Jackie Napisano 5 Czerwca 2018 Zgłoś Napisano 5 Czerwca 2018 29 minut temu, Patipitts napisał: CR1 bedzie najszybsze, na ead sie teraz bardzo długo czeka, margherita czeka od listopada. Dokladnie to samo mialam napisac.
Emisia Napisano 6 Czerwca 2018 Autor Zgłoś Napisano 6 Czerwca 2018 17 hours ago, Roelka said: Ok . Wedlug mnie sama sobie robisz jakieś niepotrzebne problemy. Serio. Proces który jest prosty jak budowa cepa rozkładasz na jakieś scenariusze i wszystko komplikujesz. Marnujesz też czas. Swój głównie. Bo dawno już byś mogła brać ślub i wysłać te papiery. Weź kobieto ten ślub w Europie wypelnicie papiery na cr1 i normalnie swoje odczekaj. Jak wyjedziesz do US to dostajesz zielona kartę i możesz od razy pracować. Cr1 to jakiś rok czekania. Jak masz zamiar jechać na turystycznej i tam wypełniać AOS (odradzam) to też masz 12 to 14 miesięcy czekania na zielona kartę. EAD otrzymuje się jakieś 3 do 6 miesięcy. No rozumiem. Ja lece do NYC pod koniec czerwca i wtedy moglibysmy wziac slub, zeby juz zaczac ta cala procedure i nie przeciagac (bo on bedzie w Europie dopiero w sierpniu). Tylko czy slub w US nie jest zbyt ryzykowny? (to bylby scenariusz 3 ) . W sensie moze lepiej patrza na malzenstwa zawarte poza US? Patrze na ten formularz I130 no i trzeba podac date i kraj w ktorym sie zawarlo malzenstwo. Date of current marriage: 06/20/2018 Place of your current marriage: USA (....) Date of Signature: 07/01/2018 No i tak od razu po otrzymaniu marraige certificate (juz niewazne z jakiego kraju) aplikowac o CR1 (zalozmy 07/01/2018)? Przciez to wyglada na malzenstwo dla GC.
Gość Napisano 6 Czerwca 2018 Zgłoś Napisano 6 Czerwca 2018 Nie ma znaczenia gdzie bierzesz ślub. Na ślub w USA nie patrzą ani lepiej ani gorzej. Możecie od razu po ślubie wysyłać CR1 bez problemu.
Jackie Napisano 6 Czerwca 2018 Zgłoś Napisano 6 Czerwca 2018 5 godzin temu, Emisia napisał: No i tak od razu po otrzymaniu marraige certificate (juz niewazne z jakiego kraju) aplikowac o CR1 (zalozmy 07/01/2018)? Przciez to wyglada na malzenstwo dla GC. Każde tego typu małżeństwo traktowane jest jakby było dla GC, do was należy udowodnienie że jest inaczej. Zacznijcie kompletować zdjęcia, karty pokładowe, bilety itp. Tu jest zdecydowany plus CR1 - jeśli wierzyć ludziom którzy przeszli przez ten proces to spotkanie w ambasadzie jest pestką w porównaniu z interview w USCIS. Powodzenia!
everden Napisano 7 Czerwca 2018 Zgłoś Napisano 7 Czerwca 2018 Nieważne gdzie zawrzesz małżeństwo: wszystkie akty małżeńskie z urzędów na całym świecie są tak samo ważne i na żaden z nich nie patrzą lepiej/gorzej. Zaraz po ślubie możecie wysyłać I130 (u mnie od ślubu do aplikacji minęło trochę ponad tydzień, więc szybko). A co do czekania - niestety, nawet wizy małżeńskie/narzeczeńskie trwają długo , a przypominam że to sama góra w drabinie priorytetów wizowych. Ja pocałowałam męża na 'goodbye' 3 marca 2018. Zdaję sobie sprawę z faktu że następny raz mogę go pocałować na 'hello' dopiero w III 2019. Już mam zdiagnozowane załamanie, ale czekam, bo takie jest prawo. Wszyscy czekamy, Wy też musicie, cierpliwości.
Emisia Napisano 7 Czerwca 2018 Autor Zgłoś Napisano 7 Czerwca 2018 16 minutes ago, everden said: Nieważne gdzie zawrzesz małżeństwo: wszystkie akty małżeńskie z urzędów na całym świecie są tak samo ważne i na żaden z nich nie patrzą lepiej/gorzej. Zaraz po ślubie możecie wysyłać I130 (u mnie od ślubu do aplikacji minęło trochę ponad tydzień, więc szybko). A co do czekania - niestety, nawet wizy małżeńskie/narzeczeńskie trwają długo , a przypominam że to sama góra w drabinie priorytetów wizowych. Ja pocałowałam męża na 'goodbye' 3 marca 2018. Zdaję sobie sprawę z faktu że następny raz mogę go pocałować na 'hello' dopiero w III 2019. Już mam zdiagnozowane załamanie, ale czekam, bo takie jest prawo. Wszyscy czekamy, Wy też musicie, cierpliwości. OMG, to trzymaj sie. I wytrwalosci!!! A masz wize turystczna? Ja ma taki planning jak ponizej (mniej wiecej, pi razy oko). Mam wize turystyczna i zamierzam latac do US w trakcie processingu...
everden Napisano 7 Czerwca 2018 Zgłoś Napisano 7 Czerwca 2018 Jaka ładna tabelka - a dasz mi linka do niej (to też sobie zrobię taką wyliczankę ) ? Turystyczną wizę miałam, ale wklejona jest w stary paszport, na stare nazwisko. Teraz mam nazwisko męża, nowy czyściutki paszport i moja wiza automatycznie wygasła. Dzwoniłam do ambasady czy wpuszczą mnie z 2ma paszportami i aktem małżeńskim na lotnisku w US. Odpowiedź była niestety negatywna.
Gość Napisano 7 Czerwca 2018 Zgłoś Napisano 7 Czerwca 2018 Twoja wiza nie wygasa dopóki nie straci normalnie ważności albo ci ja anuluja. To że masz w starym paszporcie czy stare nazwisko nic nie znaczy. Powinnaś bez problemu moc wylecieć do US, tylko zabierz ze sobą dwa paszporty i akt małżeńską. Ludzie normalnie latają z dwoma paszportem. O.o
everden Napisano 7 Czerwca 2018 Zgłoś Napisano 7 Czerwca 2018 Chyba jednak nie zaryzykuję i zawierzę ambasadzie. Trochę szkoda mi wywalać pieniądze na ticket i później zostać zawróconą do PL. Mąż się zastanawia czy nie przylecieć do Europy, bo też coraz gorzej znosi rozłąkę.......
Jackie Napisano 7 Czerwca 2018 Zgłoś Napisano 7 Czerwca 2018 Ze strony https://travel.state.gov/content/travel/en/us-visas/visa-information-resources/frequently-asked-questions/about-basics.html "If your name has legally changed through marriage, divorce, or a court ordered name change, you will need to obtain a new passport. Once you have a new passport, the Department of State recommends that you apply for a new U.S. visa to make it easier for you to travel to and from the United States." "Recommends" to taka szara strefa
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.