babna Napisano 19 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Napisano 19 Maja 2017 Cześć! Na początku chciałbym podziękować wszystkim, którzy udzielają się na forum - Wasza pomoc jest niezwykle przydatna. Teraz przejdę do mojego pytania - byłem w NY w celach turystycznych w tym roku na 10 dni. Bardzo spodobało mi się miasto, a w związku z tym zdecydowałem się na kolejną podróż do tego miasta, jednak tym razem na cały miesiąc. Przy okazji chciałbym zwiedzić inne rejony USA (Floryda, California). Mam pełno wątpliwości i stresu w związku z rozmową z urzędnikiem imigracyjnym, więc prosiłbym Was o wyrażenie swojej opinie (oczywiście rozumiem, że wiele zależy od "widzimisie" urzędnika ): 1. Czy nie będzie problemem to, że podróżuję sam? Mam kilku znajomych w NY, których poznałem na ostatnim wyjeździe i planuję się z nimi zobaczyć, ale raczej jestem osobą, która woli zwiedzać sama. Przy pierwszym wyjeździe urzędnik był bardzo zaskoczony, że przyjechałem sam i nikogo nie znam w USA. 2. Czy nie będzie problemem, że odwiedzam NYC po raz drugi w tak krótkim czasie? Między końcem pierwszej wycieczki, a początkiem drugiej minie pół roku. 3. Czy nie będzie problemem, że przyjeżdżam na tak długo? Miesiąc w NYC może się wydawać dość długim okresem. Planuje wynajęcie pokoju przez airbnb, Chcę polecieć też do innych miast, ale nie jestem jeszcze pewien, czy starczy mi czasu i pieniędzy, więc bilety lotnicze wolałbym kupić już na miejscu - nie będzie się wydawało to dziwne urzędnikowi? Najbardziej liczyłbym na wypowiedzi osób, które były w podobnej sytuacji, ale oczywiście będę wdzięczny za wszystkie wskazówki. Dodam tylko, że jestem studentem zaocznym, a dodatkowo pracuję (mam umowę o pracę). Bartek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joanna30 Napisano 19 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Napisano 19 Maja 2017 To ja mam tylko jedną wskazówkę - bez biletu powrotnego w ogóle nie wylecisz z Polski Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
babna Napisano 19 Maja 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Napisano 19 Maja 2017 20 minut temu, Joanna30 napisał: To ja mam tylko jedną wskazówkę - bez biletu powrotnego w ogóle nie wylecisz z Polski Bilet powrotny ze Stanów mam oczywiście kupiony razem z biletem DO. Pisząc post miałem na myśli bilety międzymiastowe w USA. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Joanna30 Napisano 19 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Napisano 19 Maja 2017 Aaaa, tak to spokojnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kontrol Napisano 19 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Napisano 19 Maja 2017 Nie powinno być problemu. Jeśli naprawdę lecisz w celach turystycznych, a nie pracować to wszystko powinno się udać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rzecze1 Napisano 19 Maja 2017 Zgłoś Udostępnij Napisano 19 Maja 2017 2 godziny temu, babna napisał: 1. Czy nie będzie problemem to, że podróżuję sam? Mam kilku znajomych w NY, których poznałem na ostatnim wyjeździe i planuję się z nimi zobaczyć, ale raczej jestem osobą, która woli zwiedzać sama. Przy pierwszym wyjeździe urzędnik był bardzo zaskoczony, że przyjechałem sam i nikogo nie znam w USA. Tak jak sam piszesz, urzednik, jesli jeszcze nie zdaje sobie sprawy jak wielu ludzi na swiecie podróżuje samemu, moze byc zaskoczony i zadac wiecej pytan. Ale wtedy po prostu trzeba dluzej poodpowiadac, i tyle. Tak jakos sie utrwalilo, ze ja raz w roku takze gdzies lece sam, zazwyczaj na tydzien. Po to wlasnie aby sie troche oderwać od normalnosci i zrobic, zobaczyc to co mnie interesuje. Jedyny raz gdy urzednik mial wiecej pytan to wlasnie ostatnio, gdy mialem dosc skomplikowany grafik i wracalem z Panamy przez Mexico City, Nowy Jork i Chicago... a wlecialem do USA tydzien wczesniej przez Waszyngton DC. Bilet ktory widzieli w systemie byl z i do Helsinek, mieszkam w UK, a podrozowalem na paszporcie polskim... Jak widac tematow do rozmowy jest tu od reki pol tuzina i szczerze, biorac pod uwage nie tylko powyzsze, ale i narkotykowy profil Ameryki Lacinskiej, w powrotnej drodze spodziewalem sie jesli nie secondary, to na pewno gruntownego przeszukania bagazu. Rozmowa na JFK nie byla przyjemna (glownie dlatego, ze oficer byl gburem), przebiegla w podejrzliwej atmosferze, ale oprocz pytan ktorych mozna bylo sie spodziewac i irytujacego "wodzenia wzrokiem" po mojej osobie nic z niej nie wyniklo. Pieczatka i w droge. Na "bagazowni" tez nikt sie mna nie zainteresowal. Zatem tak jak ktos wyzej pisal, jesli wszystko jest ok, to nie masz sie co martwic na wyrost zdarzajacymi sie bardzo rzadko "widzimisiami" urzednikow. 3 godziny temu, babna napisał: 2. Czy nie będzie problemem, że odwiedzam NYC po raz drugi w tak krótkim czasie? Między końcem pierwszej wycieczki, a początkiem drugiej minie pół roku. Mysle, ze pol roku po krotkim pobycie to jest nic. Jak na moje standardy, to w ostatnim czasie bylem w USA dosc czesto - w listopadzie, styczniu i w kwietniu, ostatni wyjazd samemu. Ale znam ludzi, ktorzy powiedza, ze to wcale nie czesto, bo oni lataja czesciej i tez jest ok. Najwazniejsze, to byc wiarygodnym. Jesli Cie stac, masz czas, powód, to przeszkod jest niewiele. 3 godziny temu, babna napisał: 3. Czy nie będzie problemem, że przyjeżdżam na tak długo? Miesiąc w NYC może się wydawać dość długim okresem. Bo to jest dlugi okres. I chyba w tym temacie bym sie najbardziej przygotowal. Bo skad na to pieniadze? Co w tym czasie z Twoja praca/zrodlem dochodu/rodzina? Mysle, ze to bedzie glownym tematem rozmowy na granicy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
babna Napisano 20 Maja 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Napisano 20 Maja 2017 Dziękuję za wszystkie wskazówki! 20 godzin temu, rzecze1 napisał: Bo to jest dlugi okres. I chyba w tym temacie bym sie najbardziej przygotowal. Bo skad na to pieniadze? Co w tym czasie z Twoja praca/zrodlem dochodu/rodzina? Mysle, ze to bedzie glownym tematem rozmowy na granicy. Pomimo młodego wieku mam stałą pracę, dzięki której mogę sobie pozwolić na takie wakacje. W tym czasie otrzymam bezpłatny urlop - muszę złożyć specjalny wniosek do pracodawcy, a następnie on wypisuję mi zgodę - oba dokumenty przetłumaczę i wezmę ze sobą. Wcześniej kupię bilety na megabusa do kilku miejsc, które zamierzam i też wezmę je ze sobą na rozmowę. Trzymajcie kciuki! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.