Skocz do zawartości

rozmowa z konsulem


janiluap

Rekomendowane odpowiedzi

I juz po rozmowie. Niestety musze jeszcze doniesc papiery od co-sponsora. Wydaje mi sie, iz spowodowane jest to tym, iz moj maz ostatnie pol roku spedzil w Polsce. Tak w ogole to musze powiedziec, ze jestem wysoce rozczarowana ta rozmowa. Tak naprawde moje papiery (i kazdej innej osoby) trafiaja do konsula chwile przed rozmowa. Wiec konsul przeglada papiery i zaprasza. Po sobie wiem, ze niestety ocena nie zawsze jest prawidlowa. Mnie dwa razy pytal ile razy bylam w USA. Moja odpowiedz nie zgadzala sie z ta ktora widzial w DS-230 (nie ma tam za wiele miejsca na wpisywanie). Niestety nie zauwazyl dolaczonych kartek do ds. A sami przeciez pisza, zeby dolaczyc kartki jesli nie starcza miejsca na odp. Obawiam sie, ze podobnie bylo z kwestia finansowa, bo z tego co moj maz sprawdzal to wynika, ze spokojnie spelnia wymog bycia powyzej tzw. poverty line wedlug, ktorej oni to licza.

Pomijam juz w ogole fakt, ze rozmowa (jak zwyle zreszta) odbywa sie przy okienku i pol sali slyszy co sie mowi. Wydaje mi sie, ze powinni zapewnic jednak troche wiecej prywatnosci w koncu zadaja ludziom dosc prywatne pytania i nie koniecznie kazdy chce aby wspolziomkowie z sali slyszeli wszystko. I chyba nie kazdy siedzacy na sali chce znac zyciowa sytuacje danej osoby. Nie wiem co o tym myslicie ale takie jest moje zdanie.

Mam nadzieje, ze przy nastepnej wizycie wszystko bedzie ok.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 23
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
  • 1 miesiąc później...

Witam!

Nareszczie udalo mi sie wszystko zalatwic i jestem juz szczesliwa posiadaczka wizy. Za miesiac lece do USA i w zwiazku z tym mam pare pytan i watpliwosci i bardzo licze na Wasza pomoc. Po pierwsze z tego co juz wyczytalam na forum to rozumiem, ze na lotnisku zabieraja wszystkie papiery z magicznej koperty, ktora dostalam razem z wiza. Czy zdjecie RTG musze miec przy sobie czy moge wrzucic do bagazu? Interesuje mnie rowniez przewoz rzeczy. Podobno sa jakies formularze amerykanskiego customs ale nie moge ich znalezc. Z tego co wiem, jak ktos sie przenosi tam na stale to moze wyslac swoje rzeczy i byc zwolnionym z cla. Czy ktos wiem jak to sie w ogole zalatwia? Bede wdzieczna za wszelka pomoc.

Pozdrawiam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...