Skun Napisano 26 Lipca 2017 Zgłoś Napisano 26 Lipca 2017 Drodzy forumowicze mam pytanie. Za dwa dni idę na wizytę do ambasady w Krakowie. Staram się o wizę turystyczna. Mam zaproszenie od dziadków którzy są w Stanach od 24 lat. (Ja m 22) Dostali papiery. Od strony dziadków jest jeszcze dużo więcej rodziny która jest legalnie. Jest też tam moja mama od 13 lat. Niestety nielegalnie. Będąc dzieckiem starałam się i dostałam odmowę po 9 latach podchodzę znów. Nie mam udokumentowanych dochodów. Chce lecieć tylko na DWA TYGODNIE poznać w końcu dziadków którzy czują się już coraz słabsi. We wniosku jak i w życiu pobyt bilet itd sponsoruje babcia . Mieszkać również będę u Niej. Jedyne na czym oprzeć mogę moją racje to to że mam dwuletniego syna do którego chce wrócić jak najprędzej. Jak myślicie? Strasznie się denerwuje. Nie mam złych zamiarów i nie będę kłamać. Chyba możecie sobie wyobrazić jak wielkim jest pragnienie spotkania jedynej rodziny bo tu w PL mam tylko ojca
icecream Napisano 26 Lipca 2017 Zgłoś Napisano 26 Lipca 2017 Wg mnie nie masz szans.. Rozumiem, że się nie uczysz i nie masz legalnej pracy. Matka nielegalnie w USA. Zdziwiłabym się bardzo jakbyś dostała wizę. Niestety. Jak Ci tak bardzo zależy, to trzeba było trochę zmienić swoja sytuację życiową - znaleźć stałą, legalną pracę itp. i dopiero aplikować.
sly6 Napisano 26 Lipca 2017 Zgłoś Napisano 26 Lipca 2017 a Mama poleciała do tych dziadków? Przyznasz się do niej we wniosku? Chcesz wrócić do dziecka.. Napiszę tak sa takie pytania czy ma Pani dziecko ,rodzinę i dlaczego nie leci Pani z dzieckiem? No i możesz tam zalegalizować pobyt i ściągnąć dziecko. Tak takie sa przypadki. I teraz czy masz iść na rozmowę? Tak i mówić prawdę. Czym więcej ściemy tym gorzej dla Ciebie.
kzielu Napisano 26 Lipca 2017 Zgłoś Napisano 26 Lipca 2017 Mnie to bardziej interesuje jak matka od 13 lat nie potrafi uregulowac pobytu... Chyba ze dziadkowie nie sa obywatelami. A szanse na wize marne...
Skun Napisano 26 Lipca 2017 Autor Zgłoś Napisano 26 Lipca 2017 4 godziny temu, sly6 napisał: a Mama poleciała do tych dziadków? Przyznasz się do niej we wniosku? Chcesz wrócić do dziecka.. Napiszę tak sa takie pytania czy ma Pani dziecko ,rodzinę i dlaczego nie leci Pani z dzieckiem? No i możesz tam zalegalizować pobyt i ściągnąć dziecko. Tak takie sa przypadki. I teraz czy masz iść na rozmowę? Tak i mówić prawdę. Czym więcej ściemy tym gorzej dla Ciebie. Mama poleciała do dziadków . Przyznałam się we wniosku . Nie chce emigracji na stałe. Chce poznać dziadków spotkać się z rodziną . Nie staram się z synem ze względu na większe prawdopodobieństwo odmowy. Chce lecieć na 2-3tygodnie . Wniosek wypełniony, opłata wniesiona ,spotkanie w piątek... Czytając odpowiedzi straciłam nadzieje. .
Skun Napisano 26 Lipca 2017 Autor Zgłoś Napisano 26 Lipca 2017 Dziadkowie mają zieloną karte. Wylecieli do siostry Babci . I tam jest cała moja rodzina
kzielu Napisano 26 Lipca 2017 Zgłoś Napisano 26 Lipca 2017 2 minuty temu, Skun napisał: Dziadkowie mają zieloną karte. Wylecieli do siostry Babci . I tam jest cała moja rodzina To namow ich zeby zrobili obywatelstwo - z tym ze okres oczekiwania dla matki na zielona karte po ich obywatelstwie zajmie sporo czasu...
Skun Napisano 26 Lipca 2017 Autor Zgłoś Napisano 26 Lipca 2017 Babcia wspominała coś o 4 latach do obywatelstwa 7 minut temu, kzielu napisał: To namow ich zeby zrobili obywatelstwo - z tym ze okres oczekiwania dla matki na zielona karte po ich obywatelstwie zajmie sporo czasu...
Skun Napisano 26 Lipca 2017 Autor Zgłoś Napisano 26 Lipca 2017 Czyli myślicie że nie ma opcji żebym dostała?
kzielu Napisano 26 Lipca 2017 Zgłoś Napisano 26 Lipca 2017 11 minut temu, Skun napisał: Czyli myślicie że nie ma opcji żebym dostała? Jak nie sprobujesz to sie nie dowiesz. Nie ma specjalnie regul, fakty przemawiaja na Twoja niekorzysc ale to nie oznacza pewnosci odmowy. Jezeli masz zaplacona i umowiona rozmowe, to nie masz nic do stracenia.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.