Czy dostane wize nie mając więzi z krajem

[kaczor]

witam  chciałem wybrać sie z dziewczyną w wakacje do stanów na wycieczke. i tu pojawia sie problem bo mam 20 lat i w tym roku pisze mature nie mam pracy ani własnego mieszkania. więc nie mam zadnych więzi z krajem i czy jest szansa abym dostał taką wize? lub jak inaczej moge udowodnić takie więzi?

dziewczyna posiada wize jeśli to ma jakieś znaczenie

z góry dziękuje za odpowiedź

[pelasia]

Szanse masz, tak 50/50. 

[sly6]

A do kogo lecisz, dziewczyna na czas wróciła,wracała? 

[kaczor]

tak wracała na czas i mieszkali byśmy u jej dziadków. tez zastanawiam sie czy załatwiać to teraz czy po maturze zacząć prace na 2 miesiące i wtedy.

[mcpear]

Te 2 miesiące niewiele zmienią wg mnie. O decyzji konsula rzutować może czy masz rodzinę w USA, czy ktoś z bliskiej rodziny nielegalnie przedłużył pobyt, nielegalnie pracował. Jak nie masz takich negatywnych faktów to tez oceniam 50/50. Plotka głosi że nowa Pani ambasador stara się usilnie obniżyć poziom negatywnych decyzji poniżej 3%. Przez co podobno wszelkie graniczne sytuacje są teraz łagodniej rozpatrywane. Aczkolwiek nie ma tego nigdzie zapisanego. Nikt Tobie żadnych gwarancji nie da. 2 miesiące wakacji w USA dla bezrobotnego ze względu na koszty pobytu mogą budzić dodatkowe zainteresowanie konsula

[sly6]

6 godzin temu, kaczor napisał:

tak wracała na czas i mieszkali byśmy u jej dziadków. tez zastanawiam sie czy załatwiać to teraz czy po maturze zacząć prace na 2 miesiące i wtedy.

Może być pytanie co dalej będziesz robić czy teraz będziesz iść po wizę czy po maturze a ta praca zaraz po maturze to dwa miesiące pracy i masz już wakacje?  To też pod uwagę. 

[Bumbleeee96]

Możesz dostać ale nie na pewno ja stawałem pierwszy raz o wizę jak byłem w technikum i dostałem co prawda na rok ale dostałem a w tym tygodniu stawałem drugi raz bo tamta mi się skończyła i też dostałem znów więc można próbować decyzja do Ciebie należy nie spróbujesz nie przekonasz się.

[kaczor]

9 godzin temu, mcpear napisał:

Te 2 miesiące niewiele zmienią wg mnie. O decyzji konsula rzutować może czy masz rodzinę w USA, czy ktoś z bliskiej rodziny nielegalnie przedłużył pobyt, nielegalnie pracował. Jak nie masz takich negatywnych faktów to tez oceniam 50/50. Plotka głosi że nowa Pani ambasador stara się usilnie obniżyć poziom negatywnych decyzji poniżej 3%. Przez co podobno wszelkie graniczne sytuacje są teraz łagodniej rozpatrywane. Aczkolwiek nie ma tego nigdzie zapisanego. Nikt Tobie żadnych gwarancji nie da. 2 miesiące wakacji w USA dla bezrobotnego ze względu na koszty pobytu mogą budzić dodatkowe zainteresowanie konsula 

a jaki wpływ na to może mieć posiadanie rodziny w usa? bo mam tam daleką ciotke ale nie mamy z nię kontaktu

[Bumbleeee96]

Jak nie legalnie przebywa pracuje itp to niestety ale zły a jak legalnie noto ciezko powiedziec szanse 50/50 jednemu pomoglo drugiemu nie