Skocz do zawartości

Natka


Natalia Natalia

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Czesc Wszystkim ! Mam pewien problem . Jestem obywatelka Usa moj  facet dostal zakaz wzjazdu na teren Usa przez 5 lat plus anulowanie wizy 10 letniej . W tej chwili jestem w trakcie tozwodu z bylym partnerem . Czy mozemy sie ubiegac o wize narzeczenska aby mu sciagneli zakaz wjazdu ? Czy waifer bedzie potrzebny ? Musze wtedy pokazac jak najwiecej dowodow ze go tu potrzebuje tu w Usa  . Mialam niedawno raka tarczycy . Czy to wystarczy czy jeszcze jakies papiery musze skombinowac np  ze po raku tarczycy dostalam  depresje  bo tu 75 procent amerykanow to ma i nie wiem czy warto ..  . A moze szybciej bedzie przez malzenstwo ? Prosze pomozcie 

Napisano

Hmmm... jestes w trudnej sytuacji, ale nie wiem czy akurat waiver tu duzo zmieni. Bo wlasciwie ban Twojego faceta nie znaczy ze nie mozecie byc razem. Mozesz wrocic do Polski i byc z nim (i takze korzystac z panstwowej sluzby zdrowia) wiec jego nieobecnosc nie jest jakims wielkim hardshipem dla Was. Poczytaj na visa journey jak ludzie sobie radza w takich sytuacjach. Z tego co ja slysze, najwieksza szanse na hardship waiver maja malzenstwa (a wy nie jestescie malzenstwem) w ktorych jedna osoba jest rodowitym amerykaninem (czego wy tez nie macie.) Moze ktos inny napisze, ale mi sie wydaje, ze bedziecie musieli sie przygotowac na rozlake przynajmniej na okres jego bana. 

Napisano
4 godziny temu, Natalia Natalia napisał:

Czesc Wszystkim ! Mam pewien problem . Jestem obywatelka Usa moj  facet dostal zakaz wzjazdu na teren Usa przez 5 lat plus anulowanie wizy 10 letniej . W tej chwili jestem w trakcie tozwodu z bylym partnerem . Czy mozemy sie ubiegac o wize narzeczenska aby mu sciagneli zakaz wjazdu ? Czy waifer bedzie potrzebny ? Musze wtedy pokazac jak najwiecej dowodow ze go tu potrzebuje tu w Usa  . Mialam niedawno raka tarczycy . Czy to wystarczy czy jeszcze jakies papiery musze skombinowac np  ze po raku tarczycy dostalam  depresje  bo tu 75 procent amerykanow to ma i nie wiem czy warto ..  . A moze szybciej bedzie przez malzenstwo ? Prosze pomozcie 

Za co dostał bana oraz anulowali mu wizę?  To jest ważne. 

Nawet na wizę małżeńska potrzebuje by mu znieść zakaz wjazdu a nie sama wizę narzeczenska. 

Napisano
8 godzin temu, Natalia Natalia napisał:

Czesc Wszystkim ! Mam pewien problem . Jestem obywatelka Usa moj  facet dostal zakaz wzjazdu na teren Usa przez 5 lat plus anulowanie wizy 10 letniej . W tej chwili jestem w trakcie tozwodu z bylym partnerem . Czy mozemy sie ubiegac o wize narzeczenska aby mu sciagneli zakaz wjazdu ? Czy waifer bedzie potrzebny ? Musze wtedy pokazac jak najwiecej dowodow ze go tu potrzebuje tu w Usa  . Mialam niedawno raka tarczycy . Czy to wystarczy czy jeszcze jakies papiery musze skombinowac np  ze po raku tarczycy dostalam  depresje  bo tu 75 procent amerykanow to ma i nie wiem czy warto ..  . A moze szybciej bedzie przez malzenstwo ? Prosze pomozcie 

Najpierw żeby o cokolwiek wystąpić musisz wziąć rozwód. Bez tego każdą petycja natychmiast zostanie odrzucona. Tak, waiver będzie potrzebny i będziesz musiała udowodnić hardship. Trochę więcej niż skombinowanie papierów...

Napisano

Dzis skladam pozew rozwodowy . Bedzie ugodowy takze moze pojsc szybciej . Dwa zakaz wjazdu dostal za to ze tu pracowal czyli oszukal panstwo . Kazali mu sie przyznac ze jezdzil tu do pracy az w koncu  po paru godzin sie przyznal ze teoche pracowal :/ lepsza bedzie wiza narzeczenska czy malzenstwo w tej sytuacjii ? A waiver tak czy siak  bede  musiala skadac . Nie wiem tyko czy jest tego wszystkiego sens czy to wszystko nie potrawa te5 lat tyle co mam zakaz wjazdu 

Napisano
11 minut temu, Natalia Natalia napisał:

Dzis skladam pozew rozwodowy . Bedzie ugodowy takze moze pojsc szybciej . Dwa zakaz wjazdu dostal za to ze tu pracowal czyli oszukal panstwo . Kazali mu sie przyznac ze jezdzil tu do pracy az w koncu  po paru godzin sie przyznal ze teoche pracowal :/ lepsza bedzie wiza narzeczenska czy malzenstwo w tej sytuacjii ? A waiver tak czy siak  bede  musiala skadac . Nie wiem tyko czy jest tego wszystkiego sens czy to wszystko nie potrawa te5 lat tyle co mam zakaz wjazdu 

Przy malzenskiej latwiej o waiver. A poza tym to juz kwestia wygody / kosztow - malzenska ma ta zalete ze Twoj malzonek w momencie wjazdu ma zielona karte i natychmiastowa mozliwosc pracy. Przy narzeczenskiej musi zlozyc AOS i czekac...

Napisano
36 minut temu, Natalia Natalia napisał:

Dzis skladam pozew rozwodowy . Bedzie ugodowy takze moze pojsc szybciej . Dwa zakaz wjazdu dostal za to ze tu pracowal czyli oszukal panstwo . Kazali mu sie przyznac ze jezdzil tu do pracy az w koncu  po paru godzin sie przyznal ze teoche pracowal :/ lepsza bedzie wiza narzeczenska czy malzenstwo w tej sytuacjii ? A waiver tak czy siak  bede  musiala skadac . Nie wiem tyko czy jest tego wszystkiego sens czy to wszystko nie potrawa te5 lat tyle co mam zakaz wjazdu 

To zależy od tego czy się znasz na waiver, jeśli nie to szukajcie dobrego prawnika. 

Napisano

Co lepsze w moim wypadku wiza narzeczenska czy malzenstwo? Dzis adwokatka mi powiedziala ze szybciej bedzie jesli zloze o wize narzeczenska . Ale to wszystko dopiero zaczac musze po moim rozwodzie . Tylko tak jeslu waiver bede pisac a bede lepiej w papierach widnieje maz a bie narzeczony . Yhm sama nie wiem co dobre 

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...