Primo123 Napisano 20 Sierpnia 2017 Zgłoś Napisano 20 Sierpnia 2017 Witam, 25 sierpnia idę na rozmowę w ambasadzie we Frankfurcie. Na początku podchodziłam do tego całkiem na luzie, ale ostatnio dużo czytałam o odmowach wizy. Moja sytuacja wygląda tak, mieszkam w Niemczech od ponad 2 lat, mam stałą pracę na czas nieokreślony, wcześniej robiłam tutaj również uznanie zawodu, mieszkanie wynajmuję razem z chłopakiem, mam kredyt na samochód, a poza tym kuzynkę w Nowym Jorku, z którą nie mam za wiele kontaktów, ale wiem, że mieszka tam legalnie tylko nie wiem na jakiej wizie konkretnie. Planujemy z chłopakiem w marcu w przyszłym roku urlop (road trip) na 2 tygodnie do Kalifornii i może Nevady, bo chcielibyśmy przy okazji skoczyć do Las Vegas, chociaż we wniosku podałam tylko Kalifornię. I teraz moje pytanie, jak oceniacie moje szanse na otrzymanie wizy b2? Bardzo się stresuję przed rozmową, gdyż czytałam o wielu osobach, które nie dostały wizy, a mieszkają poza granicami Polski. Z góry dziękuję za wszelkie odpowiedzi.
sly6 Napisano 20 Sierpnia 2017 Zgłoś Napisano 20 Sierpnia 2017 a umiesz j.niemiecki lub tez angielski? za duzo nie mow o zmiane planow aby nie wyszlo ze jedno mowisz a co innego mozesz zrobic, odpowiadaj na pytania i tyle.
Primo123 Napisano 21 Sierpnia 2017 Autor Zgłoś Napisano 21 Sierpnia 2017 Dziękuję za szybką odpowiedź. J. niemiecki znam, angielskiego trochę zapomniałam, ale powinnam zrozumieć. Czyli jak konsul zapyta się mnie gdzie jadę to odpowiadam Kalifornia, a później jakbym dostała wizę to na lotnisku w USA to samo? Czy może wtedy lepiej jest sobie całkiem odpuścić Las Vegas.. Jeszcze jedno pytanie, jakich pytań mogłabym się spodziewać odnośnie mojej kuzynki?
Łukasz90 Napisano 21 Sierpnia 2017 Zgłoś Napisano 21 Sierpnia 2017 Jak lądujesz w Kalifornii to wszędzie mów ,że Kalifornia .A jak lądujesz gdzieś poza Kalifornią to na spotkaniu w ambasadzie mówisz do Kalifornii a na lotnisku ,ze najpierw zwiedzasz Nevadę bo coś tam.... ( wymyśl coś np. ,ze zawsze chciałaś zagrać w Vegas itd.) a potem jedziesz dopiero do Kalifornii. Przede wszystkim bądź pewna tego co mówisz i postaraj się by to wszystko miało ręce i nogi a będzie dobrze.
Primo123 Napisano 25 Sierpnia 2017 Autor Zgłoś Napisano 25 Sierpnia 2017 Jestem już po, udało się był stres, ale w sumie niepotrzebnie.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.