy wcześniej  - o 9.50 byliśmy po. Konsul zapytał nas o cel podróży  (odpowiedziałam że głównie Kalifornia, trochę Nevady i Arizony),  na ile (4 tygodnie), gdzie pracuję  (w szkole jako nauczyciel), czy jeszcze studiuję  (odpowiedziałam ze na ostatnim roku), co planuje po studiach (dalsza pracaw szkole plus zakładam firmę). Męża zapytał o studia (tez w tym roku kończy), nas oboje gdzie byliśmy za granicą  (same europejskie państwa, niewiele). Wiza przyznana. Sama rozmowa trwała może  2 minuty, bo odpowiadalismy konkretnie i krótko. 

Balam się tego ze kończymy studia, że mąż nie pracuje, że ja mam umowę zlecenie (ale o to nawet nie pytał). 

Było naprawdę dużo mniej stresująco niż się spodziewałam! 

 

Dziękuję za całą pomoc jaką od Was otrzymałam, zwłaszcza administratorowi, bo w wielu kwestiach bardzo mi pomógł. Powodzenia życzę oczekującym!

Dodam jeszcze, że spotkanie było w Warszawie.

Napisano
50 minut temu, quarterback87 napisał:

I czego było się bać :) ?

Za dużo się naczytalam... :D Ale podejście na luzie i z uśmiechem rzeczywiście duuuuzo daje :)

Napisano
3 godziny temu, sly6 napisał:

gratuluje i pisz na forum Wasze przeżycia.

Pewnie, będę pisała! I naprawdę dziękuję Ci za całą pomoc! :) nie wiem czy nie jest to niezgodne z regulaminem forum, ale mamy bloga o naszej podróży, mogę podać link ;)

 

Tymczasem przerzucę się do wątków związanych z życiem w USA ;)  

Napisano
6 minut temu, axie92 napisał:

Pewnie, będę pisała! I naprawdę dziękuję Ci za całą pomoc! :) nie wiem czy nie jest to niezgodne z regulaminem forum, ale mamy bloga o naszej podróży, mogę podać link ;)

Tak, prosimy o link! (I z gory dziekujemy)

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...