vlade Napisano 16 Lutego 2018 Zgłoś Napisano 16 Lutego 2018 Jest jakiś klucz wg którego sie to wysyła, bo trzeba fizycznie papiery gdzies wysłać. Tylko potem oni to sobie przesyłają nawzajem, moja petycja poszła do jednego a potem znalazła sie w drugim. Tak, tam tylko cześć zajmuje sie danymi typami spraw, najłatwiej na tej stronce sprawdzić jakie przypadki są w danym centrum rozpatrywane.
Malwina Koman-Wysmolek Napisano 16 Lutego 2018 Autor Zgłoś Napisano 16 Lutego 2018 Tak tak, patrze tylko pogladowo-czyli zillow jest ok? Miasto male jakies 48 tys mieszkancow, mieszkan praktycznie nie ma-a jak sa to no... Niezamieszkalabym w czyms takim z dzieciakami, jest kilka domow, ale to doslownie na palcach jednej reki takie ktore mozna brac pod uwaga ze wzgledu na chocby dzielnice czy ich stan. Za to rynek na sprzedaz - FENOMENALNY, jestem zauroczona "posiadlosciami bylych plantatorow bawelny"
Xarthisius Napisano 16 Lutego 2018 Zgłoś Napisano 16 Lutego 2018 57 minutes ago, Malwina Koman-Wysmolek said: Tak tak, patrze tylko pogladowo-czyli zillow jest ok? Miasto male jakies 48 tys mieszkancow, mieszkan praktycznie nie ma-a jak sa to no... Niezamieszkalabym w czyms takim z dzieciakami, jest kilka domow, ale to doslownie na palcach jednej reki takie ktore mozna brac pod uwaga ze wzgledu na chocby dzielnice czy ich stan. Za to rynek na sprzedaz - FENOMENALNY, jestem zauroczona "posiadlosciami bylych plantatorow bawelny" To jest miasto przy uniwerku? W miescinach gdzie jest tylko uczelnia rynek nieruchomosci, jak wszystko inne, podporzadkowany jest rozkladowi roku akademickiego. Poza sezonem rzeczywiscie jest ciezko cos znalezc. BTW, w tym wspanialym kraju segregacja ze wzgledu na poziom zarobkow, czy kolor skory "oczywiscie nieistnieje", ale za to istnieje masa serwisow pokazujacych "bezpieczne" neighborhoods, albo takie "z dobrymi szkolami". Zwroc na to uwage przy poszukiwaniach.
Malwina Koman-Wysmolek Napisano 18 Lutego 2018 Autor Zgłoś Napisano 18 Lutego 2018 Dnia 16.02.2018 o 22:07, Xarthisius napisał: To jest miasto przy uniwerku? W miescinach gdzie jest tylko uczelnia rynek nieruchomosci, jak wszystko inne, podporzadkowany jest rozkladowi roku akademickiego. Poza sezonem rzeczywiscie jest ciezko cos znalezc. BTW, w tym wspanialym kraju segregacja ze wzgledu na poziom zarobkow, czy kolor skory "oczywiscie nieistnieje", ale za to istnieje masa serwisow pokazujacych "bezpieczne" neighborhoods, albo takie "z dobrymi szkolami". Zwroc na to uwage przy poszukiwaniach. Dnia 16.02.2018 o 22:07, Xarthisius napisał: Tak jest tam Universytet, ale to nie jest typowo universyteckie miasto. Problem znajduje tez troche w tym ze my jestesmy 5 osobowa rodzina, i nie bede tez ukrywac ze szukam czegos co bedzie spelniac nasze wymagania, nie przeprowadzamy sie na inny kontynent zeby sobie pogorszyc status zyciowy. Biore pod uwage ze na poczatku bedzie w sumie zaczynanie od nowa ale... Co do tej "tolerancji" amerykanskiej zdazylam sie juz wlasnie zorientowac jak to wyglada przegladajac rynek nieruchomosci oraz szkol.... Niby wszyscy jestesmy rowni... Tylko niektorzy rowniejsi... Takze jednym z istotnych kryterium poszukiwan jest wlasnie dzielnica,,, w konteksciea szkoly-zwlaszcza sredniej, no i raczej wolalabym mieszkac w spokojnej okolicy a nie w jakims gettcie.
Malwina Koman-Wysmolek Napisano 27 Lutego 2018 Autor Zgłoś Napisano 27 Lutego 2018 Hej to znowu ja... Niezawodni, wiecie moze ile w obecnej chwili moze trwac procedura GC EB-2 NIW? Co w tym przypadku oznacza, ze wnioski rozpatrywane sa od ręki?
Xarthisius Napisano 27 Lutego 2018 Zgłoś Napisano 27 Lutego 2018 8 hours ago, Malwina Koman-Wysmolek said: Hej to znowu ja... Niezawodni, wiecie moze ile w obecnej chwili moze trwac procedura GC EB-2 NIW? Co w tym przypadku oznacza, ze wnioski rozpatrywane sa od ręki? Nie wiem jak to wyglada w przypadku consular processing, ale poczatek jest taki sam jak dla AOS. Sklada sie formularz I-140, ktory trafia z tego co widze do Service Center w Nebrasce albo Teksasie. Srednie czasy processowania mozesz znalezc tu: https://egov.uscis.gov/cris/processTimesDisplayInit.do Wyglada na to ze pod koniec roku procesowali sprawy z poczatku sierpnia, czyli min. 5 miesiecy czekania tylko na to. Ale to tylko "srednia", dla przykladu moj Brat wlasnie sie w to bawi: wniosek poszedl w czerwcu i na razie nic nie drgnelo... Wiem co dalej w przypadku kiedy juz jestes w USA. Za granica, po zatwierdzeniu I-140, pewnie trzeba zglosic sie do ambasady. Ile sie czeka w tej fazie? Nie mam pojecia. Nie bardzo rozumiem o co chodzi z "rozpatrywaniem od reki"? Moze, o to, ze kategoria w biuletynie wizowym jest 'current' == mozna wystepowac o wize jak tylko zatwierdza i-140.
Malwina Koman-Wysmolek Napisano 27 Lutego 2018 Autor Zgłoś Napisano 27 Lutego 2018 5 minut temu, Xarthisius napisał: Nie wiem jak to wyglada w przypadku consular processing, ale poczatek jest taki sam jak dla AOS. Sklada sie formularz I-140, ktory trafia z tego co widze do Service Center w Nebrasce albo Teksasie. Srednie czasy processowania mozesz znalezc tu: https://egov.uscis.gov/cris/processTimesDisplayInit.do Nie bardzo rozumiem o co chodzi z "rozpatrywaniem od reki"? Moze, o to, ze kategoria w biuletynie wizowym jest 'current' == mozna wystepowac o wize jak tylko zatwierdza i-140. Dobra wyjde pewnie na ignorantke ale jak to wyglada w przypadku consular processing i coz to jest ten AOS. Ja zrozumialam iz w przypadku procesu NIW omija sie wszystkie procedury zwiazane z "szukaniem amerykanskiego specjalisty", niewymagana jest zgoda urzedu pracy, a procedura jest praktycznie identyczna jak w przypadku EB-1... Istotnym kryterium jest fak ze pozyskanie owego emigranta lezy w interesie USA. Wybaczcie za troche naiwne pytania ale zawalil mnie taki natlok informacji oraz angielskonezyczne nazewnictwo urzedowe ze sie pogubilam jak kapturek w lesie. Potrzeba mi bardziej przyziemnego wytlumaczenia tych procedur
Xarthisius Napisano 27 Lutego 2018 Zgłoś Napisano 27 Lutego 2018 3 minutes ago, Malwina Koman-Wysmolek said: Dobra wyjde pewnie na ignorantke ale jak to wyglada w przypadku consular processing i coz to jest ten AOS. Ja zrozumialam iz w przypadku procesu NIW omija sie wszystkie procedury zwiazane z "szukaniem amerykanskiego specjalisty", niewymagana jest zgoda urzedu pracy, a procedura jest praktycznie identyczna jak w przypadku EB-1... Istotnym kryterium jest fak ze pozyskanie owego emigranta lezy w interesie USA. Wybaczcie za troche naiwne pytania ale zawalil mnie taki natlok informacji oraz angielskonezyczne nazewnictwo urzedowe ze sie pogubilam jak kapturek w lesie. Potrzeba mi bardziej przyziemnego wytlumaczenia tych procedur Consular processing (CP) to procesowanie wnioskow, ktore odbywa sie poza USA (w ambasadzie). Adjustment of Status (AOS) to zmiana statusu, na ktorym sie wlecialo do Stanow na inny. Co do drugiej czesci: tak pomija sie certyfikat z "ministerstwa pracy", ale to tylko czesc calego procesu.
Malwina Koman-Wysmolek Napisano 27 Lutego 2018 Autor Zgłoś Napisano 27 Lutego 2018 7 minut temu, Xarthisius napisał: Consular processing (CP) to procesowanie wnioskow, ktore odbywa sie poza USA (w ambasadzie). Adjustment of Status (AOS) to zmiana statusu, na ktorym sie wlecialo do Stanow na inny. Jezu jaka ja glupia... Przepraszam. Oczywista oczywostosc ale przeciez to nie my skladamy wniosek tylko pracodawca wiec gdzie? No i. Nas w USA nie ma wiec w ogole nie dojdzie do zmian statusu. My - a raczej nasz sponsor ubiega sie o GC z kategorii EB-2 z tym ze prawnik emigracyjny wyskoczyl teraz z kategoria NIW - ze to ekspresowo od ręki i hop siup , ale tak tak ja wiem ze kwestie urzedu pracy to tylko czesc procesu - ale tu sie rozchodzi o czas ktory oni chca skrocic jak najbardziej
Xarthisius Napisano 27 Lutego 2018 Zgłoś Napisano 27 Lutego 2018 2 minutes ago, Malwina Koman-Wysmolek said: Jezu jaka ja glupia... Przepraszam. Oczywista oczywostosc ale przeciez to nie my skladamy wniosek tylko pracodawca wiec gdzie? No i. Nas w USA nie ma wiec w ogole nie dojdzie do zmian statusu. My - a raczej nasz sponsor ubiega sie o GC z kategorii EB-2 z tym ze prawnik emigracyjny wyskoczyl teraz z kategoria NIW - ze to ekspresowo od ręki i hop siup Ale to Wy jestescie poza USA i dla Was jest zielona karta. Gdzies sie po ta GC trzeba zgloscic. W USA idzie sie na rozmowe do lokalnego biura urzedu imigracyjnego i po pozytwnej ocenie dostaje sie karte poczta. Poza USA biegnie sie do ambasady, gdzie po pozytywnej ocenie zabiora Ci paszport i wbija wlepke, na ktorej mozna wjechac do Stanow. Ot cala roznica. Kto i co zglasza w sumie nie ma znaczenia dla powyzszego podzialu. Ekspresowo i od reki to za przeproszeniem pieprzy glupoty. Mozliwe ze szybciej niz PERM+EB1, ale tego akurat nie wiem. Nie znam takich wybitnych jednostek idacych tym trybem. Moi znajomi i rodzina conajwyzej EB2
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.